51-latek kierując oplem vectra prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu, gdzie pojazd dachował, a następnie zapalił się. Kierowca i 51-letnia pasażerka z obrażeniami trafili do szpitala. Teraz szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku wyjaśniają suwalscy policjanci.
01.10.2014r. około godziny 7.45 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w pobliżu miejscowości Malinówka. Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce wypadku. Tam wstępnie ustalili, że kierujący oplem vectra 51-latek, jadąc w kierunku Suwałk, prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie do przydrożnego rowu, gdzie samochód dachował, zatrzymując się ostatecznie na pobliskiej polanie. Tam vectra zapaliła się. Uczestnikom wypadku z płonącego opla pomógł wydostać się 31-letni mieszkaniec Suwałk, który był świadkiem wypadku. W wyniku zdarzenia kierujący oraz 51-letnia pasażerka z obrażeniami trafili do szpitala. Przyczyny i okoliczności tego wypadku wyjaśniają teraz suwalscy policjanci.– oficer prasowy KMP w Suwałkach