czwartek, 28 marca 2024

Sport

Morąg - WARMIA Grajewo 3:1

Porażką 1:3 zakończył się wyjazdowy mecz WARMII Grajewo w Morągu z tamtejszym HURAGANEM. Choć ze względu na trudną sytuację kadrową (brak w składzie trzech zawodników z podstawowego składu: Osypiuka, Dzierzgowskiego i Domurata) grajewianie nie byli faworytem tego meczu, to pierwsza połowa spotkania potwierdziła, że w naszym zespole drzemią spore możliwości a dużym zaangażowaniem, walką i ambicją jest on w stanie stawiać czoła nawet tak mocnym zespołom jak HURAGAN.

Po przyjeździe do Morąga okazało się, że sędzią głównym meczu jest Piotr Szczypiński z Iławy. Zwiastowało to problem. Dlaczego? Otóż pan Szczypiński 29 sierpnia 2009 roku sędziując w Mrągowie mecz pomiędzy MRĄGOWIĄ a WARMIĄ, zakończony zwycięstwem gospodarzy 2:1 po spotkaniu ukarał czerwonymi kartkami Marcina Arciszewskiego z WARMII (za to, że według opisu sędziego nasz zawodnik po zakończonych zawodach… podbiegł do ławki rezerwowych MRĄGOWII i uderzył w twarz ich zawodnika, powodując u niego krwotok z nosa) oraz Tomasza Osenkowskiego z MRĄGOWII za rzekome uderzenie w twarz naszego ówczesnego trenera Ryszarda Borkowskiego. Oba kluby odwołały się od skandalicznych bredni pana Szczypińskiego i dzięki zapisowi video z tego meczu, który potwierdził że zawodnik gospodarzy doznał krwotoku z nosa podczas gry w przypadkowym starciu z naszym zawodnikiem czerwona kartka Marcina Arciszewskiego została anulowana a arbiter miał zostać ukarany przez swój Wydział Sędziowski. Nawiasem mówiąc mocno dziwi to, że po tak skandalicznym "wyczynie", gdy arbiter poświadcza nieprawdę w protokole meczowym pozwala mu się dalej bezkarnie to robić... Pan Szczypiński zarówno wcześniej (http://www.magazynpilkarski.pl/pilka-nozna/15611.html) jak i w kolejnych sezonach często „błyszczał” na boiskach III ligi, ale do soboty nie udzielał się szczególnie przeciwko naszym piłkarzom. Do czasu…

Obok sędziego „atrakcją” w Moragu był też piknik zorganizowany tuz obok płyty boiska przez jedną z firm wspierających tamtejszy klub. Okazało się, że przez cały mecz piłkarzom obu zespołów towarzyszyły przeboje typu „Jesteś szalona” i konferansjer, zaczynający każde zdanie od słowa „kochani”. Trzeba przyznać, że z taką „oprawą” meczu nie spotkaliśmy się nigdzie indziej i była ona niezwykle irytująca.

WARMIA zaczęła mecz z HURAGANEM bardzo dobrze. Skazywani na porażkę nasi piłkarze zaatakowali i już w 7 minucie po doskonale rozegranym rzucie rożnym precyzyjny strzał Marcina Arciszewskiego trafił do siatki gospodarzy. Nasz zespół po zdobyciu gola poczynał sobie jeszcze lepiej! W 13 minucie znakomite podanie od Strzelińskiego otrzymał Chyliński, który wpadł w pole karne gospodarzy, mocno strzelił na bramkę, ale piłka odbiła się od wewnętrznej strony poprzeczki i wyszła w pole. Niestety – praktycznie pierwsza akcja gospodarzy, którzy przez pierwszy kwadrans meczu nawet nie zbliżyli się do naszego pola karnego przyniosła im rzut karny w 20 minucie, gdy po dośrodkowaniu ręką zagrał w naszym polu karnym Marcin Arciszewski. Artur Naczas pewnie wykonał rzut karny i było 1:1. Po tej bramce gra się wyrównała, ale nasi piłkarze wciąż atakowali i wynik meczu wydawał się sprawą otwartą. Aż do 40 minuty, gdy pan Szczypiński zdecydował, że to on zostanie „bohaterem” meczu. Podczas jednej z akcji HURAGANU Adam Lekenta czysto wybił piłkę Grzegorzowi Naczasowi, który z kolei trafił w nogę naszego obrońcy. Pan Szczypiński wbiegł w nasze pole karne i kiedy wydawało się, że to zawodnik HURAGANU zostanie ukarany arbiter z Iławy podyktował rzut karny dla gospodarzy a kompletnie zdezorientowanemu Adamowi Lekencie pokazał czerwoną kartkę. Na nic się zdały protesty – sędzia wyprosił z ławki rezerwowych na trybuny trenera WARMII Jarosława Turowskiego. Piłkę na 11-tym metrze ustawił Artur Naczas i jego strzał kapitalnie obronił Gieniusz. Co więcej – nasz bramkarz w fenomenalnym stylu obronił też dobitkę zawodnika gospodarzy. Można powiedzieć, że sprawiedliwości stało się zadość. Tyle, że WARMIĘ przez skandaliczną decyzję sędziego, którego pamiętamy z kłamstw, które wpisuje w protokół meczowy czekała gra przeciwko mocnemu zespołowi gospodarzy przez całą drugą połowę w 10-ciu na 11-tu.

W drugiej połowie nasi piłkarze choć bronili się ambitnie, to po prostu nie dali rady. Dwukrotnie gospodarze wykorzystali swoją przewagę i zdobyli bramki ustalając wynik meczu na 3:1. Szkoda wyniku i straconych punktów, ale wydaje się, że nie mieliśmy prawa ich zdobyć w Morągu. Nie w konfrontacji z panem Szczypińskim. W poniedziałek nasz Klub złoży do prowadzącego rozgrywki Warmińsko – Mazurskiego Związku Piłki Nożnej w Olsztynie protest w sprawie sędziowania tego meczu oraz wniosek o nie obsadzanie pana z Iławy w roli sędziego meczów z udziałem naszego zespołu. Punktów to nam nie da, ale skandalem jest to, że młodzi zawodnicy, którzy dopiero zaczynają przygodę z seniorską piłką mają do czynienia z podobnymi patologiami środowiska sędziowskiego. Okazało się, że „festyn” trwał nie tylko obok boiska – na murawie zrobił go sobie w najlepsze pan Szczypiński.

Kolejny mecz WARMIA rozegra już w najbliższą środę o godzinie 17:00 w Grajewie a przeciwnikiem naszego zespołu będą podopieczni Przemysława Kołłątaja – piłkarze PŁOMIENIA Ełk. Serdecznie zapraszamy na ten mecz!

24.08.2013 Morąg, Stadion Miejski

HURAGAN Morąg - WARMIA Grajewo 3:1 (1:1)

0:1 Marcin Arciszewski 7', 1:1 Artur Naczas 21' (rzut karny), 2:1 Krzysztof Filipek 52', 3:1 Daniel Chiliński 71'

HURAGAN: 1.Dzikowski - 11.Przybylski, 16.Ł.Galik, 3.A.Naczas (Kpt), 5.G.Naczas - 14.Stefanowicz (46' 9.Chiliński), 8.Kierstan, 20.P.Galik, 4.Boczko (83’ 15.Nawrocki) - 10.Filipek, 7.Żórański (65' 19.Czorniej)

REZERWA: 12.Marszałek - 15.Nawrocki, 18.Brzuziewski, 19.Czorniej, 9.Chiliński, 6.Rytlewski

WARMIA: 1.Gieniusz - 13.Lekenta, 20.M.Tuzinowski, 17.Arciszewski (Kpt), 9. Strzeliński - 5.Randzio, 15.Koszczuk (75' 8.K.Górski), 7.Kozikowski, 4.Mikucki - 11.Chyliński (80' 7.Baczewski), 19.Cybulski (65' 16.Sypytkowski)

REZERWA: 33.Jegliński - 16.Sypytkowski, 6.Szumowski, 7.Baczewski, 8.K.Górski, 18.Golubiewski

Sędzia: Piotr Szczypiński (Iława)

Widzów:100

Żółte kartki: Chyliński (WARMIA)

Czerwona kartka: Adam Lekenta (WARMIA) 41' (za faul???)

Więcej o meczu na http://kswarmiagrajewo.org

 

Autor:  Janusz Szumowski

http://kswarmiagrajewo.org

http://facebook.com/warmia

 

 

Komentarze (0)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.