Janusz Marcinkiewicz

NOMINOWANY DO NAGRODY „CZŁOWIEKA ROKU 2014” GRAJEWA I OKOLIC
  
      Każdego roku portal e-Grajewo.pl informuje o zgłaszaniu kandydatów, potem publikuje listę osób nominowanych do tytułu „Człowieka Roku” i zachęca czytelników do głosowania.   
W tym roku na elitarnej liście znalazł się m. in. Pan Janusz Marcinkiewicz ze Szczuczyna, jako nominowany do honorowego tytułu „Człowieka Roku 2014”. Portal internetowy zakłada, że tytuł powinien trafić do człowieka, który w minionym okresie miał największy wpływ na pozytywne i różnokierunkowe zmiany lub wydarzenia w rejonie.    
      Janusz Marcinkiewicz został nominowany do prestiżowego tytułu nie tylko dlatego, że jest bardzo znany, ale jest to osobowość z charyzmą i od wielu lat dużo czyni dla miasta, gminy Szczuczyn oraz powiatu grajewskiego.  Działacz sportowy, pełnomocnik ds. Przeciwdziałania Alkoholizmowi, radny Rady Powiatu Grajewskiego III i  IV kadencji, to tylko niektóre płaszczyzny jego działania.  
      Ten poważny i autorytatywny, a jednocześnie przystojny mężczyzna od 24 lat nieustannie i wspaniale wykonuje, osiąga i prezentuje zadania, cele i wyniki wychowawcze na stanowisku dyrektora Miejskiego Domu Kultury w Szczuczynie.  Przez 26 lat pełnił funkcję Prezesa Miejskiego Ludowego Klubu Sportowego. Pod jego ujmującą maską powierzchowności ukrywa się człowiek o nieprzeciętnej uczciwości, pracowitości, szlachetnych myśli i czynów.  
Często jego podopieczni wyrażają się, że – Pan Janusz jest dla nich jak ojciec. 
  
       Janusz Marcinkiewicz ma 52 lata Urodził się, wychował i mieszka w Szczuczynie. Jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego. Po maturze ukończył studia magisterskie na wydziale Pedagogiki i Psychologii, na kierunku Kulturoznawstwo, na Uniwersytecie w Białymstoku. Jest szczęśliwym mężem i ojcem dwojga dzieci. 
Kandydując na stanowisko dyrektora chciał mieć wpływ na kulturę i rozwój miasta. Konsekwentnie dążył, aby Szczuczyn wykorzystywał swoje atuty i stał się miastem, z którego każdy z nas jest dumny i w którym dobrze się żyje. Szanuje tradycje, ale ceni również postęp. Pasjonuje się piłką nożną, co przełożyło się na wyniki klubu piłkarskiego „Wissa” Szczuczyn.  
Z powodzeniem realizuje te zamierzenia, dzięki czemu w Szczuczynie zaszło wiele korzystnych zmian w sporcie i krzewieniu kultury. Dostrzegają to i pozytywnie oceniają nie tylko mieszkańcy, ale i goście. Opinia społeczna to najlepsze potwierdzenie słuszności przyjętej przez Niego strategii, którą nieustannie kontynuuje.    
      Dyrektor Marcinkiewicz ceni kreatywność, otwartość oraz odważne i twórcze myślenie. Od siebie, współpracowników i osób współdziałających oczekuje skuteczności, przy czym docenia odwagę przyznania się do popełnionego błędu i jego naprawy. Zatem nic dziwnego, że dyr. Janusz Marcinkiewicz uważa się za konserwatywnego liberała, któremu codziennie towarzyszą słowa E. Kanta: "Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie".

OCZEKUJĄC NA PANA MARCINKIEWICZA, W MYŚLI UPRASZCZAŁEM PYTANIA, JAKIE W POŚPIECHU MU ZADAM. Z TRUDEM ZNALAZŁ WOLNĄ CHWILĘ.

1/Stanisław Orłowski. – Z woli Czytelników portalu e-Grajewo.pl jest Pan nominowany do honorowego tytułu „Człowieka Roku 2014”. Jak Pan reaguje na tę wiadomość? 
              1/Janusz Marcinkiewicz. – Jestem mile zaskoczony z powodu zgłoszenia mnie do konkursu. Samo zgłoszenie, to dla mnie ogromny prestiż i zaszczytne wyróżnienie. Jednocześnie cieszę się, że została doceniona moja praca i wiele lat działalności na rzecz mariażu kultury ze sportem. Dalej sporo zmieniać się może przez odczuwanie społecznej satysfakcji z tego, co robię. Sukcesy jednak cieszą podwójnie, kiedy poza własną satysfakcją widzi się, że są one doceniane przez środowisko.

