Warto przeczytać

  • 42 komentarzy
  • 24051 wyświetleń

Analiza sposobu rozliczania centralnego ogrzewania w spółdzielniach mieszkaniowych w Polsce

Analiza  sposobu rozliczania centralnego  ogrzewania  w spółdzielniach mieszkaniowych w Polsce

Spróbuję zmierzyć się z bulwersującym tematem,  jakim jest sposób rozliczania  opłat za centralne ogrzewanie w budynkach wielolokalowych spółdzielni mieszkaniowych. Zacznę może od  nowych budynków, w których mieszkania wyposażone są w ciepłomierze.

Porównywałam sposoby rozliczania z budynków w SML-W  i budynków wspólnot z Grajewa i Ełku, które są dokonywane przez administratorów wspólnot i w przypadku Grajewa również przez SM  „ZGODA”. W Grajewie  średnia  cena ogrzewania   za 1 m2 wynosi  przeciętnie 1 zł. Dodam jeszcze, że w SML-W rozliczeń dokonuje firma, która pobiera za rozliczenia opłatę w wysokości 24,60 zł od każdego mieszkania. Natomiast administratorzy wspólnot jak i Spółdzielnia „Zgoda”  dokonują rozliczenia w ramach opłat mieszkańców.

Rozliczenia za pomocą podzielników na terenie  Grajewa  odbywają się tylko w budynkach SML-W. W budynkach wspólnot mieszkaniowych i SM „ZGODA” rozliczenia ciepła dokonywane  są  według metrażu mieszkania.  Opłaty ustalane są przez administratorów i mieszkańcy dokonują wpłat  w sezonie grzewczym, a poza sezonem grzewczym wnoszą opłatę stałą uzgodnioną w administratorem. Porównując rozliczenia stwierdzam,  że średnia cena jest na takim samym poziomie jak w SML-W , gdzie są  dokonywane rozliczenia za pomocą podzielników. Na terenie Grajewa producentem i dostarczycielem ciepła jest PEC i dlatego opłaty są porównywalne.

  Rozliczenia za ciepło w Spółdzielni Mieszkaniowej w Grajewie, w budynkach starego budownictwa, dokonywane są za pomocą podzielników, które nie są urządzeniami pomiarowymi, ale urządzeniami budowlanymi służącymi nie dzielenia ciepła. Według założenia   mają stanowić sposób na zmniejszenie poboru energii cieplnej. Założenie teoretycznie wygląda   racjonalnie,  ale  rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej.  Robiłam wyliczenia z budynków SML-W i stwierdzam, że najniższa średnia z wyliczeń, które posiadam  za 2014 rok , nie jest niższa niż 1,80 za 1 M2, a najwyższa nie przekracza 2,30 za 1m 2.

   Teraz przedstawię wady sposobu rozliczania centralnego ogrzewania   za pomocą podzielników :

