W dniu 27.04.2009r. w związku z wcześniejszym Świętem Ziemi w naszej szkole, na zaproszenie Polskiego Związku Wędkarskiego odbyła się akcja porządkowania jezior mazurskich nad Jeziorem Toczyłowskim. Klasy II i III Technikum Rolniczego i Architektury Krajobrazu z Zespołu Szkół w Wojewodzinie wraz z opiekunami – Panią Beatą Zakrzewską i Panem Wiesławem Ruszczykiem zbierały śmieci wokół jeziora. Kontrowersje wśród uczestników wzbudziła głównie „dzika plaża”, która była bardzo zanieczyszczona. Uczniom podzielonym na grupy został przydzielony teren do uporządkowania. Sprzątanie dotyczyło także samego lustra wody, szczególnie przy budzących się do życia trzcinowiskach. Prace nie trwały zbyt długo, jednak jezioro odzyskało swój dawny wygląd. Po owocnej pracy Polski Związek Wędkarski zorganizował wszystkim uczestnikom ognisko, przy którym można było odpocząć - Magda Dawidowska – Rzecznik Prasowy Samorządu Uczniowskiego
Sprzątanie to akcja, która służy przede wszystkim społecznej edukacji ekologicznej, kładąc nacisk nie tylko na uprzątanie śmieci, ale na działania promujące nie śmiecenie i poszanowanie dla środowiska. Celem akcji jest min. podniesienie świadomości ekologicznej z zakresu poszanowania zasobów przyrody, odpowiedzialności konsumpcji, dbałości i ochrony dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego.
czwartek, 28 marca 2024
czwartek, 28 marca 2024
ciekawe kto jest włascicielem terenów wokół jezior (lub kto za nie odpowiada)... a tak pozatym w okresie zimowym głównym brudzącym są sami wędkarze ... w sumie za kiełbaski opłaca się zaprzęgnąc do roboty uczniów (zawsze to dla nich ciekawsze zajęcia niż nuda w szkole przymusowej)
bardzo dobra akcja - brawo wojewodzin !!
Sami chcieliśmy pomóc NATURZE. A kiełbaski to przyjemny gest ze strony PZW. A zgorzkniały jesteś kaliali że hej...
To na swój sposób wykorzystywanie dzieci i młodzieży, te śmieci to przecież owoc pobytu wedkarzy nad jeziorem. To związek wędkarski powinien propagować poszanowanie dla środowiska. Skoro mozna zorganizować zawody wędkarskie z udziałem gwiazd i znanych osób to dlaczego nie organizuja zawodów w zbieraniu śmieci. Też przecież można przyznać puchar za śmieć o największym gabarycie.
słowa uznania kieruję do młodzieży za dokonany czyn. Oby ich trud został uszanowany przez pseudoturystów.
no tak młodzierz sprząta a kto nasmiecił....dorosli a ile tych smieci jest w lasach wyrzucanych może tam czasem jakie służby by akcje zrobili.Niekoniecznie kosztem młodzierzy a winowajców których nietrudno złapac wieczorem przedewszystkim.