2/S.O. – Jak udaje się Panu godzić pracę w MDK w Szczuczynie, bycie pełnomocnikiem ds. Przeciwdziałania Alkoholizmowi oraz aktywną pracę społeczną?
                2/J.M. –Wszelkie wspólne inicjatywy organizowane na terenie naszej gminy w kooperacji ze szkołami, urzędem miejskim, biblioteką zwykle kończą się sukcesem i przepełniają dumą nie tylko organizatorów wydarzeń, ale przede wszystkim ich uczestników. Powoduje to, że jako instytucja kultury mamy coraz większy apetyt na dostarczanie naszym mieszkańcom nowych i ciekawych propozycji kulturalnych i sportowych. Jako pełnomocnik – nadzoruję działalność Punktu Konsultacyjnego dla osób uzależnionych i ich rodzin. Udzielam porad i konsultacji dotyczących przeciwdziałaniu uzależnieniom oraz możliwości ich leczenia. Motywuję delikwentów do leczenia odwykowego. Opiniuję wydanie zezwolenia na sprzedaż alkoholu. Zachęcam do podejmowania działań mających na celu natychmiastowe przerwanie przemocy w rodzinie, etc.
 
3/S.O. – Zaangażowanie w sporcie to tylko obowiązek zawodowy? A może pasja, hobby?
           3/J.M. – Sport, w którym piłka nożna zajmuje szczególne miejsce, jest moją wielką pasją i ważnym elementem życia. Moja działalność polega na aktywności społecznej, okupionej wartością wolnego czasu przeznaczonego dla rodziny. Systematycznie, w każdym miejscu i z determinacją, walczę o rozwój znanego wszystkim klubu „Wissa”. Jego wyniki stanowią dumę dla miasta i gminy, ale są też promocyjną wizytówką Szczuczyna w województwie i w kraju.    
Uważam, że sam – nic bym nie dokonał. Na polu sportowym i wychowawczym bardzo ważna jest współpraca z rodzicami, szkołami, sponsorami oraz władzami samorządowymi. Jeżeli w zintegrowanym środowisku istnieje sprzyjająca atmosfera, zrozumienie społecznych celów i akceptacja ich potrzeb, to można w sporcie osiągnąć wiele. Oczywiście nie może to odbywać się bez trudności. Sport nie może pozwolić na rozluźnienie, przerwy w ćwiczeniach i braku środków. Te pojęcia należy przekreślić. Tylko przez pracę systematyczną można liczyć na sukcesy sportowe. Dlatego staramy się być na topie! 
W roku 2015 będziemy obchodzić historyczny dla „Wissy” jubileusz 70. rocznicy powstania klubu.   
     
4/S.O. – A gdyby tak otrzymał Pan tytuł „Człowieka Roku” to, co Pan na to? 
           4/J.M. – Tak naprawdę moja praca, którą społeczeństwo doceniło, to nie tylko moja zasługa. Ze mną, jako koordynatorem, pracuje zespół wspaniałych ludzi, bez których na pewno nie udałoby się dokonać tego, co osiągnęliśmy zarówno w działalności kulturalnej, sportowej jak i w profilaktyce. Dlatego na Pana pytanie odpowiem – to nie moja wina, że pracownicy są tak dobrzy, to ich „wina”, że zmierzamy do sukcesu! 
  
5/S.O. – Jakie posiada Pan plany na najbliższe lata? 
           5/J.M. – Edukacja kulturalna dzieci i młodzieży jest zintegrowanym i wielostronnym procesem formowania młodego człowieka i jako taka winna być wspólnym dziełem, a przede wszystkim rodziny, szkoły i instytucji kultury. Doświadczenia nabyte w dzieciństwie, rzutują na udział w kulturze w wieku dojrzałym i warunkują wdrażanie do uczestnictwa w kulturze artystycznej własnych dzieci. Dzieci i młodzież są najliczniejszą grupą odbiorców wszelkiej wiedzy. To dla tej grupy Miejski Dom Kultury w Szczuczynie organizuje większość imprez kulturalnych, jak np.: konkursy recytatorskie, plastyczne, przeglądy zespołów tanecznych, muzycznych, kolędniczych i wiele innych. Dzieci i młodzież stanowią również podstawę ruchu artystycznego. Aktualny brak w mieście sali widowiskowej uniemożliwia organizowanie przedstawień i spektakli teatralnych dla szerszej rzeszy mieszkańców. Wkrótce jednak i to się zmieni, ponieważ w końcu 2015 roku, staraniem burmistrza Artura Kuczyńskiego, zostanie oddany do użytku budynek tzw. Centrum Kultury w Szczuczynie, w którym znajdzie się sala widowiskowa.

      6/S.O. – Zdradzi Pan tajemnicę, jaka jest Pana ulubiona potrawa, jaki film trawi na deser i co stanowi hobby? 
           6/J.M. – Moją ulubioną potrawą są kartacze. Fascynują mnie filmy i historia okresu II wojny światowej. Moim żywiołem jest sport, a dla relaksu słucham muzyki zespołu Deep Purple, OMD i ELO.

 
            Zatem – życzymy powodzenia w konkursie! 
  
Rozmowę z dyr. J. Marcinkiewiczem przeprowadził – Stanisław Orłowski

Człowiek Roku - nominacje 

głosujemy do 31.1.2015

wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.e-Grajewo.pl