Wiadomości

  • 48 komentarzy
  • 33100 wyświetleń

Zderzenie cysterny z pociągiem

3 lutego br. około godz. 14.00 doszło do zdarzenia na niestrzeżonym przejeździe kolejowoym w Koszarówce koło Grajewa (ul. Przytorowa). W przyczepę cysterny przewożącej mleko uderzył pociąg InterCity relacji Gdynia - Białystok. Lokomotywa przechyliła się na bok. Lekkich obrażeń doznał maszynista pociągu (uraz obojczyka). Pociągiem podróżowało 40 innych osób, na szczęście żadna z nich nie odniosła obrażeń.  

Trwa ustalanie przyczyn wypadku. W wyniku kolizji została uszkodzona lokomotywa i sieć trakcyjna. Ruch pociągów na linii Ełk - Białystok wstrzymano. Dla podróżnych zorganizowano autobusową komunikację zastępczą. Przyczepa pojazdu ciężarowego rozpadła się, części były porozrzucane wokół.

e-Grajewo.pl

 

___________
PKP Intercity informuje
, że z powodu zderzenia pociągu TLK 51104/5 "Biebrza" relacji Gdynia Główna - Białystok z pojazdem ciężarowym w dn. 3.02.2021r. wstrzymano ruch pociągów na odcinku Grajewo - Podlasek. 
Utrudnienia w ruchu pociągów potrwają do 5.02.2021r. do godz. 2.00

 

Komentarze (48)

Cysterna z mlekiem,a nie dostawczy

Przyczyna wypadku- nie działały światła sygnalizujące o nadjeżdzającym pociągu.

Zrobcie w końcu porządek z tym przejazdem zanim dojdzie do kolejnej tragedii!!! Ile jeszcze ludzkich istnień musi ponieść śmierć bądź doznać uszczerbku na zdrowiu byście się wreszcie obudzili?!

Morze ktoś pomyśli o rogatkach

do Ja ,nad morzem są rogatki :)

Przyczynę zdarzenia na przejeździe podał kierowca. Napisałem z małej litery, bo kierowca chyba znalazł prawo jazdy w chipsach. Ten przejazd kolejowy jest wyposażony w dobrze widoczne znaki STOP, (trzeba się tylko do nich stosować) zdarzenie miało miejsce ok. godz. 14, więc to pełnia dnia, jadący pociąg ma włączone trzy reflektory i z tej strony jest dobra widoczność, cysterna z mlekiem to nie samochód F1 i nie ma przyśpieszenia bolidu na torze. Prowadzący ten zestaw miał w tym momencie bardzo daleko do swojego rozumu. Szkoda tylko, że nauka bezpiecznego pokonywania przejazdów kolejowych była dla kogoś taka droga.

Do kierowca, światła światłami, tam jest znak STOP a widoczność tam jest dobra, współczuję mu tylko kosztów jakie poniesie z związku z tym wypadkiem

Jest znak STOP, obowiązkiem kierowcy jest zatrzymać się.

Czy ruch został już puszczony?

znak stop mówi sam za siebie że trzeba się zatrzymać nawet jak nie działają światła

Mimo że światła nie działają bądź działają należy się rozejrzeć i tam jest stop

Boże gdzie rozum

Boże gdzie rozum

zupełny ignorant.Kto dał mu prawo jazdy

Do 123 - rogatka to jesteś Ty, a nad morzem to są Uchatki panie/ni głupiomądry /a 🤦‍♂️

Do "Kierowca"- przyczyna wypadku nie działające światła ?! Zastanów się. Tylko ludzka głupota doprowadziła do tego. Należy przestrzegać znaków i żadne rogatki nie są potrzebne. Wystarczy się zatrzymać i rozejrzeć, a nie na ślepo jechać jak osioł.

Na zdjęciu widać że działają

Siła uderzenia była tak duża ze opadające elementy uszkodziły 2 belarki i 1 kombajn

Nawet po wypadku światła ciągle działały, bo uszkodzone zostały czujniki.

Ciekawe czy ktoś pomyślał o ciepłym napoju .

BARANY dla kogo stoi znak stop i dobra widoczność w obie strony

Ostrożnie z obwinianiem kierowcy, cysterna to długi pojazd, droga śliska,, widoczność słaba, las, przecież nie wjechał na oślep, a jak tam było z sygnalizacją to za mało wiemy.
Takie przejazdy to pułapki, tyle lat nie zrobili zapór?

