Nauczyciele chcą więcej

A przepraszam za co teraz te podwyżk,za to że rodzice cały semestr uczyli dzieci,łącząc to ze swoją praca i obowiązkami,a w zamian jeszcze oceny były z kosmosu

Nie rozumiem tych ich postulatów. Od marca dzieci uczyły się zdalnie, rodzice musieli zamienić się rolami z nauczycielami i być na zasiłku opiekuńczym, który nie wynosił 100 % pensji. My - ludzie na etacie- nie mamy wolnych "dyrektorskich" , wczas pod gruszą, dodatków motywacyjnych, a nie jeden rodzic pracuje za najniższą krajową. Kto nam da ? Nasz rząd ? Chyba tylko ludziom niepracującym więcej się należy niż rodzicom, który zarabiają na te warszawskie podwórko.
Litości !

najbardziej poszkodowana grupa społeczna /

Niech zaczną uczyć, a nie protestować, dlaczego nie strajkowali jak szkoły były zamknięte. Pół roku bez wypłaty może by ich czegoś nauczyły. Czas pokazał, że czego nie dopilnuje rodzic, to dziecko tego się nie nauczy.

Wiecznie im mało!!!

Wcale się nie dziwię. Inflacja rozgrzana do czerwoności przez rozdawnictwo i ciągle się rozpędza, a pensje stoją w miejscu. Lekarze, nauczyciele psi pieniądz zarabiają, a pełnią tak ważne funkcje w społeczeństwie.

Może zamienia się z medykami i poparcują np.na Zakaźnym jak pomóc. Tam zarabiają super kasę, Najbardziej roszczeniowa grupa. Pół roku na lajcie.

Kiedyś zapytałam kilka osób dlaczego tak hejtują na nauczycieli w rozmowach towarzyskich. Skoro jest im tak dobrze, to dlaczego nie zostaliście jednymi z nich. Odpowiedzi usłyszałam różne: a bo trzeba wiecznie się uczyć a mi się nie chce, a bo trzeba użerać się z cudzymi dziećmi, bo nie mam nerwów, ciężko mi dwoje dzieci ogarnąć a co dopiero trzydziestkę, bo wszyscy nienawidzą nauczycieli i mnie też nie będzie nikt szanował,bo rodzice wiecznie roszczeniowi, bo nauczyciele mało zarabiają a te podwyżki to w zasadzie inflacja zżera, bo i mnie będą krytykować w internecie, itp. Ludzie uwielbiają obrażać i wytykać palcami nauczycieli, lekarzy, pielęgniarki, policjantów, urzędników. Sami nie wybraliby tych zawodów właśnie dlatego ,że ktoś też by ich obrażał a to byłoby trudno znieść.

Nauczyciele przestańcie narzekać, zacznijcie normalnie pracować. Wiecznie strajki, wiecznie mało.Takie pobory jak wy macie mało kto ma. weźcie się w końcu do pracy, żeby dzieci nie musiały szukac korepetycji. Powinno się was oceniać według wiedzy dzieci, a nie za to ,że macie taki zawód.

Trzeba było kształcić się i zostać nauczycielem skoro to uważacie za zawód mlekiem i miodem płynący. Ale nie wy tylko potraficie nogi rozłożyć do następnego 500+.

Nauczycielom zawsze mało, a źle nie mają. Nie pasuje to niech pracę zmienią

Jeszcze pracowac nie zaczeli a juz chca podwyzki ładny przykład daja mlodzierzy

To lepiej niech rodzice dostaną tą podwyżkę a nie nauczyciele za co że nie uczyli bo zdalne nauczanie to jest nie nauka

Kiedy skończy się te rozdawnictwo wszyscy chcą więcej nie tylko nauczyciele

Brak słów...

