Wiadomości

  • 1 komentarzy
  • 9923 wyświetleń

Kary za złamanie nowych zasad

  • Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się mieszkaniec powiatu białostockiego, który za nic miał decyzję o objęciu go kwarantanną. Mężczyzna zaprosił do domu znajomych i urządził "imprezę". Teraz będzie musiał liczyć się z karą.

Każdego dnia policjanci reagują na zgłoszenia dotyczące łamania kwarantanny i obowiązujących obostrzeń. Jak się okazuje wśród nas są nieodpowiedzialne osoby, które bezmyślnym zachowaniem narażają siebie i innych mieszkańców regionu. Tym razem skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 27-latek. Wczoraj, przed godziną 13, policjanci otrzymali zgłoszenie o tym że w jednym z mieszkań, gdzie mężczyzna odbywa kwarantannę, trwa " impreza". Na miejsce natychmiast pojechali mundurowi. Okazało się, że 27-latek objęty kwarantanną spotkał się z 3 znajomymi w wieku od 31 do 70 lat, aby „pogadać i wypić alkohol”. Obecnie w tej sprawie policjanci prowadzą czynności wyjaśniające. - KWP w Białymstoku

 

  • Karę administracyjną w wysokości 15 tysięcy złotych nałożoną przez Inspektora Sanitarnego będą musieli zapłacić suwalczanie, którzy złamali zasady kwarantanny. Podczas wielokrotnych kontroli przestrzegania 14-dniowej kwarantanny mundurowi ani razu nie zastali 33 i 30-latka w domach. Dodatkowo policjanci prowadzą w tych sprawach postępowania o wykroczenie.

Policjanci codziennie sprawdzają, czy osoby objęte kwarantanną stosują się do nakazu przebywania w określonym miejscu. Najczęściej kwarantanna odbywa się w miejscu zamieszkania. Policjanci kontrolują, czy dana osoba przebywa w domu. Pytają również o stan zdrowia oraz bieżące potrzeby. Z takiego sprawdzenia sporządzana jest później dokumentacja. Zebrane informacje trafiają następnie do służb sanitarnych.
Podczas dwóch z takich kontroli, które miały miejsce w Suwałkach, policjanci nie zastali w mieszkaniach objętych kwarantanną mężczyzn. Kolejne dni kontroli 33 i 30-latka także nie przyniosły efektu. Dodatkowo suwalczanie nie odbierali telefonów od próbujących się z nimi skontaktować funkcjonariuszy Policji. W tej sprawie policjanci prowadzą postępowania o wykroczenia nieprzestrzegania nakazów i zakazów. O sytuacji zostały też powiadomione służby sanitarne. Inspektor Sanitarny nałożył na mężczyzn grzywny w formie decyzji administracyjnej w kwocie 15 tysięcy złotych.

 

  • 34-latek w nocy dobijał się do drzwi mieszkania. Interweniującym policjantom powiedział, że wyszedł do sklepu po piwo. Mundurowi ustalili, że mężczyzna jest poszukiwany za przywłaszczenie samochodu. 34-latek został zatrzymany. Ponadto bielszczanin został ukarany mandatem między innymi za złamanie zakazu przemieszczania się.

W miniony wtorek przed godziną 22.00, dyżurny bielskiej policji otrzymał zgłoszenie o zakłóceniu porządku przez mężczyznę. Z relacji zgłaszających mieszkańców jednego z bloków wynikało, że mężczyzna ten dobija się do drzwi mieszkania i krzyczy na klatce schodowej. Na miejsce udali się policjanci „patrolówki”. Mundurowi zastali tam awanturującego się 34-latka. Funkcjonariuszom tłumaczył, że jest to mieszkanie kolegi, w którym tymczasowo mieszka. Okazało się, że mężczyzna wyszedł do sklepu po piwo. W trakcie sprawdzenia mundurowi ustalili, że bielszczanin jest poszukiwany przez inną jednostkę Policji za przywłaszczenie samochodu. 34-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Mężczyzna dodatkowo został ukarany mandatowo za popełnione wykroczenia, w tym za złamanie zakazu przemieszczania się.

  • Karę administracyjną w wysokości 10 tysięcy złotych nałożoną przez Inspektora Sanitarnego musi zapłacić białostoczanin, który złamał zasady kwarantanny. 52-latek stale opuszczał hotelowy pokój, w którym odbywał kwarantannę. Policjanci w tej sprawie prowadzą czynności w kierunku sprowadzenia niebezpieczeństwa.

Pomimo ciągłych apeli, wciąż znajdują się osoby, które łamią zasady dotyczące odbywania kwarantanny. Lekceważą tym samym zalecenia służb i wysiłki wszystkich osób w walce z epidemią koronawirusa. Funkcjonariusze Policji sprawdzają każde zgłoszenie o naruszeniu zasad kwarantanny. Tak też było w przypadku 52-letniego białostoczanina, który według zgłaszającego notorycznie opuszczał hotelowy pokój, w którym odbywał kwarantannę. Świadek dodał również, że mężczyzna wychodził do pobliskiego sklepu. W ubiegły czwartek, interweniujący w tej sprawie policjanci potwierdzili informację, że mężczyzna w tym czasie był objęty kwarantanną. 52-latek w rozmowie z policjantami przyznał, że wychodził przed hotel na papierosa. O całej sytuacji został poinformowany Inspektor Sanitarny, który na mężczyznę nałożył karę administracyjną w kwocie 10 tysięcy złotych.

 

wtorek, 23 kwietnia 2024

Ostatnie posiedzenie podlaskiego sejmiku

poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Ełk. Kierowca potrącił pieszych na chodniku

Komentarze (1)

Ciekawy jestem jak wysokie kary zostana nalozone na uczestnikow w katastrofie smolenskiej na placu w Warszawie,atak wiele wykroczen tam popelniono.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.