  • Podzielniki nie przyczyniają się do   obniżenia opłat za korzystanie z centralnego  ogrzewania. Stosowane są w starym budownictwie, gdzie rozprowadzanie ciepła odbywa się pionami, oddzielnie doprowadzane do każdego grzejnika w każdym pomieszczeniu mieszkania.. W nowym  budownictwie dostarczanie ciepła odbywa się w  systemie  poziomym. Przy dojściu ciepła  do każdego mieszkania zamontowany jest ciepłomierz, który jest urządzeniem pomiarowym i pokazuje ilość zużytego ciepła. 
  • Zawory termostatyczne, w które są zaopatrzone grzejniki w mieszkaniach nie spełniają wymogów  Rozporządzenia Ministra Infrastruktury Roz. 4 Instalacje grzewcze § 134 z dnia 12-04-2002. Według rozporządzenia właściwe są głowice termostatyczne z ograniczeniem temperatury minimalnej  160C. Zawory w naszych mieszkaniach nie posiadają funkcji ograniczania temperatury minimalnej. W związku z tym cała instalacja jest nieprzystosowana do opomiarowania, czyli jest niesprawna. Jeżeli w jednym z mieszkań temperatura zostanie obniżona o ponad 40 od obliczeniowej, powoduje to dogrzewanie jednych mieszkań kosztem innych. Konsekwencją takiej sytuacji jest skraplanie się wody na wspólnych ścianach mieszkań dogrzewanych i niedogrzewanych, co w efekcie powoduje zagrzybienie lokali, a nawet może spowodować uszkodzenie konstrukcji nośnej budynku. Nie można mieć pretensji do mieszkańców oszczędzających i marznących, bo boją się wysokich dopłat i oszczędzają marznąc. Pojawiają się wpisy, że należałoby wprowadzić kary za niewłączanie grzejników. To jest absurdalne
  • Mówi się głośno, że mieszkańcy zakładają ogrzewanie  podłogowe. Uważam, że w   mieszkaniach z podzielnikami  zakładanie ogrzewania podłogowego jest nielegalne. Jest nielegalne, ale istnieje. Czy tak ma być, bo  w mieszkaniach tych  na pewno są bardzo duże nadpłaty, a odbywa się to kosztem mieszkańców, korzystających z ogrzewania. Czy spółdzielnie coś robią w tym temacie, czy sprawdzają mieszkania z dużymi nadpłatami? Wiem, że takie sprawdzanie to jest ingerencja w czyjąś prywatność, ale chyba sytuacja zmusza do tego. Ja mam nadpłatę ponad 1.500 zł ale chciałabym żyć normalnie i nie marznąć. W bloku 15 w którym mieszkam średnia cena za 1m2 za 2015 rok wyszła 2,05 i przy obliczeniu według m2 miałabym nadpłatę 786 zł i żyłabym w normalnych warunkach, a mieszkańcy nie musieliby dopłacać. To z ich dopłat finansowane są nasze nadpłaty. Oświadczam, że ja nie mam ogrzewania podłogowego.
  • W większości budynki  są niedocieplone i przez  to nieprzystosowane do opomiarowania za pomocą urządzeń, które prawnie nie są urządzeniami  pomiarowymi. Dużo ciepła ucieka przez piony doprowadzające ciepło.
  • Ustalanie ryczałtów za ogrzewanie dla mieszkańców nie wyrażających zgody na opomiarowanie podzielnikami, jest niezgodne z prawem (art.45a prawa energetycznego). Ryczałt może być ustalany dla każdej nieruchomości po zakończeniu roku obrachunkowego, na koniec którego dokonywane jest rozliczenie ciepła. Ewentualne ustalanie kwoty ryczałtu powinno odbywać się poprzez wyliczenie średniego kosztu  opłat z danej nieruchomości. Jak wiadomo spółdzielnie mieszkaniowe nie są producentem ciepła i opłaty za ciepło nie są zależne od spółdzielni, więc spółdzielnie nie mają podstaw prawnych do ustalania cen.

Teoretycznie może wydarzyć się taka sytuacja, że w bloku w którym znajduje się 60 mieszkań,    59  mieszkań ma wyłączone ogrzewanie i marznie, lub ma założone nielegalnie ogrzewanie podłogowe,  a jeden mieszkaniec  będzie się ogrzewał. Spółdzielnia zapłaci dla dostawcy za ogrzewanie  np. 60.000,00 zł. Po zakończeniu roku jak przyjdzie rozliczenie za ciepło to  okaże się,  że 59 właścicieli mieszkań,  którzy nie mają wskazań na podzielnikach, że korzystali z ogrzewania, zapłacą koszty stałe ustalone np. na 50%   i dostaną zwrot  za pozostałe 50%, czyli kwota 30.000 zł będzie rozdzielona na 59 mieszkań, zaś mieszkaniec korzystający z ogrzewania  zostanie obciążony dopłatą, która  wyniesie 30.000 zł.  Ciekawe co byłoby, gdyby wszyscy mieszkańcy nie korzystali z ogrzewania i mieli wyłączone grzejniki. Wówczas cała opłata 60.000,00 zł zostałaby rozdzielona na wszystkie mieszkania. Jak przedstawiłam, według ciepłomierzy mieszkańcy płacą za  wykorzystane ciepło, bo jest jedno miejsce którym jest dostarczane ciepło do mieszkania i jest ono zaopatrzone w ciepłomierz. Tu ogrzewanie podłogowe jest możliwe, bo ciepłomierz rejestruje ciepło dostarczane do mieszkania. Ciepłomierz nie dzieli ciepła tak jak podzielnik, bo ciepłomierz jest zainstalowany przy dojściu do mieszkania, a podzielnik jest instalowany na każdym  grzejniku. Korzystanie z ogrzewania podłogowego, w mieszkaniach starego budownictwa, odbywa się nielegalnie, bo pobór ciepła nie jest nigdzie rejestrowany.

