Wiadomości

  • 30 komentarzy
  • 8249 wyświetleń

Nawet 5 tys. za brak smyczy!

15 listopada br. weszły w życie przepisy dotyczące właścicieli psów. Nowelizacja kodeksu wykroczeń wprowadziła surowsze kary dla osób wyprowadzających swoje pupile bez smyczy i kagańca.  Za złamanie tego przepisu, właścicielowi czworonoga może grozić wysoka kara pieniężna.

Nowe przepisy mają mieć w dużej mierze działanie odstraszające. Właścicielowi grozi grzywna nawet do 5 tys. zł (do tej pory była to kwota 250 zł) oraz kara ograniczenia wolności lub nagana, jeśli pies bez smyczy stwarza zagrożenie dla zdrowia lub życia innych osób. Szczególnie pilnować muszą się właściciele m.in. psów rasy pitbull, rottweiler, buldog amerykański, dog argentyński i owczarek kaukaski. Grzywna wyniesie "tylko" 1 tys. zł, jeżeli zwierzę zostanie uznane za niestwarzające zagrożenia. Warto podkreślić, że chodzi tu nie tylko o wyprowadzanie psa na spacer bez smyczy i kagańca, ale też o sytuacje, gdy zwierzę wydostaje się poza teren posesji.

- Codziennie przechodzę przez Park Solidarności i widzę, że niektórzy właściciele, nie bacząc na uwagi innych, spuszczają duże psy ze smyczy, aby pobiegały. Latem jest tu dużo mam z małymi dziećmi dobrze, że nie doszło jeszcze do tragedii – mówi nam pani Aldona z Grajewa.

O tym, że pozostawiony bez opieki agresywny pies pogryzł dziecko, słyszymy dość często. Zaostrzenie kar dla tych, którzy mimo obowiązujących przepisów decydują się na wyprowadzanie psa bez smyczy, ma na celu wyeliminowanie problemów związanych z atakami zwierząt na osoby postronne. Należy pamiętać, że nawet bardzo łagodne zwierzę w określonej sytuacji może stać się agresywne.

 
 

piątek, 19 kwietnia 2024

Głos na TAK - Dariusz Latarowski

Komentarze (30)

W parku miejskim przy ul. Strażackiej bardzo często wyprowadzane są psy bez kagańca. Jeżeli zwróci się uwagę właścicielowi, że pies stanowi zagrożenie to najczęściej słyszę: "proszę się nie bać, mój pies nie gryzie". Przydałyby się tam patrole policji zwłaszcza wieczorami.

Nik- potwierdzam i do tego sa to dosc czesto psy agresywne,ktore szkoli sie zazwyczaj do walki....

Jakie to prostackie - "mój pies nie ugryzie". Jak można gwarantować za zwierzaka, który kieruje się odruchami i instynktem. Wystarczy nagły ruch jak machnięcie ręką i nieszczęście gwarantowane. No ale właśnie, co tu winny jest pies? Tylko i wyłącznie opiekun ponosi winę i te kary są właśnie dla takich bezmyślnych opiekunów, których jest w Grajewie coraz więcej i powiem szczerze - na uwagi, że pies powinien być na smyczy reagują głupim uśmieszkiem albo właśnie "mój pies nie ugryzie". Nie wspominam już o obrabianiu odchodami alejek, parków, trawników na osiedlach, ale to juz osobny temat.

Mam yorka w kagancu wyprowadzać?

I bardzo dobrze , karać i jeszcze raz karać . Jak pies bez smyczy luzem biega to kup nikt nie zbiera , człowiek wychodzi z małym pieskiem na smyczy i musi się oganiać lub na ręce brać dla bezpieczeństwa .Jakby jeden z drugim zapłacił ze dwa patyki za rasowego to by lepiej pilnowali , a nie puszczają luzem .Jestem za przywróceniem Straży Miejskiej , przynajmniej było ich widać a nie że tylko pouczenie dać zamiast mandatu i dalej pies luzem biega i robi mi pod oknem a sąsiad jeszcze ma wiele dopowiedzenia.

Na Centrum są nagminnie puszczane luzem te same pieski, mają obroże na szyi, jak dziecko się ogania potrafią szczerzyć zęby i warczeć .Z tego co widać zmian nie widać jak luzem chodziły tak chodzą . Dziecko boi się , bo pieski na Centrum czekają po kilka osobników w jednym miejscu , jak jakaś suka ma cieczkę.Czemu władze w Grajewie nic z tym nie robią ?

Tylko często zdarza się ,że pies prowadzony jest na smyczy a rodzic idzie z dzieckiem i to wlaściel z psem musi sie odejsc a dziecko chce poglaskac psa a mamusia nic nie zaaraguje . Jak pies jest na smyczy pod sklepem to wina rodzica który nie upilnował dziecka i pózniej wina psa bo pies ugryzł to po co dziecko podchodziło do cudzego psa nie mowie o psach które są luzem puszczane tylko o tych które są na smyczy

Mój pies ma 8 lat jest malusi i milusi nigdy nie chodził na smyczy i teraz mam go uwiązać i założyć kaganiec bo stwarza zagrozenie?

bez pańskie psy nikomu nie zagrażają i jest ok ???????

Niestety w parku na Strażackiej biegając często omijam panie z psami bez smyczy.Psy szczekaja i biegna próbując gryść za kostki, podudzia. Pani zabiera pieski mowiąc że obok nich trzeba przejść. one nie gryzą.Mało tego pieski załatwiaja się obok chodnika lub na chodnik.

To gdzie zwierze ma się wybiegać jeżeli może chodzić tylko na smyczy? To tak jak hodowla kurczaków w klatkach. Co na to Ochrona zwierząt. Pies w naturze ma bieganie. Kto zapłaci za bezpańskie psy, które chodzą wolno - żyją swobodnie. Komu przeszkadzają biegające swobodnie psy? Co z innymi zwierzętami jak koty, norki? Z lwem lub tygrysem można już wyjść bez smyczy. Tych co pracowali nad tą ustawą powinno się wyprowadzać na smyczy.

Do Czuma
Doskonałe zapis, oby nie był tylko martwym zapisem. Decydując się na posiadanie każdego zwierzęcia w domu trzeba liczyć się z obowiązkami. Jeżeli wiesz, że twój pies w naturze ma bieganie, to biegaj razem z nim. I jemu i tobie wyjdzie to na zdrowie. Żaden biegający swobodnie pies nie da Tobie na piśmie, że Ciebie nie ugryzie. Za bezpańskie psy, ich wyłapanie, utrzymanie w schronisku itp. zapłacimy my wszyscy, jako podatnicy. O koty i norki bym był spokojny, a co do lwa lub tygrysa, no cóż, w świetle obowiązującego w Polsce prawa lwa i tygrysa można trzymać tylko w cyrku albo w ogrodzie zoologicznym. I jeszcze jedno. Szanowni Państwo, właściciele czworonogów, to naprawdę nie jest uwłaczające godności sprzątanie po swoim pupilu, a raczej świadczy o wysokiej kulturze właściciela zwierzęcia. Wszyscy widzimy jak wyglądają trawniki, chodniki, place zabaw. To jest jak pole minowe, a co będzie jak spadnie śnieg i na wiosnę zacznie się rozpuszczać? Obraz nędzy i rozpaczy.

Ja mam pieska yorka , wielkości kota i nie muszę się oganiać przed psami , które wolno biegają.Zawsze mam na smyczy , biega luzem po działce.Nie masz warunków to nie nabywaj , albo biegaj z nim na smyczy , kupy też trzeba pozbierać .

Proszę więc wskazać miejsce gdzie można w obrębie miasta puszczać psy bez smyczy żeby pobiegały. Przecież płacimy podatki za nasze zwierzaki. Jeżeli takiego miejsca nie ma i nigdy nie będzie więc proszę zakazać hodowania psów i nie pobierac opłat. Jak dotąd żaden pies w Grajewie nie ugryzł więc nie ma co krakać!

Powinno to byc skierowane do rasy psow, ktore zaliczaja sie do niebezpiecznych: rotweilery, dobermany,owczarki niemieckie, swionopsy... itd

Bardzo dobry pomysł. KARAĆ, KARAĆ, bo tylko tak można wprowadzić porządek. A panowie w radiowozach mogli by wyjść i wyprostowac nogi. Gdzie patrole piesze. STRAJK WŁOSKI - wystarczy, do roboty.

Mojej koleżanki córka została pogryziona przez psa i teraz na widok zwierzaka ma takie lęki, że idąc z nią ulicą na widok psa o mało nie wpadnie pod samochód tak się boi. Trauma została.

Muszę i ja się wypowiedzieć gdyż sam mam dwa psy, ale moje "szczekacze" nie mają prawa wyjść poza teren podwórza gdyż brama jest zamknięta i jest domofon do furtki. Na co dzień widząc co się dzieje na ulicach jak biegają samopas i to nie są psy bezpańskie bo mają właścicieli tylko bramy i furtki są na oścież otwarte to nie dziwota że stanowią zagrożenie sam doświadczyłem tego gdy zostałem pogryziony zwróciłem uwagę właścicielowi a on krótko mówiąc "olał" no to zgłosiłem odpowiednim organom i zapłacił karę - i co - do mnie miał pretensję - ciekawe jakby jego pogryzł jakiś pies. A swoją drogą wielu ludzi nic nie nauczy jak wysokie kary, aż do skutku aż zrozumieją bo nic tak nie daje do rozumu jak uderzenie po kieszeni. Można odnieść to do palenia śmieciami, wywożenie śmieci do lasu i gdzie się da.
Co tu dużo mówić tylko kto to będzie egzekwował - inny przykład - rozmawianie przez komórkę podczas jazdy jest zabronione nawet finansowo i kto przestrzega tego przepisu sam widzę często jak kierowcy jadą i wiszą na komórce. I nie ulegajmy psychozie że małe pieski będziemy nosić na rękach. A Ustawa jest po to żeby w końcu unormować ten bałagan, a nie życzyłbym nikomu spotkania się ze sworą psów biegającą za suką.

No i owszem wszystko się zgadza z tą smyczą dla psów ,sam jestem właścicielem psa mimo to że jest to Labrador to wolę mieć go pod kontrolą .Tylko mam pytanie ,dla czego służby odpowiedzialne za pojemniki z psimi odchodami nie opróżniają pojemników .Dwa zbudowano plac zabaw dla dzieci na ul.Strażackiej jak najbardziej jestem za tym placem ,bardzo dobry pomysł.Dzieci są najważniejsze.Ale jest tyle miejsca w tym parku gdzie można by było zrobić wybieg dla psów, po prostu zrobić ogrodzenie na końcu parku .Przy okazji dzieci bawiące się na placu zabaw mogły by podejść i oglądać psiaki w bezpiecznej odległości ,bo wiadomo że dzieci w przeciwieństwie do starszych mają większe serca do zwierzaków .Taki plac dla zwierząt dobrze też wpłynąłby dla tych zwierząt na psychikę .My ludzie mamy restaurację kawiarnie itp. tam się spotykamy ,a nasze psy gdzie mają się spotkać .

Do Sprawiedliwy.. Gdzie chcesz kupić rasowego psa za taką kasę, pojęcia nie masz. Proszę karać też ludzi srajacych w parkach pod płotami posesji ,obszczywajacych nam płoty. Ludzi którzy notorycznie piją wódę i wyrzucają tzw. małpki na czyjeś posesje.Tego nikt nie zauważa, a ja muszę po takich porządnych ludziach sprzątać, mieszkam w centrum.. Wolę żeby pies narobił, niż człowiek tzw. kulturalny zostawiał po sobie gnój... Człowiek robi to celowo, pies nie ma wyjścia. Mam 4 psy i sprzątam po nich, a czy Ty człowieku sprzątasz po sobie?I jeszcze jedno, co za podział na małe czy duże psy! Z autopsji wiem, że te małe są bardziej agresywne niż duże... Pies to pies mały czy duży każdy ma swój temperament i nie zależy to od wielkości.Jest przepis dotyczący kaganca i smyczy należy go respektować!

Dla małych psów kaganiec to przesada ale za kupy to przydałaby się duże mandaty masz psa to sprzątaj między blokami to już jakaś paranoja trzeba uważać żeby nie wdepnąć w gówno teraz to jeszcze jakoś ujdzie ale latem to już co innego dzieci wychodzą z kocami aby się pobawić a tu pełno psiego łajna także WŁAŚCICIELU SPRZĄTAJ PO SWOIM PUPILU czy córce czy synu bowiem niektórym odbija i czwronogi tak traktują

Do Ola.Nie rozumiem Ciebie .Uważasz ,że piesek york wielkości kota zrobi większą krzywdę niż te kundelki luzem biegające ?Mam yorka na smyczy dla bezpieczeństwa mego psa .Duże psy nie muszą być agresywne wystarczy , że skoczy swoją masą cielska i może zrobić krzywdę małemu psu bądź przewrócić dziecko.Trzymać na smyczy i koniec.

posiadanie psa to dziś luksus, mandat od 1000 do 5000zł za brak smyczy taniej jest jeździć samochodem po narkotykach. Ale widać naszej władzy się system wartości poprzestawiał.

