Wiadomości

  • 4 komentarzy
  • 18419 wyświetleń

Gra w monopol

     Była taka gra planszowa, być może niektórzy z Państwa nawet w nią grali. Ja też parę razy dałem się namówić moim dzieciakom, ale szybko mi się granie nudziło. Dlaczego? Bo wszystko jest na niby… Transakcje, posiadłości, hotele, pieniądze…
     Bardziej interesowały mnie  oraz interesują prawdziwe monopole i to, w jaki sposób pogrywają one z nami, także grajewianami…
      Miałem to nieszczęście dorastać w okresie, kiedy tylko jedna opcja polityczna miała monopol na władzę. Oczywiście, to niesławnej pamięci PZPR z przybudówkami. Monopol na władzę łączył się z monopolem na nieomylność, własność itd… Wszyscy wiemy, jak się to skończyło, akurat mija tego dwudziesta rocznica.

     W Grajewie są 4 placówki pocztowe. Cieszy to Was? Bo mnie niespecjalnie. A wiecie, dlaczego? Bo akurat mam najbliżej do tej, do której chyba wszyscy mają najbliżej, gdyż tam najczęściej są kolejki. Ostatnio wystąpiły jakieś kłopoty z dostarczaniem rachunków telefonicznych. Poczta podobno nie chce ich doręczać, albowiem się to jej nie opłaca.    A jedyne, co się poczcie opłaca, to podnosić opłaty, przynajmniej raz w roku. Telekomunikacji Polskiej też się kiedyś opłacało… Ale dziś ma konkurencję, więc opłat nie podnosi. Czy wyobrażacie sobie sytuację, że Tepsa podwyższy np. opłaty za rozmowy telefoniczne choćby o 5%? Cóż, ja tego sobie wyobrazić nie potrafię. Potrafię sobie za to wyobrazić obniżkę cen za usługi w Tepsie, zwłaszcza że się o tym przebąkuje…
     Ale kolejki w urzędach pocztowych spotykamy nie tylko dlatego. Poczta jest monopolistą. Dlatego może swoim klientom dyktować ceny, podnosić je, kiedy chce. Podnoszenie cen usług nie zawsze idzie w parze z podnoszeniem poziomu. Gdy kilka lat temu otrzymałem uszkodzoną przesyłkę z czasopismami, poczta w Grajewie nawet nie chciała słyszeć o przyjęciu reklamacja… Nie wspomnę już o takim drobiazgu, że list wysłany z Grajewa do warszawy jako priorytet wędrował równy tydzień…
     A inny nasz monopolista, NFZ też ma się dobrze. Kiedyś były regionalne kasy chorych, w następnym etapie miały powstać kasy chorych prywatne, konkurencyjne. Jednak rząd pana Jerzego Buzka wciąż odwlekał decyzję w czasie. To się chyba nazywa kunktatorstwo. W końcu w wyniku kolejnych wyborów do władzy doszedł Sojusz Lewizny (sorki – Lewicy) Demokratycznej, który znowu scentralizował zarządzanie opłatami w sferze ochrony zdrowia. I nie ma konkurencji, a obecna władza jakoś nie myśli nawet o tym, żeby dla Poczty Polskiej  i NFZ stworzyć jakąś konkurencję. O ZUS-ie nawet nie warto wspominać. Władza i opozycja za punkt honoru postawiły sobie najwidoczniej, kto kogo mocniej i boleśniej obrazi. Nie wiem, jak dla kogo, ale dla mnie jest to spektakl wyjątkowo żałosny.
     Mamy wprawdzie Urząd Antymonopolowy, ale tylko jeden. Można zatem powiedzieć, że jest monopolistą…W dodatku od roku 1996 nazywa się on Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Myślę, że zmiana nazwy była bardzo sprytnym zabiegiem. Dlaczego? Bo mamy, powtórzę, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Konsumentami jesteśmy wszyscy, a chronić wszystkich to tak, jakby nie chronić nikogo. To po pierwsze. Po drugie zaś istniejący urząd ma chronić też konkurencję. A Poczta Polska i NFZ nie mają przecież konkurencji! Nikt nie myśli chyba też o jej stworzeniu. Najwidoczniej wszystkim jest tak najwygodniej. Bo na co byśmy wtedy narzekali? Poza tym takich sobie wybieramy reprezentantów w kolejnych wyborach. Niestety, ja też tu nie jestem bez winy.


PS.
…A parę nocy temu miałem przepiękny sen: Przyśniło mi się, że otrzymałem monopol na pisanie felietonów dla e-Grajewo.pl…


                                                                             Adam Stodolny

wtorek, 23 kwietnia 2024

Ostatnie posiedzenie podlaskiego sejmiku

poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Ełk. Kierowca potrącił pieszych na chodniku

Komentarze (4)

Tylko tydzień? Ile moich listów, kartek przepadło w wszechświecie, nawet już nie pamiętam...

Stodolny gra w kulki. Wszyscy wiedzą, że to nie poczta przyniosała za późno rachunki telefoniczne tylko inna firma.

To chyba śni Pan nadal...

Wiaderny ma racje.Najlepiej dzwonic na infolinie tp .Głupio tam sie tłumaczą

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.