       W Polsce, gdzie  mieszkańcy zasobów spółdzielni mieszkaniowych stanowią  około 1/3 mieszkańców Polski, istnieje chaos prawny w sposobach rozliczania energii cieplnej za pomocą podzielników w budynkach starego budownictwa.  Z tego co podałam, wynika  że podzielniki nie przyczyniają się do oszczędzania ogrzewania. Przyczyniają się do dewastacji mieszkań i całych budynków, które są nieprzystosowane do opomiarowania podzielnikami, które maja status urządzenia budowlanego, a nie licznika służącego do pomiaru ciepła. Jakoś nic nie słychać aby władze   w Polsce, zarówno ustawodawcze jak i wykonawcze,  robiły coś  w tej dziedzinie.

            Z tego co przedstawiłam wyraźnie widać, że podzielniki nie przyczyniają się do zmniejszenia zużycia ciepła,  założeń do których jakoby są stosowane. Przyczyniają się tylko do powstawanie nieprawidłowości, które podałam.

 

     Czy na tym polega  racjonalne gospodarowanie ogrzewaniem,  czy podzielniki wypełniają zadanie,  które ma przyczyniać się do właściwego, sprawiedliwego i zgodnego z prawem  sposobu gospodarowania i  oszczędzania ciepła?

Uważam, że  jest to pytanie retoryczne, bo na sprawy spółdzielni mieszkaniowych w Polsce nałożone jest ogólnopolskie TABU. Rzadko zdarza się, żeby media zajmowały się sprawami mieszkańców zasobów spółdzielczych  w Polsce. Ludzie są zadni sami na siebie. Może nadejdzie  czas i to się wreszcie zmieni. Może rządząca partia  zrobi coś w tej sprawie.

      

           Barbara Muszyńska

Grajewskie Stowarzyszenie Mieszkańców SML-W

Komentarze (42)

Pani Basiu, to walka z wiatrakami. Czas przeprowadzić się do nowego budownictwa!

Popieram pani idee ale teraz to pani chyba trochę się zagubiła. Proszę o odpowiedź na pytanie- dlaczego ogrzewanie podłogowe jest nielegalne?

Szanowna Pani, w Pani wypowiedzi jest wiele bzdur:
1) wrzuca Pani wszystkie Spółdzielnie do jednego worka,
2)to mieszkańcy większością głosów na WZCz decydują o sposobie rozliczania ciepła,
3) powstawaniu grzyba sprzyja duża wilgotność w pomieszczeniach i brak systematycznego wietrzenia a nie wysokość temperatury ( przy wyższej grzyb szybciej rośnie!)
4) to, że Pani chce mieć w domu saunę kosztem innych, nie musi się podobać tym, którzy wolą umiarkowaną temperaturę.
P.S.
Jeśli ma Pani wiedzę, że ktoś kradnie ciepło przez ogrzewanie podłogowe, to powinna Pani poinformować o tym m.in. Spółdzielnię.
Ponadto Pani rządząca partia lepiej niech się tym nie zajmuje, bo na razie to tylko rujnuje a nie buduje.

Pani Barbaro, to co Pani pisze to jest bardzo logiczne i krzywdzące dla uczciwych mieszkańców.
Ale wydaje mi się, że jesteśmy bezsilni.

Mmj a co uwazasz ze to ogrzewanie podłogowe jest legalne chyba ze jest elektryczne co nie sadze ,ponieważ w 14 zostali zalani sąsiedzi jak włączane zostało ogrzewanie i jakoś to przechodzi ,myśle ze spółdzielnia wie o tym,i prawda jest ze musimy sami walczyć z rozliczeniem takim jesteśmy narodem ze jak mi jest dobrze to po co mam martwić się o innych. Przykre ale to takie są fakty

Pani Barbaro coś Pani kręci, tu Pani pisze że ma dopłatę 1500 zł, a na zebraniu przy bloku Południe 30 mówiła Pani że ma zwrot, to jaka jest prawda ????

