Prezydent Ukrainy Perto Poroszenko podpisał dekret o wprowadzeniu stanu wojennego, który będzie trwał do 25 stycznia. Decyzję podjęto po tym, jak Rosjanie otworzyli ogień do trzech okrętów ukraińskiej marynarki wojennej w Cieśninie Kerczeńskiej. Jednostki zostały zajęte przez Rosjan.
Wśród komentatorów jest jednak pogląd, że skoro po raz pierwszy doszło do starcia z Rosjanami - to, co działo się na Morzu Azowskim nie było incydentem. To próba sił. Nie tylko między Rosją a Ukrainą, ale między Putinem a USA Donalda Trumpa i Unią Europejską.
Brak zdecydowanej reakcji krajów Zachodu może mieć katastrofalne skutki.
czwartek, 17 marca 2022
poniedziałek, 14 marca 2022
Ukraina chce teraz pomocy,a pamiętamy że przez ostatnie lata gloryfikowała przemoc w postaci wynoszenia na czołówki podręczników historii ,znanych nam Polakom - banderowców. Wspomnieć należy także o władzach wielkich miast np. Lwowa. Radni tej aglomeracji sieją nienawiść w stosunku do państwa polskiego i Polaków. Poczytajcie tylko o cmentarzu ,,Orląt Lwowskich". Takich przykładów jest o wiele więcej. Polska nie powinna pomagać Ukraińcom w żaden sposób. Ten sztuczny twór o nazwie Ukraina ,wniósł w ostatnim stuleciu wiele zła w życie Polaków.
Trzeba też pamiętać o działalności rosji która miesza się cały czas w stosunki Polsko a kraje byłego zssr
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone