Wiadomości

  • 8 komentarzy
  • 15639 wyświetleń

Anglik czy krajowy?

Na polskich drogach bardzo szybko przybywa samochodów z kierownicą po prawej stronie, na brytyjskich numerach rejestracyjnych. Wiele z nich przywożą do kraju Polacy, którzy pracowali w Anglii i przed powrotem do kraju nie zdecydowali się na sprzedaż auta, kupionego na czas pobytu za granicą.
Również po drogach Grajewa jeździ kilka aut z dwukolorowymi tablicami rejestracyjnymi i kierownicą po prawej stronie. Zazwyczaj właściciele tych samochodów przyjeżdżają w odwiedziny do rodziny, ale zdarzają się przypadki, że dany samochód porusza się mieście od dłuższego czasu. Dlaczego więc ci ostatni kierowcy nie przerejestrowują swoich pojazdów?
Ile dni dana osoba ma na przerejestrowanie sprowadzonego samochodu? – pytamy pracownika KPP w Grajewie.
- Zgodnie z art. 71 ust. 6 Prawa o ruchu drogowym właściciel pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej jest obowiązany zarejestrować pojazd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia.

Jaka jest procedura w przypadku, gdy patrol "drogówki" zatrzyma samochód na „obcych” tablicach rejestracyjnych?
- Jeżeli pojazd ma ważny przegląd techniczny i ubezpieczenie, w kraju gdzie jest zarejestrowany wykonujemy swoje czynności. Jeżeli wszystko jest w porządku  życzymy kierowcy szerokiej drogi. W przypadku nieważnych dokumentów zatrzymujemy dowód za pokwitowaniem, a jeśli sytuacja tego wymaga uniemożliwiamy dalszą jazdę kierowcy i holujemy pojazd na parking strzeżony.

Dużo problemów związanych jest z ubezpieczaniem samochodów nieprzerejestrowanych w Polsce. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych powiązane jest z terytorium, na którym pojazd jest zarejestrowany, dlatego też ubezpieczenie takiego pojazdu winno nastąpić w kraju rejestracji pojazdu. Pełne, roczne ubezpieczenie może zawrzeć tylko posiadacz samochodu zarejestrowanego w Polsce.

Co dzieje się w sytuacji, gdy termin ważności ubezpieczenia minął a kierowca znajduje się poza granicami kraju, w którym auto jest ubezpieczone?
- Nie ma możliwości pełnego ubezpieczenia takiego pojazdu na okres 12 miesięcy. Jedyną możliwością jest wykupienie tzw. „ubezpieczenia granicznego”. Zawiera się je na okres co najmniej 30 dni – relacjonuje pracownik towarzystwa ubezpieczeniowego.

Zanim kierowca podejmie decyzję o imporcie auta z Wysp Brytyjskich, powinien pamiętać, że do rejestracji takiego wozu w Polsce będzie musiał go przerobić. Wykonać tzw. „przekładkę” deski rozdzielczej i niektórych mechanizmów. Polskie przepisy nie dają bowiem możliwości dopuszczenia do ruchu pojazdu z kierownicą po prawej stronie. – mówi pracownik Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów w Grajewie. Kwestię tą reguluje Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2003r. Nr 32, poz. 262 z późn. zm.)
- Przerobienie pojazdu nie jest gwarantem tego, że uda się go zarejestrować bez żadnych problemów. Jeżeli na badaniu wyjdzie, że pojazd to tzw. „anglik” żądamy od właściciela opinii rzeczoznawcy, który potwierdzi, że wszystkie zmiany zostały wykonane zgodnie z obowiązującym stanem wiedzy i techniki oraz Prawem o ruchu drogowym. Wymagamy także świadectwa homologacji na przebudowane auto. Wtedy pozostaje postarać się o takowe (możliwe do uzyskania np. w Fordzie, Oplu i Volkswagenie, ale już np. Renault czy Skoda takich dokumentów nie wydaje). Bez tych dokumentów nie wydamy pozytywnej decyzji.
- Wyżej wymienionych dokumentów żąda też czasem wydział komunikacji, choć diagnosta potwierdził już, że stan techniczny auta jest właściwy. Wydziały komunikacji potrafią też żądać faktury na użyte do przebudowy części związane z bezpieczeństwem jazdy oraz faktury (rachunku) z warsztatu zajmującego się przebudową. – dodaje pracownik stacji kontroli w Grajewie.


Wniosek nasuwa się sam. Aby uniknąć dużych problemów i kosztów, związanych z procedurą rejestracji „anglika”, należy upewnić się czy dany producent przewidział możliwość użytkowania samochodu w krajach z ruchem prawo - i lewostronnym. Jeżeli tak auto będzie wyposażone w zaślepki, przez które będzie można poprowadzić pedały i inne mechanizmy bez dużej ingerencji w ścianę grodziową. W przypadku braku takiej możliwości należy zastanowić czy przebudowa danego auta będzie opłacalna i czy chcemy podjąć ryzyko odrzucenia pojazdu przez stację kontroli na pierwszym badaniu technicznym.

tekst: A.W. i O.P

Komentarze (8)

hehe troche prawdy w tym jest ale malo
jezeli wlasciciel tego auta ma zarejestrowany ten samochud i ubezpieczony na siebie w angli moze jzedzic tym samochodem po uni i polsce do 6miesiecy od czasu przejechaNIa kanalu lamanhe a i przypomne panstow ze w angli ubespieczenie na samochyd jest imiene czyli moze jezdzic tym autem tylko wlasciciel lub osoba wyszczegulniona w ubespieczeniu niema tak jak unas ze jest oc i jezdzi kto chce. a jezeli chodzi o policje to mnie juz kilka razy trzymali w polsce i zawsze tylko prwawojazdy sprawdzali i nic wiecej. a co do przekladki to jezeli samochud angielski posiada certyfitak dopuszczenia do ruchu europejskiego niema problemu z zarejestrowaniem takiego auta a jezeli cos jest nie tak to jest spoko firma z zielonej gury ktura robi przekladki i odrazu rejestruje angliki.

z ortografią to u Ciebie kiepsko,co?

Specjalista od ortografii - kto powiedział , że w Polsce nie można zarejestrować anglika?

Do Nicka. Nich Pan/i spróbuje przejść badanie techniczne i proceduję rejestracyjną w wydziale komunikacji przyznając się oficjalnie, że samochód został przerobiony z anglika. Przetrzepią samochód od góry do dołu. No chyba, że skorzysta się z układów i układzików.

Po co mam ją przechodzić? Gdzie w polskim prawie jest zakaz rejestracji pojazdu z kierą po prawej stronie? Ten pan z filmiku nie bardzo wie co mówi. WK powinien wskazać odpowiednie przepisy odmawiając rejestracji.
Jak chcesz to poszukam i zacytuję przepisy odnośnie rejestracji anglika.

Proszę o zapoznanie się ROZPORZĄDZENIEM MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz.U. Nr 32, poz. 262 i późniejsze zmiany). Polecam szczególnie artykuł 9 ustęp 2. Może to coś wyjaśni.

A co z autami z USA , które jeżdżą już po grajewie i okolicy , i mają światełka niezgodne z prawem o ruchu drogowym ??mają nasze blachy , więc któraś stacja kontroli je badała , może wie ktoś , w której można "załatwić" tak badania ? ;)

DO KOLEGI " UK I JEST OK " ZGODZE SIE Z TOBA TRZEBA TYLKO PAMIETAC O TYM ZEBY JADAC DO POLSKI WYKUPIC SOBIE PAKIET ASISTANCE W ANGLII I UBEZPIECZENIE FULLCOMPREHENSIVE DOSC KOSZTOWNE ALE WARTO ASSISTANCE DLA WLASNEGO BEZPIECZENSTA I WTEDY NIC NAS JUZ NIE OBCHODZI A AUTEM MOZE JEZDZIC KAZDY

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.