Pani Basi chodzilo pewnie o nadplate ze ma,pomylila sie

Super artykuł Pani Basiu, może mieszkańcy zasobów "naszej spółdzielni" zaczną w końcu liczyć swoje pieniądze i ZACZNĄ LOGICZNIE MYŚLEĆ... Rezygnując z podzielników i tak będą mieli oszczędności, a przynajmniej będą żyć w godnych jak na XXI wiek warunkach - bez grzyba, pleśni. Wystarczy przejść się po os. Południe i popatrzyć jak wyglądają elewacje na blokach - są czarne od grzyba!!!!!!!! Moim zdaniem jest to niedopuszczalne w XXI wieku. To administrator budynku - czyli spółdzielnia - odpowiada za wygląd estetyczny jak i stan techniczny naszych nieruchomości, którymi ZARZĄDZA....Tak stanowi prawo.

uczestnik zebrania pani Basia pisze że ma nadpłatę to znaczy do zwrotu kasę.

Czy podzielniki przyczyniają się do oszczędzania? Proszę sobie przypomnieć czasy przed zamontowaniem podzielników i widok pootwieranych okien niezależnie od temperatuty na zewnątrz.

Lokator zamiast krzyczeć o zalaniach czytaj ze zrozumieniem- podaj konkretne przepisy zakazujące używania ogrzewania podłogowego. To że pomaga obejść podzielniki to jedno i jego używanie w bloku zależy od uczciwości lokatora ale pisanie że jest nielegalna to już bzdura totalna.

A ja nie chcę od metra płacić bo w okresie grzewczym nie ma mnie w Grajewie to za co mam płacić?

Ja cię Pani po prostu się marnuje w tym grajdołku Pani powinna w rządzie być Państwo zmieniać albo co najmniej na jakiejś Politechnice wykładać.

Przy takim zwrocie to autorka na pewno ma podłogówkę hehe...

szkoda ze wynajmujacy mieszkancy nie maja nic do powiedzenia,bo jest takich duzo.moze czas i im pozwolic decydowac bo na pewno tez chca aby jutro bylo lepsze

Pani Basia się nie pogubiła, bo ogrzewanie podłogowe w mieszkaniach starego budownictwa, gdzie są stosowane podzielniki, jest nielegalne. Legalnie może być zakładane z nowym budownictwie gdzie mieszkania są opomiarowane ciepłomierzami.

mmj i ja uważam że wynoszenie grzejników do piwnicy na okres grzewczy jest legalne, ale zakładanie w to mjeiscę innego grzejnika bez podzielnika to kradzież, jak i ogrzewanie podłogowe bez licznika to okradanie sąsiadów oj nieładnie nieładnie.

Wyliczenia Pani Muszyńskiej to jedna wielka fikcja.Liczy Pani, ile miałaby oszczędności biorąc do rozliczenia średnią cenę z bloku w 2015r, kiedy to mieszkańcy oszczędzali. Przy rozliczeniu c.o. na 1m2 nikt oszczędzać nie będzie. lecz grzać na "5", więc średnia może wyjść nawet 8 zł/m2. Proszę wtedy wyjaśnić mieszkańcom, jak to się będzie miało do obecnej zaliczki 3,10 zł/m2, Niestety nie wyjdzie Pani żadna nadpłata, ale niedopłata, a to będzie się wiązało z podwyżką zaliczki za c.o. Niech wtedy Pani znajdzie takich naiwnych, co zgodzą się zrezygnować z podzielników i rozliczać wg m2. Jeśli twierdzi Pani, że szuka Pani oszczędności dla mieszkańców to dlaczego chce Pani wpędzić ich w większe koszty? Czy tylko po to żeby samej mieć ciepełko kosztem innych?

nie było żadnych podzielników, mierników wszyscy mieli ciepło i nikt nie dopłacał, i klaki schodowe były ogrzewane

Oszczedzajaca nie pisz glupot i ciemnoty nie wciskaj czy wiesz ile blokow nie ma podzielnikow ? grzeja na 5 i nie doplacaja a w spoldzielni nie ma tez podzielnikow i ogrzewaja sie ,wiec co mozesz napisac ?wszystkie wspolnoty nie maja podzielnikow i nie marzna tak jak my .

czlonek smlw masz racje i popieram twoja notatke ,wszyscy byli zadowoleni a teraz co mamy ?bledne kolo ktore nakreca klotnie i wasnie.

Imichał głupoty pociskasz pamiętM jak nie było podzielników ja sama i reszta z mojego bloku okno pół dnia otwarte miałam ale ty pewnie pracownik pec i byś chciał żeby dobre czasy wróciły.co? a dla tych niopomiarowanych to trzeba po 20zł za metr wziąć a nie torysi się znaleźli isąsiadów okradają

Do imichał.Odkręć podzielniki i nie będziesz marzł nie pisz glupot bo tylko się osmieszasz.Chcesz miec zwrot to siedzisz w zimnie to nie spoldzielnia jest winna tylko ty sam .

