czwartek, 28 marca 2024

Wiadomości

  • 10 komentarzy
  • 15440 wyświetleń

Peregrynacja Obrazu

Grajewo
W dniach 20, 21, 23 sierpnia 2008 roku parafie, w ramach uroczystości Peregrynacji Jezusa Miłosiernego w Łomżyńskiej Diecezji, przyjmować będą Obraz. W każdej parafii obraz będzie przebywać od godz. 17.00 do godz. 16.00 dnia następnego:

czwartek, 21 sierpnia -  ok. godz. 16.15 z kościoła Matki Boskiej Nieustającej Pomocy wyruszy procesja z obrazem ul. Wojska Polskiego, dalej 9 Pułku Strzelców Konnych, ul. Koszarową do Spółdzielni Mieszkaniowej i uliczką osiedlową do Parafii Św. Ojca Pio  ( foto)

Galeria zdjęć

piątek, 22 sierpnia - ok. godz. 16.00 z Parafii Św. Ojca Pio uliczką osiedlową przy budynku Spółdzielni Mieszkaniowej ul. Koszarową do ul. Konstytucji 3 Maja ul. Wojska Polskiego do Kościoła Trójcy Przenajświętszej


sobota, 23 sierpnia - ok. godz. 14.00 z Kościoła Trójcy Przenajświętszej wyruszy procesja do nowobudującego się kościoła ul. Piłsudskiego, ul. Szkolną i Partyzantów. Około godz. 16.15 obraz zostanie przewieziony do Szczuczyna.
tekst: M. Modzelewska  

DEKANAT SZCZUCZYŃSKI
23 sierpnia (sobota) – Szczuczyn
24 sierpnia (niedziela) – Wąsosz
25 sierpnia (poniedziałek) – Radziłów
26 sierpnia (wtorek) – Słucz
27 sierpnia (środa) – Ławsk
28 sierpnia (czwartek) – Grabowo
29 sierpnia (piątek) – Niedźwiadna.

Powitanie obrazu Jezusa Miłosiernego przez wspólnotę parafialną w każdej parafii rozpoczyna się o godz. 17.00 Mszą św. Pożegnanie następnego dnia po nabożeństwie Koronki do Miłosierdzia Bożego i Mszy św. kończącej peregrynację obrazu w parafii.

Komentarze (10)

peregrynacja- musiałam sięgnąć do znaczenia tego słowa, znalazłam kilka znaczeń ale wnioskuję, że chodzi tu o pielgrzymkę. Ciekawa jestem czemu ma służyć nazywanie tej uroczystości peregrynacją a nie po prostu pielgrzymką?

95% to statystyka katolicyzmu w Polsce, lecz na procesji frekwencja mizerna!

Przeżyjmy ten czas godnie.

Jestem praktykującym katolikiem, więc proszę nie traktować mojej wypowiedzi jako ataku na Kościół i wierzących. Zadaję sobie pytanie, dlaczego na ulicach naszych miast zawisły polskie flagi. Dlaczego świecka instytucja jaką jest Urząd Miasta pomaga w organizacji praktyk jednego ze związków wyznaniowych? Zrozumiałbym to zaangażowanie wtedy, gdyby była to peregrynacja obrazu "ogólnopolskiego" (np. tak jak w roku 1966). Tymczasem nie jest to obraz z Łagiewnik tylko z Łomży. "Oddajcie Bogu co boskie, co cesarskie cesarzowi", a władze miasta prosimy o większy wysiłek na rzecz społeczeństwa a nie instytucji kościelnej.

Bo nie mamy flagi lokalnej. Może to po części pokłosie tego, że obecnie zadko kiedy jakakolwiek urzoczystośc np. otwarcie drogi, mostu, szkoły, zakup samochodu dla instytucji nie obejdzie się bez obecności księdza i kropidła taj jak dawniej bez wizyty pierwszego sekretarza partii. Popadamy z jednego uwielbienia, czy chęci przypodobania się w drugą. Tak flagę czerwoną na masztach zastapiła nam flaga niebieska, a czerwony obrus na stołach na posiedzeniach i wyborach - zielony lub zblizony do znów niebieskiego. Może to tylko chwilowa moda, która po jakimś czasie minie i będzie zwyczajnie. Jak ktoś będzie chciał to sobie dom sam przyozdobi odpowiednią flaga na własny koszt, a nie zarządzeniem administracyjnym na koszt wszyskich.

sie zdaje ze Jezus powyganial ze swiatyni wszystich sprzedajacych i powiedzial ze robia jaskinie zbojcow z Domu Jego Ojca a tu pod kosciolem stragany stawiaja jak nie pod jednym to pod drugim;/ jak ktos czyta Biblie to rozumie ze takich rzeczy nie powinno sie robic a nie slepo wierzyc w to co ksiadz powie ;/ ciekawe co by powiedzial Jezus gdyby apostolowie przyniesli Mu obraz i sie do niego modlili.pewnie zareagowal by tak samo jak Mojzesz gdy warcajac z gory Syjon ujrzal swoich rodakow modlacych sie do zlotego cielca.

lekko zażenowany-gdyby nie Urząd Miasta to droga z Matki Bożej do Ojca Pio nie byłaby wcale udekorowana,więc tak naprawdę gdyby nie my to flagi też by nie było.

perygrynacja to albo pielgrzymka do miejsca swietego albo dłuższa podróż wędrówka.. więc to należałoby odczytywać jako wędrówka Obrazu Jezusa Miłosiernego..

właśnie "my" słuszna uwaga.. bop katolicy nie modlą się do obrazów..ale zauważ, że na czuwaniu był wystawiony najświętszy sakrament w którym jest Jezus żywy i prawdziwy i to do niego należy skierować swoją modlitwę;)

BALWOCHWALSTWO!!!!!!!!!!
czy Jezus sprzedawal swoje obrazki?figurki?kazal budowac kosciol na kazdym osiedlu???gdzies po drodze zatracono sens naszej wiary....
i pytanie do handlarzy tymi "swietymi obrazami": jezeli sa swiete to dlaczego leza na ziemi, oparte o sciane?...swietosci powinny byc na oltarzach.....a oltarze sa w pustych kosciolach bo jest ich zbyt duzo i koleczko sie zamyka, a biznes sie kreci

Droga parafianko napisz mi skad wiesz ze byl tam obecny sam Jezus? Nie dasz rady patrzec na slonce a co dopiero na blask bijacy od Jezusa. Pozatym nawet dzieci wiedza ze Jezus jest w niebie a nie w kielichach, obrazach, miskach, wypiekach itp...Zgadzam sie z opinia Fx ze to wszystko to tylko biznes i naciaganie nieswiadomych ludzi na koszty.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.