O pracy, działalności i planach na przyszłość Klubu Sportowego Warmia Grajewo rozmawiamy z Krzysztofem Piekarskim, Prezesem.
Krzysztof Piekarski urodzony w Rajgrodzie, żonaty. Żona Barbara jest Kierownikiem Działu ds. pracowniczych Spółdzielni Mleczarskiej ,,Mlekpol" Grajewo, dwie córki: Paulina i Karolina.
Po ukończeniu grajewskiego liceum rozpoczął naukę w Studium Medycznym w Konstancinie -Jeziorna na wydziale fizjoterapii. Po ukończeniu szkoły wrócił do Grajewa, by podjąć pracę w służbie zdrowia. Początkowo w placówce na ul. Kolejowej, później w Szpitalu Ogólnym im. dr W. Ginela w Grajewie. W zawodzie fizjoterapeuty pracuje już 38 lat. Długoletnia praca została doceniona przez Grajewian. W ubiegłym roku został laureatem nagrody Wilk Roku 2017 w kategorii -służba zdrowia. Nieco krócej nasz rozmówca jest związany z KS Warmia Grajewo. Od kilkunastu lat sprawuje różne funkcje w Zarządzie Klubu. Prezesem jest od czterech lat. Wolne chwile wraz z rodziną spędza na małym gospodarstwie rolnym odziedziczonym po swoich rodzicach położonym nad brzegami pięknego Rajgrodzkiego Jeziora, gdzie jak mówi – zajmujemy się uprawą zdrowych warzyw dla własnych potrzeb.
Jak się zaczęła Pana przygoda z KS Warmia Grajewo, od kiedy sprawuje Pan funkcję Prezesa?
Pracę w klubie KS Warmia zacząłem ponad trzydzieści lat w temu jako fizjoterapeuta. Po kilku latach wszedłem do Zarządu Klubu i pełniłem funkcję członka Komisji Rewizyjnej. Od czterech lat jestem Prezesem klubu.
Złe i dobre chwile w dotychczasowej prezesurze?
Praca w klubie nawet czwartoligowym to sporo złych ale i dobrych chwil. Sprawy finansowe to zawsze problemy. Kilka lat temu klub był bardzo zadłużony, jednak udało się temu zaradzić bez uszczerbku na wizerunku klubu. Na szczęście tych dobrych chwil jest więcej. Nasz Klub od kilku sezonów jest w czołówce czwartoligowców podlasia. W ubiegłym sezonie nasi piłkarze przez dwadzieścia kolejek byli niepokonani a każde zwycięstwo cieszy. Dobre chwile to np. powołanie Akademii Warmii Grajewo, co bardzo cieszy.
Jak wygląda aktualna sytuacja finansowa klubu? Jak ocenia Pan współpracę ze sponsorami oraz samorządem? Ile powinien wynosić budżet klubu aby spokojnie egzystować w lidze?
Obecnie sytuacja finansowa klubu jest stabilna. Nie mamy zadłużenia, jednak nie da się ukryć, że każdym rokiem potrzeby mamy większe. Nie mam na myśli tutaj awansu do trzeciej ligi, gdyż z takim budżetem nie ma tam dla nas miejsca. Przy wzroście kosztów nawet utrzymanie klubu w obecnej lidze wymaga większych nakładów finansowych. Takie dodatkowe 50 tys. zł przydało by się bardzo. Budżet Klubu w większości oparty jest na dotacji Miasta Grajewo. Bez tego nie moglibyśmy w ogóle funkcjonować. Pomocne jest także Starostwo Powiatowe w Grajewie i Spółdzielnia Mleczarska Mlekpol Grajewo. W tym miejscu nie możemy także zapomnieć o mniejszych sponsorach, którzy w miarę możliwości też dokładają się do naszych finansów.
Proszę ocenić poprzedni i obecny sezon piłkarski Warmii Grajewo.