XXX,,,,słuchaj ja głupot nie pisze a przesadziłeś bo my marzniemy i za 40 m mamy z zaliczka pobrana zapłacić 5000 tys czy lżej tobie......to tak my Polacy pomagamy wzajemnie,

te pomiarowe czujniki to kit.ktos wymyslil i zarabia na tym i tez wspol, a przy tym pomiarniku to kazdy oszczedza i co marznie i jeszcze doplaca ,

oplata za rozliczenie ciepla od mieszkania w SLM wynosi 46,74 a nie 24,60 tyle mam na fakturze

jestem ciekaw kto pisze takie brednie, że bez podzielników będzie się płacić dużo więcej. Dlaczego nie porównujecie ile płacą mieszkańcy bloków wspólnotowych. tam nie ma podzielników i płacą według m2. opłaty są w granicach 2 zł za m2. ci co tak piszą to chyba pracują w spółdzielni. to z na nas żerują firmy rozliczające podzielniki. walka z wiatrakami ze spóldzielnią.

Nawet jak nie korzystam z ciepła to płacę i to jest nieporonione!!!!!!

ale ten grajdoł to ciemnogród, bo 24,60 to płacą za rozliczenie mieszkańcy nowych bloków mających podzielniki za rozliczenie od mieszkania, a ci co mają podzielniki płacą od grzejnika, 46,74 to masz na pewno 4 grzejniki do rozliczenie. czy to takie trudne, ta pani pisze tak wyraźnie a wy nie rozumiecie.

Wynajmujący te 5000 to czynsz za cały rok czy tylko za ogrzewanie.A swoją drogą udaj się do SM i poproś panią z księgowości o wydruk ile i za co zapłaciłeś za cały rok, bo można do sedesu podłączyć ciepło wodę i przy rozwolnieniu też wyjdzie spory rachunek.

Pani Basia ma pretensję do Spółdzielni, że nie rozlicza ciepła przy pomocy liczników ciepła tylko podzielników. Aby realizować rozliczanie ciepła przy pomocy liczników należy gruntownie zmodernizować instalację grzewczą w każdym mieszkaniu co jest bardzo drogie i nieopłacalne. Wyliczenia Pani Basi, że ktoś zapłaci połowę kosztów ogrzewania za cały blok tylko dla tego, że korzystał z ogrzewania a pozostali mieli wyłączone grzejniki są z założenia błędne. Blok jest dużym termosem i ciepło rozchodzi się we wszystkie strony więc w mieszkaniach sąsiednich podzielniki wykażą wzrost temperatury i sąsiedzi też zapłacą mimo, że mieli zakręcone głowice. Podzielnik mierzy ilość wyparowanej cieczy a nie temperaturę. Zużycie ciepłej wody mierzy się licznikiem w m3 a nie licznikiem ciepła, a woda może mieć różną temperaturę licznik wody ciepłej jest swego rodzaju też podzielnikiem ciepła. Oszczędności należy szukać w termomodernizacji i panelach grzewczych ciepłej wody.

to bzdury! nie potraficie czytać instrukcji. wystarczy trzymać temperaturę na 3, a oszczędności będą.

Zyta, a ty rozumiesz co czytasz, te 46,74 to za 4 grzejniki, bo od punktu płaci się ponad 11 zł CIEMNOGRÓD ten nasz grajdoł i to nie faktura tylko rozliczenie

Szanowny Adamie!
Masz rację,46zl,to za cztery grzejniki,masz rację równiez,że to rozliczenie a nie faktura ,dziękuję za taktowne wyprowadzenie mnie z błędnego rozumwania.

