Groźba wypowiedzenia kontraktów z NFZ, wyjście placówek z sieci szpitali na skutek postępującego zadłużenia, tym samym ich możliwy paraliż - taki scenariusz może czekać służbę zdrowia już jesienią.
Wszystko dlatego, że zdaniem tak Okręgowej Izby Lekarskiej, jak i dyrektorów szpitali, rząd nie tylko nie zwiększa nakładów na zdrowie, ale też nie płaci za tzw. nadwykonania - czyli zabiegi wykonane przez szpitale poza wyznaczonym przez kontrakty limitem.
NFZ przekonuje jednak, że zagrożenia wskazywane przez środowisko lekarskie są co najmniej przesadzone.
czwartek, 17 marca 2022
poniedziałek, 14 marca 2022
Dla Rydzyka i PiS na nagrody to sa moliony bo im sie naleza a na szpitale limity pacjent ma chorować i umierac wedlug limitu.
Jak można dać limit na zdrowie,życie-można? !Koszty wszystkiego rosną a w tej dziedzinie ceny jak "z epoki kamienia łupanego"-prawie na zero.Jak można nie zapłacić za leczenie jak szpitale są do tego zobowiązane?Pytania do góry bo ja na dole tyle lat żyję i coraz gorzej.Ciekawi mnie jedno czy nasi wybrańcy też pracowali by za darmo albo za jedną monetę?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone