Estoński kierowca ciężarówki z lawetą wyprzedzał na skrzyżowaniu, w wyniku czego dwóch jadących z przeciwka kierujących, by uniknąć zderzenia, zjechało do rowu. Grajewscy policjanci zatrzymali 49-latkowi prawo jazdy i trafił on do policyjnego aresztu. Jutro zostanie doprowadzony do sądu, który zadecyduje o jego dalszym losie.
1 kwietnia br. około godz. 7.00, dyżurny grajewskiej Policji został powiadomiony o ciężarowym volvo z naczepą oraz dostawczym renault leżących w rowie przy drodze krajowej nr 61, na odcinku relacji Obrytki – Szczuczyn. Policjanci szybko pojechali na miejsce. Tam, w rozmowie z kierującymi, wstępnie ustalili, że sytuacja ta ma związek z ciężarówką z lawetą na estońskich numerach rejestracyjnych. Z informacji wynikało, że jej kierowca, jadąc w stronę Łomży, nie zważając na stwarzane zagrożenie, wyprzedzał na skrzyżowaniu i podwójnej linii ciągłej poruszającego się przed nim tira. Widzący ten manewr, jadący z przeciwnego kierunku, 28-letni kierujący volvo i 24-letni mężczyzna siedzący za kierownicą busa, by uniknąć zderzenia gwałtownie hamowali i zjechali do rowu.
Szczęśliwie, dzięki ich szybkiej reakcji, nie doszło do tragedii i nikt nie został ranny. Słysząc to policjanci natychmiast ruszyli w kierunku, w którym odjechał opisany pojazd. Po jego zatrzymaniu kierujący ciężarówką Estończyk przyznał się do zarzucanego mu czynu. Funkcjonariusze zatrzymali 49-latkowi prawo jazdy i trafił on do policyjnego aresztu. Jutro, mężczyzna w trybie przyspieszonym zostanie doprowadzony do sądu, który zajmie się jego skrajnie niebezpiecznym zachowaniem na drodze.
- informuje KWP w Białymstoku
Biuro Podróży
Restauracja 
Pozycjonowanie
Dom Pogrzebowy
WeselaPrzyjęcia
CentrumMateriałów
Pensjonat & SPA Rajgród
Stomatologia MedycynaEstetyczna
Medimar24
Pracuj.pl