- po pierwsze nie ma już w budynkach administrowanych przez SMLW podzielników z których naliczane jest z podzielniköw na zasadzie ilości wyparowZnej cieczy.Mamy zamontowane podzielniki elektroniczńe i z ńich wyliczana jest iliść zużytego czynnika grzewczego.Dotyczy to tylko mieszkań, pozostałe zużycie to jest: ogrzanie klatek schodowych,piwnic oraz dogrzewanie budynku rurami które orzechodząc przez ściany jak i podłogi w budynku.Jeżeli ktoś ma lepszy sposób i mógłby uszielić lepszy sposöb na tańsze naliczenie za energię cieplną niech podzieli się z nami.Informuję,że problem ten istnieje w całej Europie i koszta za ciepło naliczane jest na podstawie wskazań głöwnego licznika potem część pomieszczeń liczona jest procentowo zaś pozostała w/g wskazań ELEKTRONICZNYCH LICZNIKÖW / nie wyparkowych gdzie rzekomo miały być przekręty)Pani Basiu nie wiem czy energetyk z tytułem profesorskim będzie w stanie rozpracować temat dot.rozliczania ciepła C.O
Prosta rada- postępuj zgodnie z instrukcją użytkowania zaworöw termostatycznych, odkręcając zawory w miarę potrzeb( nie przy otwartych oknach) wtedy będziesz miał oszczędności ewentualnie wyjdziesz na zero.( proszę nie brać dosłownie " na zero" bowiem zaliczkowó płacimy przez cały rok w sezonie letnim także.)

A na jakiej podstawie mam płacić za rozliczanie - art.45a ustawy prawo energetyczne

Do Antka. Tak to jest tylko ogrzewanie co

Zamiast marznąć mogę odkręcić zawór i czuć się komfortowo. Ale to kosztuje. Pani oszczędza i ma Pani zwrot. Więc o co chodzi !? Pani mówi kontrolować tych z dużymi nadpłatami. Pani pierwsza w kolejce. NADPŁATA 1500 zł !!! Niech Pani zdradzi tajemnicę jak to się robi.A później grzyb i zawalenie się budynku jak Pani pisze. Konstrukcja nośna. Wie Pani co to jest ? Pani to ekspert od wszystkiego. Od ciepła, od wody, od konstrukcji, od rozliczeń, od księgowości, od, od, od ... Niech Pani nie namawia nas mieszkańców do nieprzemyślanych działań. Bez podzielników rozliczać ciepło. Z podzielnikami nie ma oszczędności. Te hasła są bardzo szkodliwe. Co najdziwniejsze to Pani może przekonać ludzi do tego. Tylko co potem. Zęby na półkę i zgrzytanie. Tak z drugiego rękawa. Ciekawe jak Pani kalkuluje ciepło. że według Pani to kosztuje tyle a to tyle u mnie. Komputer w głowie. Niech Pani liczy swoje nadpłaty i niedopłaty a od moich wyliczeń z daleka. Nie życzę sobie. Współczuję tylko tym co Pani uwierzą. Ale takie życie. Każdy pracuje na swój rachunek i nie powinien winić później innych.
Mam pomysła. Zrobić wspólnotę. Ciepło bez podzielników, woda bez liczników i prąd bez ograniczeń. Bo tak tanio będzie. Maczo bierze i nie pyta za ile. Tylko rachunek go szybko na koniec miesiąca otrzeżwi. Jak nas po nieprzemyślanych decyzjach.

kiedyś nie było podzielników oszukaństwa wszystkich było stać na ciepło w domu !!!teraz paranoja!!!

Sprawa wygląda nastepujaco.Przykladowo w mojej spoldzielni jest budynek 40 mieszkan,dwie klatki po 20 mieszkan.a jeszcze zaznaczam ze sa podzielniki elektroniczne na kaloryferach.W pierwszej klatce zuzyte jest ponad 18000 impulsow i sa male doplaty i male nadplaty.W drugiej klatce jest patologia bo jest tylko ponad 6000 impulsow. I sa duze doplaty i duze nadplaty.Bo w drugiej klatce duzo mieszkancow mialo pozakrecane kaloryfery ,a czesc miala male zuzycie, i ci co grzali poniesli wieksze koszty.A problem jest taki ze miernik w wezle gigadzuli w jednej jak i w drugiej klatce pokazywal podobna ilosc gigadzuli.I jak druga klatka miala 3 razy mniejsze zuzycie impulsow na podzielnikach to w wezle powinno byc 3 razy mniej gigadzuli, i wlasnie z tego powodu wychodza problemy. I chyba będzimy musieli cos zrobic ze jak ktos nie grzeje to nie powinien miec takich zwrotow bo to jest system naczyn polaczonych bo jak ktos nie grzeje bo chce miec zwroty to drugi ma zwiekszone koszty.

Bardzo lubię takie teksty jak pisze AGA kiedyś nie było samolotów i ludzie żyli i czego to ma być dowód.
można płacić z metra za licznik w węźle tylko po paru sezonach opłaty będą trzy razy wyższe.