Zaczniemy się bardziej cenić, a nie za darmo oddawać naszą wiedzę to społeczeństwo zacznie nas doceniać. Niech każdy uczy własne dzieci czytać, pisać, liczyć albo jeszcze bardziej skomplikowanej wiedzy to zobaczy jaka to prosta i łatwa praca. Jak budowlaniec zbuduje ścianę, hydraulik naprawi kran fizycznie i weźmie krocie to on pracuje, a wiedza np. na temat skonstruowania wypowiedzi pisemnej czy ustnej to jak nauczenie budowania czegoś samemu, to niewiele jest warte, bo nie wymaga wysiłku fizycznego? Niedługo nauczycieli będzie brakować, w dużych miastach już brakuje, to sami sobie pokształcicie swoje pociechy, będzie taniej. Powodzenia.

powiedzcie mi czy któaś grupa zawodowa ma tyle wolnego?
Dlaczego Państwo chcą dodatkowe wolne, z jakiej racji!
Pracując w firmie pójdę do szefa i powiem, że chcę dodatkowe wolne, bo się poddenerwowałem, muszę nie wiem wyspać się lub poratować zdrowie - normalnie wyśmieje mnie.
Dlaczego to środowisko się przyzwyczaiło do takich ulg.

Powiem tak im robić się nie chcę! W pewnej grupie dzieci Pani dzwoni do rodzica i dajmy przykład Od razu mówi że nikt z rodziców nie puszcza do szkoły swego malucha później dowiadujemy się że ta sama spiewka byla do każdego z rodziców ... można? Można!!

Hii żarty chyba sobie robią jeszcze im mało zeby pracowali fizycznie po 10 godzin by docenili wszystko i zobaczyli jaka ciężka praca a i tak mają wolne weekendy, wakacje wycieczki mają prawie za darmo...

Zabrać im wolne ferie, wakacje, przerwy świąteczne. Niech pracują 40 godzin tygodniowo za minimalne wtedy zobaczą i docenią to co mają. Tylko krzyk o podwyżki

Złośliwi ludzie w tym Grajewie, przykro czytać. Oddajecie swoje dzieci pod opiekę ludziom, na których plujecie.....ŻAL

Pół roku wakacji i od razu kasa

Śmieszą mnie te wasze wypowiedzi :) Po co wsadzać nos w nieswoje sprawy? Każdy z nas chce zarabiać więcej. Mają prawo walczyć o to jak każdy inny zawód. Podwyżki były tylko nauczycielom nic nie dali (dali, ale więcej zabrali) Jeśli nauczyciel jest taki zły, niedobry i niepotrzebny, to po co wysyłacie dzieci do szkół? Chyba że piszą to osoby które etap nauki zakończyły na ZERÓWCE.

Do nauczyciel jak tak źle być nauczycielem to buduj ściany po 10 godzin dziennie w upale kładź płytki na kolanach po 10 godzin dziennie będziesz zarabiać krocie

Nauczyciel zmień zawód. Nigdy żaden nauczyciel za darmo nikogo nie uczył!! Zawód jak każdy inny, nie odpowiadasz za życie, bezpieczeństwo .Na przerwach pochowacie się i udajecie ,ze nic nie widzicie. Jak Tobie tak ciężko weź bezcenną swoją wiedzę dla siebie. Nie powinieneś pracować w tym zawodzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!

krystyna przestan jojczyc ja nie zostalem nauczycielem bo wole robic co innego co to przymus zeby byc nauczycielem? banda nierobow i tyle z toba na czele paniusiu

Skoro taki super zawód i tyle wolnego, kasy, lenistwa to może warto zostać nauczycielem. Zawsze można. A co do pracy z dziećmi Dzieci są rodziców a nie nauczycieli. Urodzenie to jedno a praca nad dzieckiem to drugie. Nikt nie mówi, że to łatwe, ale nie spychajmy tych obowiązków na innych. Super rodzice to wiedzą i nie narzekają. A niektorzy tylko urodzili, a resztą niech zajmie się nauczyciel. Wykształci, wychowa, przytuli, wytrze nos, wysłucha.... Wstyd, że niektórzy umywają ręce od obowiązków wobec własnych dzieci.

Niby taka zła praca nauczyciela a bez znajomości można tylko pomarzyć ,że ktoś zatrudni.