Ludzie co wy wiecie o psach no chyba nic po 1 jak czlowiek wychowa psa taki piesek jest i to nie jest kwestia rasy tylko stylu wychowania. Po 2 jesli ludzie wychodzą z psami to sprzątają po nich a kupy na trawnikach widac bo jest duzo psiaków niechcianych i najlepiej wyj.......ać i po problemie. A ten wlasnie piesek chodzi i szuka domu i robi gdzie popadnie. Co do psów agresywnych to karzdy ma je na smyczy. Tylko jesli ktos nazywa psa agresywnym bo szczeka to juz przesada przeciesz to nie kot nie bd mialczal. A pozatym najpierw ludzie bijo psy bezdomne na Grajewie wyganiajo z bloków a puzniej placz bo pies ugryzl a on sie broni bo chyba nikt by niechcial dostac kamieniem kijem lub czyms innym za nic a ten piesek dostaje za to ze szuka domu. Bo ktos go wyrzucil jak smiecia macie pojecie co wy robicie chyba nie. Co do dzieci i kocyków jesli burmistrz zrobi cos w parku za darmo to widac kocyki a jesli nie to nie widac za duzo filmów amerykańskich oglondacie i piszecie o kocykach dzieci to siedzą ale na FB. A zaraz bd sylwester to może zamiast darmowego balu na Hadesie to może burmistrz by zrobil jakis park dla zwierząt każdy by byl zadowolony i wlasciciele psiaków i ludzie bojący sie o swe życie no i te dzieci biedne które nie mają gdzie wyjsc z kocykiem. Co wy na to kochani Grajewianie

Może zamiast psy na smyczy to młodziesz na smycz. Strach przez miasto przejsc bo guwniarz lat 12 fajka w zebach kolegów grono i udaje Pana i wladce swiata ja sie pytam gdzie wtedy jest matka i ojciec tego dziecka co wolna amerykanka czy życie jak w Meksyku ? Ale nie lepiej pieska sie uczepic bo szczeka. Ale jak Grajewska młodziesz schodzi na dno to juz nikt nic nie powie

Jaki przykład dla młodzieży w szkole i w domu taka młodzież. Przy LO młodzież legalnie wychodzi na papierosa zasmiecajac klatki pobliskich bloków.Malo tego naprzeciwko jest sklep gdzie można kupić kiełbaski na gorąco i popic piwkiem .Przyklad idzie z góry.

Będąc w szkole podstawowej zostałem pogryziony dwa razy. Raz przez dużego psa rasy owczarek niemiecki i drugi raz przez małego psa rasy mieszanej. To do wiadomości obrońców psów. Oczywiście właściciele nie przejęli się tym i spłynęło to po nich jak po kaczce. Tylko ja i moja rodzina została z problemem. Minęło sporo lat a w łydce mam do dziś dziury po zębach ''miluśkich piesków''. Jestem za wysokimi karami za takie rzeczy. Przecież to właściciel odpowiada za swojego pupila.

Marek a moze powiesz jak to sie stało że zostałes pogryziony ? Bo to ciekawe jest.

Uwielbiam zwierzęta i nigdy nie chciałem mieć w domu psa ale gdy znalazłem takie zabiedzone i chore przygarnąłem .Zrobiłem wszystko żeby było zdrowe , czyste, nakarmione tyle mówi się o schroniskach ,że przepełnione ,że brakuje jedzenia lecznie kosztuje???????Zabrałem do domu takie biedactwo teraz to piękny młody pies wychowany z dziećmi ,kochany potrzebujacy pobiegać .Wychodzę na dlugie spacery po za miasto ale zanim wyjdę za miasto muszę przejść przez miasto ,na smyczy w kagańcu ,omijam ludzi oby nie szczeknął sprzątam po nim .Wiec może ukłon dla nowych władz zorganizujcie ogrodzony park dla pupili aby nie przeszkadzały innym .Ponoszę odpowiedzialność za swojego psa i pilnuję ale nie rozmumiem ludzi .Mamy pomagać tym biednym zwierzakom czy przechodzić obok i udawać ,że nic się nie dzieje .Mówicie dużo o sprzątaniu zgadzam się trzeba sprzątnąć moje zwierzę mój obowiązek , ale na tych trawnikach nie tylko kupy leżą , tam jest wszystko jedzenie , reklamówki , ryby co zbędne lokatorzy wyrzucają przez okno nie składajcie winy tylko na zwierzęta bo dziecko na kocyk usiąść nie może?? nie tylko na trawnikach na chodnikach jest tak samo i to nie piesek nasikał tylko sąsiad nie zjadł i pozbył się.
szacun dla komentarzy Lalalal, Edek

lalala!- takich informacji o "dobrym " lub "zlym" wychowaniu psa wlasciciele nie maja ze saoba- wiec pytam sie jak to "wyczujesz"- czy pies jest agresywny - czy nie? Zastanow sie moze ty co piszesz- poniewaz takich grawancji nikt ze soba nie "nosi" i nie zdecyduje za psa- czy zaatakuje - czy nie !

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.