Kraj

  • 1 komentarzy
  • 1823 wyświetleń

Po dachowaniu uciekał pieszo

28–latek po groźnie wyglądającym dachowaniu zdołał wyjść z rozbitego forda i uciekał pieszo. Złapali go zambrowscy policjanci. Kierujący – od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu – z powodu odniesionych w zdarzeniu drogowym obrażeń trafił do szpitala


Dzisiaj około godziny 7:20 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie został powiadomiony o dachowaniu pojazdu w rejonie miejscowości Grochy Pogorzele. Na wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci. Tam wstępnie ustalili, że kierujący fordem jadąc od strony Czyżewa w kierunku Zambrowa z nieustalonych przyczyn zjechał na lewą stronę jezdni, a następnie do przydrożnego rowu, gdzie „dachował”. Kierowca mimo doznanych obrażeń sam wydostał się z pojazdu i zaczął uciekać na pobliskie pole. Po krótkim pościgu został zatrzymany przez mundurowych, a następnie przewieziony do szpitala. Od kierowcy wyczuwalna była silna woń alkoholu. W celu ustalenia stanu trzeźwości mężczyźnie została pobrana krew do badań. Teraz policjanci z Zambrowa szczegółowo wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
 – oficer prasowy KPP w Zambrowie

Komentarze (1)

Skoro auto było na dachu to proste że poszedł pieszo, co !

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.