Ludzie ogarnijcie się czepiacie się nauczycieli to czemu ci co tak piszą sami nie poszli by uczyć się na nauczyciela ktoś pisze że pracuje 10 godzin fizycznie Zamień się z takim nauczycielem na tydzień i Ciekawe czy byś wybrał swoją pracę fizyczną Czy nauczyciele bardzo dobrze że mają wolne bo większość nauczycieli by pewnie dalej nie wytrzymała psychicznie lepiej żeby dali im niż tym co całe życie nie pracowali

Czy ktoś słyszał że osoby z Sanepidu w tym trudnym czasie chcą podwyżkę bo mają więcej pracy , ogrom.Im się należy i wszystkim służbom zdrowia .Oni nie mają
tyle wolnego co ta grupa .

Do Mama, Magda, PrimaBalerina, k, Pracownik, mama, Beata, Jola, Ela, najniższa krajowa, janek, Stefania, Mieszkaniec. Dlaczego nie zostaliście nauczycielami? Co was zatrzymało? Skoro nie ma wymagań do tej pracy, nie trzeba nic robić (bo tylko rodzice uczą wszystkiego), płacą za nic nierobienie, to super praca dla mnie i dla was. Żyję tylko z 500 na czwórkę dzieciaków, dorobię sobie w wolnym czasie, Jeszcze czegoś ich tam pouczę

Trochę mniej zawiści. Jak podniosą pensje to może w końcu zaczną tam przychodzić ludzie z pasją do nauczania. Jak to teraz wygląda że dzieciaki mają telefony 2x więcej warte niż miesięczna wypłąta nauczyciela.

Skoro nam nauczycielom tak dobrze, to co wy tu robicie? Zapisujcie sie do szkół i edukujcie innych. Nikt wam tego nie broni. Ciągle mówicie ile to wy - rodzice napracowaliście się podczas zdalnej edukacji. Ciekawa jestem z jakim rezultatem ? Czy wiedza jaką rzekomo przekazaliście swoim dzieciom została w ich pamięci? Większość rodzicow nawet nie pomagała swoim dzieciom, a wielu bylo na zasiłkach z lenistwa.

Jak Wasz rząd dał sobie klosalne podwyżki to jest ok, a nauczyciel niech pracuje najlepiej za darmo. Po co mu pieniądze? I po co podwyżka? Az 6% - nie wiem co zrobię z takimi pieniędzmi, będę szaleć cały miesiąc. Ludzie zastanówcie się, do czego prowadzi takie napuszczanie. Narodem skłóconym lepiej się manipuluje

Kasa w Biedronce czeka, skoro tak mało zarabiają. Albo niech będą oceniani za wyniki nauczania, to by dopiero zweryfikowało ich kwalfikacje. Ja od dwóch lat nie miałam podwyżki, jak pewnie większość osób pracujących w Grajewie. I nie piszcie, że nikt nie chce pracować w szkole, bo dostać pracę w szkole w Grajewie mozna tylko po znajomości l, a potem słaba jakość nauczania.

Jeśli dziecko nie spełnia oczekiwań swych rodziców, zdarza się, że ci swój lęk, a co za tym idzie również zachowania agresywne, kierują na nauczyciela. Współczuję wam nieszczęśliwym z powodu waszych zarobków i braku "wakacji". Zmieniajcie zawody, może jest czas na zdobycie kwalifikacji. Niedługo w szkołach nauczycieli będzie brakowało, a to szansa dla was.

Nauczyciele chcą więcej ? Czy ZNP ?. Nie mieszajmy nauczycieli do polityki.
Nauczyciel.

Zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego nigdy nie pisze się tu o podwyżkach w innych grupach zawodowych. Też "chętnie" bym sobie pokomentował ich podwyżki. Natomiast jeśli chodzi o nasze podwyżki - od 2012 r. przez sześć lat mieliśmy całe 0 %, a czy inne grupy też tak miały? Proporcjonalnie do wzrostu naszych płac względem średniej krajowej, nasza grupa jest w samym ogonie. Jeśli uważacie, że mamy takie eldorado, to niezadowolonym i niezdecydowanym zawodowo proponuję zostać tym "burżuazyjnym nauczycielem" łącznie z całą paletą przywilejów. Jestem pewien, że zdziwienie byłoby wielkie, jak na początku dostalibyście 2 tys., po trzydziestu latach pracy 3 tys. z kawałkiem, jak po czterech lekcjach w szkole w domu doszłoby 5 kolejnych itd. Do tego należy uwzględnić 5 - 9 lat studiów i podyplomówek. Nie wspominam już o warunkach pracy jakie będziemy mieli od 1 września. Krew mnie zalewa, jak czytam niektóre komentarze. Jednak pocieszeniem jest świadomość tego, kto je pisze.

Jesteście żalośni, przed Wami też może być kariera nauczyciela, kształccie się skończcie studia plus parę podyplomówek ( w te wypomniane weekendy, ferie), oczywiście jak każdy nauczyciel za własne pieniążki a nie z rozdawnictwa. Przez pierwsze kilkanaście lat pracujcie za minimalną krajową lub nieco większą opłaccie swoje wykształcenie utrzymajcie rodziny. Powodzenia , w dużych miastach zaczyna brakować nauczycieli czyli pracę macie zagwarantowaną. A może lepiej dla większości z Was wyciągać rękę po kolejne + , a szkoła niech nakarmić, wykształci, wychowa a Wy .... niech każdy sobie odpowie. Pozdrawiam.

Mieszkaniec pracujesz fizycznie bo jesteś po prostu głupi i nie nadajesz się do pracy opierającej się na jakiejkolwiek wiedzy. Proś belfrów swoich dzieci żeby chcieli im wbić coś do głowy, to może nie skończą przy łopacie jak tatuś !

Do Krystyna
Przeczytałaś co napisałaś? nauczyciele czego mają się uczyć? (podstawówka - szkoła średnia, a ci z wf to w ogole masakra...) heh....
cudzymi dziećmi? a swoimi to inaczej? lubi się dzieci albo ...
heheheh ile osób z pomysłem na życie, zostało nauczycielem lekarzem pielęgniarką, policjantem, urzędnikem. (tylko lekarz z tych zawodów poświęcił dużo czasu na to by być lekarzem.....)
PS. NAUCZYCIELE zróbcie coś od siebie - bezinteresownie. W każdej szkole w grajewie jest 3-5 os, które są z powałania... tez mieszkalam kiedys w grajewie i niektorym nauczycielom nic bym nie dala..... a niektórzy mają ode mnie życzenia na święta:)))
a Krysia jak to Krysia - nie ma nazwiska i imienia swojego per. nauczyciel:)

Proponuję, niech Ci mądrzy rodzice piszące komentarze, że nauczycielom jest tak dobrze, zostawią te swoje zdolne i niedocenione dzieci w domu i sami je uczą. niech się zajmą sami swoimi latoroślami, bo przecież nauczyciel to i tak nic nie robi, przychodzi do tej szkoły i czort go wie co robi tam, ogląda seriale, pije kawę, czyta książki? bo przecież dzieci są tu przysyłane na przechowanie, bo w domu to tylko głowę zawracają. no i jeszcze się domaga podwyżki. pfff, a przecież praca z tak wyjątkowymi dziećmi wyjątkowych rodziców to spełnienie jego marzeń. i pracować to powinien najlepiej za darmo. Przykro czytać te wasze komentarze, bo zdaję sobie sprawę jak bardzo naród jest niemądry... jest jeszcze inne rozwiązanie - zawsze można skończyć jakieś tam byle studia magisterskie, zrobić jeszcze pedagogikę i zostać tym nauczycielem, co nic nie robi a tyle zarabia. Ech, szkoda moich słów.

To chyba jakiś żart!!! 1-wszy kwietnia minął już dawno temu ! Kiedyś podstawowym celem nauczyciela było przekazać wiedzę uczniowi , teraz zależy na dużej pensji małym kosztem. Wielu uczniów bez wiedzy szkołę zaczyna i bez wiedzy kończy.

Masakra w du.... się im już poprzewracało zawsze mało a może tak niech się zamienią chodź na chwilę na pracę np; szpital w takim czasie pandemii gdzie ludzie pracujący tam sami się narażają by inni byli zdrowi i pieniądze jakie dostają najniższa krajowa bez niczego i nic nie mają do powiedzenia bo gdzie, a tutaj weekend wolny, święta, wakacje ludzie zacznijcie w końcu dostrzegać gdzie teraz ta pomoc najbardziej potrzebna.