Poprzedni sezon zaczęliśmy bardzo źle ale po przyjściu trenera Leszka Zawadzkiego nasi piłkarze zaczęli wygrywać i sezon skończyliśmy na drugim miejscu zostawiając za sobą odwiecznych rywali KS Wasilków i Wissa Szczuczyn. Dziś także bywa różnie. Wygrane z Turem Bielsk Podlaski ,Wissą Szczuczyn, Spartą Szepietowo cieszą ale były też porażki w Śniadowie, Augustowie, Mońkach. Jesteśmy wiceliderami i walczymy dalej.
Czy uważa Pan, że wizerunek Klubu ulega poprawie?
Zarząd robi co może by tak było. Pan Janusz Szumowski prowadzi profesjonalne relacje z meczów, cieszące się sporym zainteresowaniem a skróty filmowe z komentarzami to hit. W niektórych klubach jest to dopiero wprowadzane a w Grajewie funkcjonuje od kilku sezonów. Chciałbym nadmienić również, że w ostatnich latach wygląd boisk sportowych na których trenujemy i gramy zmienił się bardzo. Przyjeżdżające ekipy zazdroszczą nam obiektów a wiem, że będzie jeszcze lepiej.
Jak przedstawiają się ruchy transferowe Klubu?
Skład drużyny oparty jest na wychowankach klubu. W ostatnich latach jedynym pozyskanym zawodnikiem jest Dawid Kondratowicz. Martwi nas to, że kilku obiecujących chłopaków z Grajewa gra w innych sąsiednich klubach. Ich decyzje są nam zrozumiałe, gdyż są to trzecioligowe kluby. Zawsze mogą do nas wrócić. Czekamy na nich.
Działania Prezesa, by Warmia Grajewo grała w III lidze.
Sportowo jest nam blisko, by zagrać w trzeciej lidze. Wystarczyłoby dwóch, trzech dobrych piłkarzy, obiekty sportowe mamy, zostały do załatwienia finanse. Zarząd cały czas prowadzi rozmowy w tej sprawie. W sytuacji gdy nasi chłopcy wywalczyli awans powinniśmy im stworzyć szansę pokazania się na trzecioligowych arenach.
Co Pana zdaniem należy zrobić od strony sportowej i organizacyjnej, aby przyciągnąć na mecze komplet kibiców?
Grajewo pod względem frekwencji jest w czołówce miast Podlasia. Wiemy, że mogłoby być lepiej i staramy się to poprawić. Wprowadziliśmy wstęp wolny dla kobiet i młodzieży. Zarząd prowadzi dostępną sprzedaż karnetów, zachęca również młodzież z Akademii i ich rodziców na wspólne spędzanie czasu na trybunach i oglądanie meczów.
Czego życzyłby pan sobie i Klubowi?
Będziemy walczyć o wejście do trzeciej ligi. Chciałbym także, aby nasze najmłodsze „dziecko” Akademia Piłkarska rozwijała się i szła do przodu. Życzę by pozostali członkowie zarządu, trenerzy mieli zdrowie i zapał do dalszej ciężkiej pracy, gdyż bez nich nie da się nic osiągnąć. Chciałbym również, aby nasza współpraca z samorządem i sponsorami dalej układała się tak dobrze.
Dziękujemy za rozmowę.
Życzymy trafnych decyzji zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym, spełnienia wszystkich marzeń, jak największego zadowolenia z drużyny
oraz dalszych sukcesów w szkoleniu i wychowaniu kolejnych pokoleń piłkarzy.
e-Grajewo.pl
piątek, 22 listopada 2024
wtorek, 19 listopada 2024
Panie prezesie prosimy jeszcze o szkołę sportową Warmii żeby nasi chłopcy od podstawówki do średniej szkoły mogli kształcić się w Ggrajewie w kierunku piłki nożnej i przekładać naukę na grę na boisku.
Brawo Krzysiu