Nasze kapliczki

Kapliczki, czy to przydrożne, czy podwórkowe rozpowszechniły się w tych krajach, w których religia ma silną podbudowę ludową, a wyznawanie jej jest zjawiskiem codziennym i naturalnym, a nie tylko odświętnym.

Są wyrazem czyjegoś bólu, radości, pragnień, dziękczynienia. Pomagają w codziennej modlitwie, zwłaszcza tym, którzy do kościołów mają za daleko. Niestety w XXI wieku tracą na swojej popularności i wartości. Pogoń za dobrem materialnym, sprawiła, że w życiu codziennym nie zwracamy uwagi na to, co piękne, co wiąże się z naszą kulturą i historią, jak również religią. Niegdyś, co wieczór ludzie zbierali się na wspólnych, wieczornych modlitwach…Niestety ten zwyczaj również odszedł w zapomnienie wraz z wygasającą popularnością przydomowych kapliczek.

Mimo to takie maleńkie ołtarzyki można jeszcze zobaczyć nawet wśród grajewskich domów i ulic. Wystarczy tylko wyostrzyć wzrok podczas niedzielnego spaceru, a wśród podwórkowych krzewów, kwiatów a czasem również zarośli (na tych mniej zadbanych posesjach) dostrzec można pięknie rzeźbione figurki świętych. Tych bardziej popularnych jak Marii, Józefa, Jezusa, a także tych mniej znanych, np. Apostołów. Czasem wystarczyłoby tylko trochę wolnego czasu, by podwórkowa kapliczka wróciła do lat swej świetlności. Lecz potrzeba do tego również odrobinę chęci.

W pędzącym świecie znajdźmy chwilę w czasie sobotniego wieczoru i uprzątnijmy nasze kapliczki, tak by były bardziej widoczne i mniej zapomniane.

Dodaj zdjęcie do galerii

e-Grajewo.pl