dziwię się, że skąd tyle nienawiści w ludziach w stosunku do osób, które przez większość tygodnia zajmują się ich dziećmi. okres kwarantanny chyba powinien uzmysłowić ile pracy wykonuje nauczyciel w szkole z waszym dzieckiem, bo wam rodzicom to przecież tak ciężko było przez ten czas własne dzieci uczyc!!! nauczycielem nie zostaje się z przypadku. jeśli takie osoby były, to już dawno same rzuciły tę robotę. i nie piszcie głupot o zmianie pracy! w dzisiejszych czasach młodzi nie garną się do tego jakże mocno zazdroszczonego przez was zawodu. wolałabym, aby moje dzieci uczyli nauczyciele, którzy chętnie przychodzą do pracy, bo są doceniani i zmotywowani, na co wielki wpływ ma również wynagrodzenie. ale jeśli żyje się z + i wszelkich możliwych zasiłków bo nie ma takiej pracy co by odpowiadała, to nie rozumie się pewnych rzeczy...
Swoją drogą, Panie redaktorze, przykro że tak został zatytułowany artykuł.

nauczycielu kto wam placi? w grajewie nie ma prywatnych szkol...

Jerzy, super trafnie to ująłeś. Są ludzie do fizycznej pracy bo tylko do takiej nadają się ,,ostatnia szara komórka dawno im padła" i teraz wypisują te swoje wypociny.

Czy Wy myślicie,że wszyscy ludzie którzy pracują fizycznie nie mają wykształcenia? Znam tyle osób pracujących w sklepie z mgr. Toć nauczyciele nie są tu najbardziej wyedukowana gr społeczna. Ich zale i pretensje robią się nudne. Ja coś im nie odpowiada niech zmienia pracę. Tylko trzeba pamiętać,że jest jeden 2 tyg urlop.

Kochani nauczyciele, rozumiem że krew się burzy i w nerwach można napisać różne rzeczy, ale trochę kultury. Nie prowokujmy i nie dajmy się sprowokować. Wymagajmy od siebie więcej. Dyskutujemy z szacunkiem, bo niektóre nasze komentarze są po prostu nie do przyjęcia.

A całą społeczność krzyczącą i plującą nienawiścią serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia 1.września.

Magda widzę, że kodeks pracy się kłania. Od kiedy ma się 2 tygodnie urlopu? A myślisz, że nauczyciel ma wakacje od tak sobie? Nie on wykorzystuje swój urlop, tak jak inni. Jest tylko taka różnica, że nauczyciel musi go wykorzystać w wakacje, a Ty kiedy chcesz.

Jestem nauczycielem i nic nie chcę !!!! Dlaczego taki tytuł? Dla prowokacji czy zwiększenia nienawiści? Sprawa zostanie przez nas zgłoszona odpowiednim organom! Chce i mąci ZNP, ale nie wszyscy nauczyciele tam należą.

Ja jestem za tym żeby dać nauczycielom pieniądze. Skoro teraz uczą tak jak zarabiają to proszę im dać po 100000 zł miesiecznie. Pacuje na 2 etaty a po powrocie do domu jeszcze dzieci muszę uczyc. Niech już mają ile chcą i zaczną w końcu porządnie pracować bo to ich nauczanie 1000 zł obecnie warte nie jest. Rodzic ma wytłumaczyć, odpytać, pomoc, dopilnowac. Dajcie mi dziennik uzupełnię na koniec roku oddam a nauczyciel łaskawie średnia ocen policzy i świadectwo wypisze. A dajcie mi spokój drodzy nauczyciele! Wy za mnie nie pracujecie! Nauczanie wasza praca, zapewnienie przyborów odzieży opłaty i inne sprawy organizacyjne moja. Tego podziału się trzymajmy a jak nie chce się Wam to tak jak ja mogłam być nauczycielem bo mi nikt nie bronił tak i Wy możecie być kasjerem, fryzjerem i innym - erem. Nikt nikomu na drodze ku lepszemu nie stoi.

ZNP i Broniarz to nie są wszyscy nauczyciele

Wysyłacie tu siebie nawzajem do innej pracy skoro obecna nie daje satysfakcji.Kiedy patrzę na moją sąsiadkę, która jakiś czas była nauczycielką ale się przekwalifikowała, na burmistrzów Grajewa czy Szczuczyna, to sobie myślę, nauczyciel poradzi sobie np. w sklepie, w urzędzie ale czy pani ze sklepu i z urzędu da sobie radę w szkole? Są nauczyciele, którzy w wakacje pomagają przy pracach fizycznych i to żaden wstyd. Dziwię się tej dyskusji pełnej jadu. A każdego zawodu uczą nauczyciele. Piszecie o podwyżkach, podwyżki posłów to żaden problem?

Helena nauczyciel ważny w zyciu tak, ale pielęgniarka również, pani w sklepie również,lekarz policjant i wiele innych.Jestem sklepową , mam wyższe wykształcenie i coś mnie trafia jak przyjdzie nauczycielka ciagle nadasana , z przerośniętym ego, marudzą podkreślając jednocześnie ,że sa nauczycielami. Oczywiście sa i normalni nauczyciele. uważam ,że wasze wynagrodzenie w tej chwili jest ok. weźcie się w końcu do pracy!!!

Inflacja prawie 5% to i podwyższki też powinny być conajmniej 5% dla wszystkich. Dość okradania obywateli przez Państwo.

Szanowni Komentatorzy, jeżeli uważacie, że nauczyciel to taki sam obywatel jak Wy, to nie róbcie dzieci jedynie dla 500+, nie posyłanie do szkół w których Wy sami otrzymywaliście ndst. Cofnijcie się do ery kamienia łupanego i rozkładajcie umiejętnie spracowane nóżki. Gdyby nie nauczyciel, który po Waszym urodzeniu dał Wam przyszłość przez wciśnięcie wiedzy czasem "zakutym główkom" , nie mielibyście żadnych zawodów i polegli byście na śmietniku życia. Chcecie żyć, t sami proście o podwyżki dla nauczycieli i dbajcie o ich szacunek. A jeśli sprawę podłością swoją przedobrzycie, oni mogą powiedzieć w końcu " bodaj byś cudze dzieci uczył". A znaczy to tyle, co po Waszemu "...a niech was cho..... w..."

Myślę, że swoją flustracje pokazują ci, co w życiu im nie wyszło, z niskim poczuciem własnej wartości. Dokonują bzdurnych porównań, mierzą jedną miarą. Baczniej przyjrzyjcie się sobie. Przestańcie zazdrościć Zostańcie nauczycielami. Zawsze można się dokształcać. A potem już tylko lenistwo, ferie wakacje, żyć nie umierać. Jest jednaktakie mądre przysłowie,, Bodaj byś cudze dzieci uczył" A zatem powodzenia. Marzenia należy realizować.

We wtorek stanę naprzeciw Waszych pociech, spojrzę na młode twarze i każdego, bez wyjątku będę postrzegał przez pryzmat tych "parszywych" wypowiedzi. W trakcie wywiadówek, rozmów z Wami, drodzy rodzice, odczujecie moją pogardę i niechęć. Właśnie tak będzie wyglądała nasza współpraca. Szanujący siebie i swoją pracę nauczyciel od dawna tak postępuje - odpłaca tym, co sam dostaje.

A ja kocham swoją pracę. Bardzo tęsknię za szkołą. Wyobrażam sobie jak dzieciaki się zmieniły przez ten trudny dla nas wszystkich czas, tęsknię za tymi małymi i tymi dużymi, za szkolnym gwarem, rozmowami o radościach, smutkach,ich pasjach...Każdy Uczeń/Uczennica jest jak najpiękniejsza książka! Szkoła bez Uczniów jest martwa. Mam wielki szacunek do Rodziców, podziwiam za wytrzymanie i wspieranie swoich pociech podczas nauki zdalnej. Naprawdę chcemy Was Kochani Rodzice wspierać. Marzymy o normalnej sytuacji bez pandemii. Wybaczcie zazdrość niektórych o 500+, która przewija się nie tylko w tych komentarzach. Dobre Państwo wspiera rodziny! Tak ma być! Zapewniam też, że większość nauczycieli to naprawdę fantastyczni ludzie, nie zasługują na te złośliwości. Szkoda, że pan Broniarz - szef ZNP ciągle miesza...ale to taka właśnie brudna polityka. Kiedy nie było w ogóle podwyżek, jak rządzili jego koledzy, siedział cichutko i nie podjudzał ludzi.Mamy wszyscy poważniejsze problemy, a nie słuchanie, czy popieranie p. Broniarza, który ma nieszczere intencje. Oczywiście, nie zarabiamy jakoś strasznie mało, ale nasza praca wymaga niesamowitej, stałej koncentracji, wysiłku i odpowiedzialności. Naprawdę nie wszyscy krzyczą o podwyżki, nie wszyscy chcą skłócać społeczeństwo. Opamiętamy się wszyscy, nie skaczmy tak sobie do gardeł. Zgoda buduje! Na nadchodzący nowy rok szkolny życzmy sobie zdrowia, optymizmu i róbmy wszystko, aby to wirus miał problem, a nie my! Wszystkiego dobrego wszystkim, bez wyjątku!Będzie DOBRZE!

