piątek, 29 marca 2024

Warto przeczytać

  • 9 komentarzy
  • 4610 wyświetleń

Szczuczynianie niechętni do pracy

Z wypowiedzi burmistrza miasta Szczuczyna wynika, że mieszkańcy gminy niechętnie podejmują proponowaną im pracę.

W początkowym etapie modernizacji odcinka drogi Grajewo – Szczuczyn – Łomża chęć uczestnictwa w pracach budowlanych zadeklarowało 16 mieszkańców Szczuczyna, w późniejszym etapie, nie było już ani jednego chętnego mieszkańca naszej gminy do podjęcia pracy przy remoncie drogi, pomimo że z założenia inwestycja ta miała dać miejsca zatrudnienia bezrobotnym w naszej gminie. Ta sama sytuacja powtórzyła się przy modernizacji odcinka szosy do Świder.

Ponadto, jak podkreślił burmistrz Szczuczyna, w czasie pracy robotnicy pracujący przy przebudowie drogi, pochodzący z tego miasta, spożywali alkohol, co jest nie tyle niezgodne z przepisami bezpieczeństwa i Kodeksem Pracy, o ile świadczy o kompetencjach i poczuciu odpowiedzialności tych ludzi.

Brak zainteresowania ofertą pracy przy modernizacji drogi ze strony mieszkańców Szczuczyna rażąco kolidowało z chęcią do jej podjęcia przez mieszkańców Augustowa, którzy we własnym zakresie zorganizowali transport do miejsca zatrudnienia i z zaangażowaniem oraz profesjonalizmem podjęli to wyzwanie.

Burmistrz poinformował Nas również o ofercie przedstawionej przez Masarnię w Stawiskach, która poszukuje zarówno osób z wykształceniem w tej branży, jak i niewykwalifikowanych. Jednak i ta oferta nie spotkała się ze zbyt wielkim entuzjazmem, gdyż Szczuczynianie woleliby znaleźć pracę gdzieś w pobliżu własnego domu, najlepiej na terenie miasta.

Jest kilka firm prywatnych na terenie wyżej wymienionej miejscowości, ale brakuje tam wolnych etatów, a jeśli takowe są, to tylko na okres kilku miesięcy. Taka sama sytuacja dotyczy robót publicznych – mówi Pan Waldemar Szczesny. Jest to praca sezonowa, obejmująca miesiące marzec – kwiecień, na którą są wyznaczone odpowiednie, z góry określone środki z budżetu gminy. Burmistrz zdaje sobie jednak sprawę, że z zarobków otrzymanych z uczestnictwa w robotach publicznych rodziny nie przeżyją całego roku.

Kwestia wolnych etatów w Urzędzie Miasta i Gminy nie podlega dyskusji, bo tych etatów na dzień dzisiejszy nie ma. Liczba osób chętnych do podjęcia pracy w Urzędzie, szczególnie młodych, wykwalifikowanych osób z wyższym wykształceniem, jest niewspółmiernie wysoka do ilości wolnych miejsc.

Burmistrz poinformował Nas, iż zatrudnił jedna osobę w dziale podatków, absolwenta Uniwersytetu Białostockiego, ze względu na fakt, iż osoba pracująca tam dotychczas zadeklarowała chęć przejścia na świadczenie emerytalne. W grudniu z Urzędu odeszły dwie pracownice, zaoferowano wiec pracę dwóm innym osobom.

Burmistrz liczy się z tym, że w środowisku zwłaszcza młodych osób po studiach występuje pewne rozgoryczenie z powodu niemożności zatrudnienia się w jednostkach samorządowych, niestety liczba etatów jest naprawdę nieznaczna, nie wystarczy miejsc dla wszystkich chętnych.

Na dzień dzisiejszy trzy osoby z Urzędu Miejskiego złożyły deklaracje, w których oświadczyły, iż noszą się z zamiarem odejścia na emeryturę. To jedyna pocieszająca informacja dla osób pragnących podjąć pracę w wyżej wymienionej jednostce samorządowej.

v.s.
e-grajewo.pl



Komentarze (9)

Trzeba pracowac a nie tylko sie obijac.LEGATY

Wieśniaki tylko narzekać potrafią! Do łopaty chamy!!!

MAM 20 LAT NIE MAM PRACY,CHOCIAŻ BARDZO BYM CHCIAŁ JĄ MIEĆ,ALE TO NIE TAKIE PROSTE JAK SIĘ WYDAJE.TRZEBA UCIEKAĆ ZAGRANICE BO TUTAJ NIE MA RZADNYCH PERSPEKTYW DLA MŁODYCH LUDZI.BYĆ MOŻE UDA SIĘ ZAŁATWIĆ COŚ PO ZNAJOMOŚCI BO INACZEJ NIE WAŻNE ILE KTO MA SZKÓŁ SKOŃCZONYCH TO I TAK PRACY U NAS NIE ZNAJDZIE.

skad ja to znam ,noa le jeszcze na te szkołe trzeba mieć

Nawet jeśli pójdziecie do pracy to naprawdę za marne grosze za które i tak nie da się przeżyć miesiąca. Taka jest teraz Polska rzeczywistość.

sposób na prace w urzedzie miejskim jest prosty wystarczy tylko wywalić wszystkich tych którym już od dawna sie nalezy emerytura ale wola krzeselko bo lepiej sie oplaca. siedzi ich po 5 w jednym pokoju a i tak nic nie mozna zalatwic wiec po licho ich tam trzymac i darmo kase wydawac jak mozna by bylo wykorzystac ja na cos innego

artykół na czasie. pisany 10 lutego, a kiedy skończył sie czs robób - reflek jak u szachisty. Myśleć ...................... co i kiedy sie pisze.

Do koko1. Aj dziewuch z gimnazjum, nawet nie rozumiesz trego artykułu to po co się wypowiadasz. To są refleksje burmistrza na temat pracowników i ich przebiegu pracy przy budowie ronda, niestety niechwalebne dla nich samych, mozna byłoby o tym napisać i w grudniu po południu. Taka sytuacja była jest i będzie, bo Szczuczyn to środowisko na kilometr śmierdzące alkoholem, gdybym był burmistrzem to 9/10 jego mieszkańców leżałoby na detoksie! Jak zapewne nie zauważyłaś to w tym artykule niue jest akurat poruszony problem ronda ale Szczuczyniaków nie kwapiących się do roboty i alkoholizmu i bezrobocia wśród młodzieży.

jak to moze byc dobrze jesli w wiekszosci zakladow pracuja emeryci a szczuczynska mlodzierz po studiach jast na bezrobociu albo zapieprza po budowach za granica

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.