Uwaga !!!
art.45a ust.11a Prawa Energetycznego jest integralną częścią regulaminu/uchwały ...więc jego stosowanie jest bezwzględnie obowiązkowe ....
jeśli wystąpi okoliczność ......
w ust.11a (cytat)
11a.
Jeżeli użytkownik lokalu nie udostępni właścicielowi lub zarządcy budynku ciepłomierzy, wodomierzy lub urządzeń umożliwiających indywidualne rozliczenie kosztów, niebędących przyrządami pomiarowymi w rozumieniu przepisów metrologicznych, w celu dokonania ich odczytu albo użytkownik lokalu dokona ingerencji w ten przyrząd lub urządzenie w celu zafałszowania jego pomiarów lub wskazań, właściciel lub zarządca budynku może:
1)
dochodzić od użytkownika tego lokalu odszkodowania albo
2)
obciążyć użytkownika tego lokalu, w okresie rozliczeniowym, kosztami ogrzewania w wysokości nie wyższej niż iloczyn średniej wartości kosztów ogrzewania:
a) midx3 kubatury budynku wielolokalowego i kubatury lokalu użytkowanego albo
b) midx2 powierzchni budynku wielolokalowego i powierzchni lokalu użytkowanego.

Spójnik albo oznacza ,że właściciel lub zarządca może wybrać tylko jedną metodę zgodnie z tymi wytycznymi.
Nie ma prawa naliczać więcej niż średnia na m2 budynku
Dochodzić od użytkownika tego lokalu odszkodowania ( oznaczało by to ,że nie miał by prawa pobierać zaliczek na ogrzewanie )
Dochodzić odszkodowania czyli musiałby udowodnić w sądzie że twoje mieszkanie zużywa więcej niż średnia w budynku co ze względu na właściwości ciepła jest nie do udowodnienia ,gdyż ciepło przenika. Chyba ,że SM udowodni twoje celowe marnowanie ciepła (otwieranie okien zimą itp. ( biorąc zaliczki Spółdzielnie Mieszkaniowa z góry decyduje się na średnią , spójnik albo- jest słowem klucz).
Bardzo ciekawa konstrukcja tego zapisu powoduje ,że właściciel lub zarządca jest zmuszony naliczać ze średniej budynku...

Jako że część Rad Nadzorczych i Zarządów SM nie chcą usuwać, tych niezgodnych z prawem regulaminów/uchwał wolą nawet aby spółdzielca pozwał ich
do sądu,gdyż wyrok może zapaść za 2-10 lat kasacja ,apelacja a koszt unieważnienia uchwały 500-2000 zł za którą zapłacą pieniędzmi zwykłych lokatorów.
Dlatego nie proponuję unieważnienia uchwały zgodnie z art.189 kpc.(kodeks postępowania cywilnego) za długo to trwa.

Jeśli w tym przypadku mamy do czynienia z regulaminem/uchwałą bezwzględnie naruszającą ustawę ( w tym przypadku art.45a ust.11a) mamy inne narzędzia
prawne...( nie można w tym wypadku powoływać się na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego...tylko niezgodność z prawem )
Wysłać pismo ( Z ZŁĄCZNIKAMI ) do Ministra obecnie Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju ,któremu podlegają SM i wskazać w tej SM niezgodność reg/ uchwały z obowiązującym prawem.
PRAWO SPÓŁDZIELCZE ( po nowelizacji stan prawny 2019r.)
Art. 93a. Uprawnienia ministra wobec spółdzielni mieszkaniowych
§ 1.
Minister właściwy do spraw budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz mieszkalnictwa ma prawo żądania informacji, danych i dokumentów, dotyczących organizacji i działalności spółdzielni mieszkaniowych, niezbędnych do dokonywania oceny zgodności z prawem i gospodarności działalności spółdzielni.
§ 2.
W przypadku podejrzenia naruszenia prawa przez spółdzielnię mieszkaniową minister właściwy do spraw budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz mieszkalnictwa występuje do właściwego związku rewizyjnego, w którym spółdzielnia jest zrzeszona, lub do Krajowej Rady Spółdzielczej z wnioskiem o przeprowadzenie lustracji. Lustrację przeprowadza się na koszt spółdzielni.
§ 3.
Lustracja, o której mowa w § 2, może obejmować całość albo część działalności spółdzielni albo tylko określone zagadnienia.
§ 7.
Minister właściwy do spraw budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz mieszkalnictwa może wykonywać uprawnienia Krajowej Rady Spółdzielczej lub związku rewizyjnego wobec spółdzielni mieszkaniowej określone w ustawie, z wyjątkiem określonych w art. 114 przesłanki postawienia spółdzielni w stan likwidacji i art. 115 wykreślenie z KRS na wniosek związku rewizyjnego, jeżeli uprawnień tych nie wykonuje Krajowa Rada Spółdzielcza lub związek rewizyjny.

Nie zdarzyło mi się abym nie dostał odpowiedzi od jakiegoś ministerstwa. ( 3-4 miesiące sprawa uregulowana )

Można także wystąpić do UOKiK
Możliwość naruszenia zbiorowych interesów konsumentów
SM prowadzi działalność gospodarczą ,zawiera umowę na rozliczanie z inną firmą ...zwykły członek spółdzielni jest wg. prawa konsumentem.
Jeśli z korespondencji ze spółdzielnią będzie wynikać ,że zarówno rozliczający jak i spółdzielnia wiedziały że korzystasz z zapisu ust.45a. ust. 11a
i pomimo to rozliczyły cię według regulaminu /uchwały, gdzie jest przelicznik wyższy niż średnia budynku to możesz zasugerować UOKiK
możliwość naruszenia zbiorowych interesów konsumentów dopisując w nawiasie ,że mogło takie zachowanie dotyczyć nieograniczonej liczby konsumentów.
Oczywiście SM powołując się na RODO nie udostępni ci zużycia innych lokali a tym bardziej tych ,które być może tez skorzystały z art.45a ust.11a
Urząd może, ale nie musi wszcząć postępowania . Ważne aby wskazać na bezprawne działanie i odpowiednio je umotywować załącznikami.
Pamiętajmy zawsze aby w korespondencji ( jakiejkolwiek) nie wyrażać negatywnych emocji..no i załączniki
Zwrócić trzeba też na rozliczenie z firmy rozliczającej ,co na tej kartce pisze , czasami pisze rozliczenie według regulaminu ( a to atut dla nas).
UOKiK może też nałożyć karę pieniężną dla sprawców czynu zabronionego( jeśli tak orzeknie)...wszystko zależy od urzędu.

No i jest jeszcze inny środek prawny ...czyli organy ścigania (nie tylko prokuratura).
Czasami jak na tacy dostajemy pisma zwrotne od SM gdzie widać porozumienie firmy rozliczającej zarządców lokali gminnych czy spółdzielczych,którzy omijają prawo.
Jeśli masz dobre atuty to z pewnością zainteresujesz tym organy ścigania... pamiętaj nigdy nie wyrzucaj korespondencji i mniej na uwadze ,że twoje
zarzuty w pismach będzie oceniał ktoś inny.Zgłaszamy wyłudzenie lub próbę wyłudzenia nienależnego świadczenia ( czyli to co powyżej średniej).
Tego działania ,osoby odpowiedzialne za decyzje niezgodne z prawem , obawiają się najbardziej.... a znowelizowany kodeks karny (2019)
jest batem na te osoby.
Wiadomo... zarzuty stawia prokurator z kodeksu karnego (być może to też było powodem zmian w kk.).

Jeśli jesteś 100 % pewny ,że robisz to zgodnie z obowiązującym prawem to w rozliczeniu rocznym pomniejsz sobie wartość czynszu w następnych miesiącach
o wartość nadpłaty , czyli różnicy ze średniej budynku ...oczywiście poinformuj o tym właściciela lub zarządcę budynku spółdzielczego czy komunalnego.
W pierwszej wersji możesz żądać zwrotu pieniędzy na twój rachunek bankowy.
Co najwyżej TY BĘDZIESZ POZWANYM ale w SPRZECIWIE domagasz się unieważnienia reg/uchwały ...niezgodnej z prawem.
Plusem tego jest to ,że nie czekasz na pieniądze...a nie jeden nie dożył by zwrotu pieniędzy.

Coraz więcej zarządców ( zwłaszcza gminnych) odchodzi od rozliczania z podzielników....( wymusił to art.45a ust.11a PE ) , natomiast SM mają podpisane umowy zwykle 10 letnie z firmami rozliczającymi , więc kombinują....

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.