Właśnie tak "Dzieło 500+",stary belfer", Anula i inni. Wydaje się bez obrażania, że przemawiają do nas ci, którzy nie nawidzą własnych dzieci, bo mają wydatki z posyłaniem ich do szkoły żeby bili mądrzejsi niż rodzice. Mają żal do lekarzy, że udają inteligentów a nie leczą ich nałogów do samouśmiercania. Nie cierpią zawodu księży, bo ci się siedzą bezproduktywnie w domach i kościołach wybudowanych, a nie ucząc się naukowej wiedzy uważają się za ziemskich bogów.
A nie zastanawiacie się nad tym, że to może wy jesteście tym złem, którzy winę chcecie przenieść brutalnym chamstwem na te trzy szlachetne zawody. A może zawód najlepszy to: bandyta, złodziej, oszust, seksualista, nierób, heretyk (...) i przeciwnik wszystkiego z czego on nie ma zysku?

Brawo, niektóre wpisy skutecznie mogły zdemotywować do pracy nauczycieli. Na pewno z radośćią powrócą do naszych dzieci. Po co mają się starać, zabiegać, dbać o odpowiedni poziom, jak i tak większość tego nie docenia. Zamiast wspierać, okazywać szacunek, motywować dobrym słowem, wylewa się pomyje na nauczycieli. Więc nie dziwmy się, że nasze dzieci będą uczyć nauczyciele bez motywacji, opryskliwi i bez powołania. Jakich nauczycieli kreujecie na forum, to takich będziecie mieli w realu. Oby nie, czego sobie życzę.

Z przykrością czytam komentarze zwłaszcza te na temat 500+, itp.i jak jeszcze piszą to nauczyciele to ci ludzie nie powinni pracować w szkole i nie zajmować miejsca. Praca nauczyciela to jest powołanie i pasja a nie praca w fabryce przy taśmie za najniższą krajową. Moja córka skończyła studia nauczycielskie i przez 2 lata szukała pracy w zawodzie i jej nie dostała powód,brak etatu nie miała odpowiedniego zaplecza czyli znajomości, chociaż bardzo chciała. Teraz pracuje w innym zawodzie i jest zadowolona finansowo też i do pracy nauczyciela już nie wróci a szkoda.Więc proszę nie pisać o tym jak się poświęcacie dla naszych dzieci bo za to otrzymujecie pensje i inne przywileje których nie mają przeciętni pracujący ludzie. Więc szanowny panie belfer nie patrz pan z pogardą a z miłością bo dzięki cudzym dzieciom masz pan chleb dla swoich.Życzę owocnej pracy albo zmiany zawodu. Pozdrawiam

Moja Babcia ukończyła w 1920 roku Liceum Pedagogiczne, zarabiała wtedy równowartość dobrej, podkreślam dobrej krowy mlecznej. Teraz równa się to około 5500 zł. Liceum Pedagogiczne 100 lat temu to jak teraz doktorat. Szacunkiem obdarzona przez pokolenia uczniów, a co warte powiedzenia, także przez Rodziców. W dzisiejszych czasach - nie szanuje się człowieka ani jego pracy. Uważam, że Rodzice uczniów mimo wszystko w większości szanują nauczycieli. Tych Rodziców bez podstawowych zasad kultury jest zdecydowanie mniej. To oni wyrażają tutaj swoje gorzkie żale i obrażają stan nauczycielski. Róbmy swoje -jak pisał Młynarski. Szanujmy się we wspólnym gronie nauczycielskim. Jest nas dużo. W każdym mieście typu Grajewo nauczyciele stanowią trzon rządzących, wpływają na rozwój społeczny i kulturalny, są zaangażowani w życie miasta, potrafią konstruktywnie działać. Trzeba wierzyć w siebie i wspierać się nawzajem. Związki zawodowe nauczycieli zamiast łączyć - podzieliły nauczycieli, Nieszczęściem jest ich upolitycznienie. Jak widać po komentarzach, sprawy nauczycieli są żywo dyskutowane przez wszystkie inne grupy zawodowe. Na koniec ciekawostka: zrobiłam test na dzieciach mieszkających w moim bloku. Czternaścioro dzieci chce iść do szkoły. Wszystkie lubią swoje klasy i wychowawcę. To cieszy i tego się trzeba trzymać. Pozdrawiam nauczycieli, uczniów i ich Rodziców.

Wspaniali dyskutanci, to nie Wasza sprawa rozważać pracę nauczycieli! Wy macie robić dobrze to, co robicie i siedzieć cicho, jak mysz pod miotłą. Jeżeli komuś się nie podoba, to niech nie pisze tajemniczo, gdzieś w krzakach, tylko poda swój adres. Przyjedziemy, porozmawiamy. Demokracja tak Wam pozwala otwierać szeroko gęby, że nie ma dla Was autorytetu nauczyciel, lekarz, ksiądz, prawnik, itd. Wy jesteście najważniejsi, bo urodziliście się dla Świata jako mądrzy i jedyni dla jego zbawienia. Widać też, że nie macie najmniejszego wstydu! A co, ci inni to wasi kolesie, no pewnie, że tak! Dyskutancie, jeżeli jesteś rodzicem posyłanego dziecka do szkoły, to przez sam wzgląd, że go tam posyłasz, szanuj swoje dziecko i nauczyciela, inaczej, razem z Tobą będzie szorował WC i to u Prusaków. Macie szczęście, że nikt z zawodów wymienionych nie chce nawet z Wami dyskutować, jedynie skromni i nieszanowani przez niektórych ludzi nauczyciele marnują z Wami czas. Jeżeli nie wiecie dlaczego, to napiszę - oni mają w genach nauczanie i wychowanie! Wasza buta, to wynik braku kultury. Miłego roku szkolnego dla NAUCZYCIELI, Uczniów i ich normalnych Rodziców.

Pożegnałam się z pracą nauczycielki wiele lat temu, po tym jak zmuszono mnie do wystawienia 2-ki ( w skali 1-6) uczniowi, którego wiedza, starania były poniżej wszelkiej skali. Moja ambicja oraz szacunek do zawodu nie pozwoliły na kontynuowanie pracy. Proszę uwierzyć, że wysokość pensji miała dla mnie drugorzędne znaczenie, przy czym płace nauczycieli były stosunkowo niższe. Dziwi mnie więc ciągłe dążenie nauczycieli do wyższych zarobków. Moim zdaniem obecne pensje nauczycieli nie są wcale niskie (obecnie zarabiam dużo mniej niż nauczyciele), a poziom nauczania jest dużo gorszy niż kiedyś. Oczywiście,że więcej stresu przeżywa nauczyciel z racji mniejszych praw w stosunku do ucznia, ale wysiłek potrzebny do przekazania wiedzy i jej oceny jest, moim zdaniem, mniejszy. Przykładem może być fakt, że uczniowie dostający świadectwa ukończenia szkoły nie potrafią poprawnie pisać w języku ojczystym! Kiedyś bylo to niedopuszczalne ( żadna polonistka nie postawiłaby oceny pozytywnej komuś, kto w jednym zdaniu robi kilka błędów ortograficznych, interpunkcyjnych, nie wie, co to styl, składnia, logika). Dodam w celu wyjaśnienia, że obecnie bardzo wielu ludzi pracujących poza szkołą ma wykształcenie na poziomie wyższym, więc nauczyciele pod tym względem nie powinni się wywyższać. Wszyscy powinniśmy się w równym stopniu szanować, gdyż każda profesja uzupełnia się nawzajem.