5 lat za pół kilograma

Ełccy policjanci przedstawili zarzut zakupu środków odurzających na terenie krajów Unii Europejskiej oraz wwiezienia ich na terytorium Polski 35-letniemu ełczaninowi. Mężczyzna w momencie zatrzymania miał przy sobie ponad pół kilograma marihuany. Może mu teraz grozić kara nawet 5 lat pozbawiana wolności.

Na początku tygodnia policjanci patrolujący ulice miasta zwrócili uwagę na mężczyznę, który widząc ich, zaczął zachowywać się nerwowo. Policjanci nabrali podejrzeń, że może posiadać przy sobie pochodzące z przestępstwa przedmioty. W czasie przeszukania jego odzieży i podręcznych bagaży znaleźli przy nim  536 gramów suszu roślinnego. Po wykonaniu stosownych badań policjanci ustalili, że była to marihuana. 35-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Dochodzeniowcy już przedstawili mu zarzut za zakup narkotyków za granicą i wwiezienie ich na terytorium Polski. Może mu teraz grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Ełccy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w Ełku, na ul. Targowej. 25-letni kierowca merdesa potrącił kobietę przechodzącą przez przejście dla pieszych. 69-latka została przewieziona do szpitala, jednak ze wstępnych funkcjonariuszy ustaleń wynika, że nie stało się jej nic poważnego.

Wczoraj tuż przed godz. 18 w Ełku, na ul. Targowej patrolujący miasto policjanci zauważyli stojący na jezdni samochód, w pobliżu którego leżała kobieta. Funkcjonariusze ustalili, że 69-latka została potrącona przez samochód, gdy przechodziła przez przejście dla pieszych. Mercedes uderzył w nią w momencie, gdy już prawie schodziła z pasów.

        25-letni kierowca przyznał się, że to on potrącił pieszą. Z relacji ełczanina wynikało, że ulica była słabo oświetlona a kobieta miała na sobie ciemne ubrania. Zauważył ją dopiero w ostatniej chwili i nie zdążył się przed nią zatrzymać. Obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Kobieta została zabrana do szpitala, jednak wszystko wskazuje na to, że nie doznała żadnych poważnych obrażeń. Policjanci ustalają szczegóły tego zdarzenia.

        Mając na uwadze to zdarzenie policja po raz kolejny przypomina o potrzebie noszenia odblasków. Pieszy ubrany na ciemno zlewa się z otoczeniem i jest widoczny dla kierowcy  z odległości nie większej niż 20-30 metrów. Osoba prowadząca samochód nie ma już czasu, żeby zatrzymać samochód w odpowiednim miejscu. Natomiast osoba mająca na sobie elementy odblaskowe jest widoczna już z odległości około 150 do 300 metrów - informuje KPP Ełk