Jak się jeździ w nocy na magnesie a potem już w dzień po legalu to takie rzeczy mają miejsce. Niech ktoś zrobi porządek z naszymi pseudo przewoźnikami a nie trzeba będzie budować rogatek.

Przyczyna: niedostosowanie prędkości lokomotywy do warunków panujących na torach.

A po co te 2 lokomotywy na 40 osób

Nawet na Interia jest artykuł będzie o nas głośno wsZyscy o tym piszą cała Polska

Dlaczego tam nie ma szlabanow?? to jakas paranoja i igranie z ludzkim zyciem.

Niech z ta droga tam też porządek zrobiła bo tyle lat a tam co tir z drzewem jedzie to naczepa podskakuje a odłamki drewna wyskakują

Nie w samochód ciężarowy uderzył pociąg, tylko samochód wjechał pod pociąg...

Ludzie szkoda, że w was więc jadu niż w tarantuli. Szkoda kierowcy. Może było ślisko, może chwila roztargnienia i tych może może , może być więcej. ważne że nikt za mocno nie ucierpiał na zdrowiu. Ale kto z was nigdy nie popełnił błędu. Szkoda pisać bo pewnie też lincz słowny dostanę.

"Byłam pasażerką tego pociągu, nie było żadnego zakwaterowania ani nic ciepłego do picia. Owszem strażacy próbowali rozłożyć namiot, ale zanim to się stało przyjechał po nas autobus zastępczy - po ponad 2 och godzinach stania na podwórku"

Cała Polska się dowie, że w Grajewie normalnie jeździ się na czerwonym świetle.

Ojojo ilu mędrców. Kierowca prawo jazdy w chipsach. Piszą sami instruktorzy jazdy i ci co nigdy zadnej przygody za kierownicą nie mieli. Dobrzez ze sie nikomu nic nie stało. Na to ile aut tamtedy przejezdza potrzebny szlaban i tyle w temacie.

Brak ofiar i to jest najważniejsze.
" kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień "

Ile krzyży trzeba tam postawić żeby w końcu coś z tym zrobić?

Co za złośliwy naród najważniejsze że bez ofiar i nikomu nic sie nie stalo

Niema co płakać nad rozlanym mlekiem

Taka jest mentalność grajewska. Nieskazitelni katolicy.

Przejechanie tego przejazdu zimą cysterną, na dodatek z przyczepą (!) to loteria, wina kierowcy jest żadna. Prawdopodobnie zatrzymał się, ruszył, ale nie zdążył przejechać. Do czasu założenia szlabanów trzeba uczulić maszynistów, żeby nie rozpędzali się na tym odcinku, bo to nie ostatni wypadek.

Cieszmy się, że nikomu nic się nie stało.
Niestety Winny jest temu kierowca mleczarki. nie ma co zwalać winy na brak rogatek, pracuję na kolei i nawet, gdy jest włączona sygnalizacja i opadają rogatki to ludzie potrafią wjechać. JAk wół stoi znak STOP, a więc należy się zatrzymać i rozejrzeć, a nie tylko przytrzymać. Widoczność była dobra.

pośpiech zabójca kierowców! szczęście ze niema ofiar śmiertelnych

dla wilkqa i drut kolczasty to nie przeszkoda-po co szlabany-postawic 5 sokistow zeby pilnowali kierowcow ktorzy byc moze jezdza w tej firmie nie wiadomo ilosc godzin.

Ale z nas suuuper kierowcy, każdy ideał. Ten kierowca to taką traumę przeżył , że pewnie do pracy w tym zawodzie nie wróci.
Po co go jeszcze w internecie jadem oblewać.

A od kiedy to kierowcy płacą za jakieś szkody, które powstały z ich winy?? Zwinie klamoty i pójdzie do innego jeździć, a właściciel niech zostanie z problemem.

Do cvxr on jechal od strony glownej drogi a nie od mleczarni ze mu las mial zaslaniac. Jest znak stop to sie zatrzymuje. Ile razy nawet osobowki sie tam pchaja bo moze sie zmieszcze a pozniej polowa sanochodu zostaje na torach. Wiem bo jezdze tam codziennie i widze jak wyglada sytuacja.

Zamiast ławek za dziesiątki tys. na których nikt nie siedzi lepiej było zrobić szlaban.
Wina kierowcy jest bez sprzeczna, jednak szkoda człowieka. Dobrze że nikt nie zginął...wieczny pośpiech i stres...takie czasy.

brawura kierowcy /

Ale maszynista mógł go zobaczyć i ustąpić mu pierwszeństwa przecież mógł wyhamować 😂

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.