czwartek, 25 kwietnia 2024

Szczuczyn

  • 11 komentarzy
  • 10853 wyświetleń

Fotomigawki 20

 

SZCZUCZYN, POW. GRAJEWO

 

SPRZĄTANIE PASA DROGOWEGO DK61

 Nie jest tak dobrze - jak byśmy chcieli, ale jest lepiej - niż było w roku ubiegłym.

Inspektorzy jeżdżący żółtym samochodem, ponaglają firmę z Kolna, do częstszego sprzątania odcinków drogi DK 61, przebiegającej przez Szczuczyn ulicą Łomżyńską, Kilińskiego i Szczuki. To dobry znak, bowiem dzięki temu nie są wmiatane śmieci pod balkony, a bujne rośliny na pasach zieleni nie zdążą zaowocować.

Mimo to, w pasie drogowym przy ul. Kilińskiego, w dalszym ciągu GDDK i A nie usytuowała pilnego miejsca na postój przed „Pizzerią”. Z jego braku pojazdy pozostawiają po sobie „krzyczący o litość” trwały ślad na trawniku. Może Inspektorzy GDDK i A zwrócą uwagę na ten odcinek i sfilmują go dla potrzeb własnej rozrywki. Postój ten wymusza życie, a ono dla nas - jest priorytetem. Szkoda, że GDDK i A nie ma siedziby w Szczuczynie, miałoby szanse na wszelkie „pozytywne” doznania.

Ponadto, w pasie tym, drzewostan z lat pięćdziesiątych sukcesywnie ginie i bezkarnie szpeci, a młode nasadzenia nie zastępują ich braku. Co o nas inni powiedzą za 20 lat?

Emisja spalin stale się zwiększa, a ilość drzew oczyszczających powietrze wcześniej nim zginie człowiek - maleje. To jak się ma Szczuczyn do piękna innych zielonych miast i stanu zdrowia mieszkańców?

 

MAŁE NEKROPOLIA

 W zakresie prowadzonych podstawowych prac porządkowych na szczuczyńskim Cmentarzu Parafialnym, dzieje się dużo zmian pozytywnych. W miejscach nie posiadających aktualnych opiekunów, dokonano: wycięcia samosiejek, szkodliwych drzew, odrostów, itp. Cmentarz grzebalny posiada tylko jeden kran, w którym po dawnej przerwie, znów utrzymuje się woda. Z terenu stopniowo zagospodarowywanego wycofano kran poniżej linii instalacyjnej. Pod górkę i coraz dalej mają do wody ci, których rodzinne mogiły są aż na wschodniej ścianie cmentarza.

Niepostrzeżenie, w ramach transformacji, nawet i na cmentarzu utworzyła się warstwa uprzywilejowana.

W maju br. przy oczyszczaniu nekropolii, zebrano krzyże metalowe (potem drewniany) z mogił, które w całości wyrzucono pod śmietnik. Trudno jest zrozumieć, że nie tylko duża pasyjka, czyli krzyż jako symbol męki, z wizerunkiem Chrystusa, może być tak łatwo zlekceważony i wyrzucony w miejsce poza zwyczajnym szacunkiem.

Niepodlegające zakazowi, a wprowadzane psy na cmentarz, nie są wrażliwe na różnice czci porzuconych detali i miejsc pochówku, dlatego wszystko im wolno. Niektórzy z wiernych, nawet ci, którzy nadto nie przesiadują w kościele, zabierali krzyże spod śmietnika i lokowali je w godnym dla nich miejscu.

 

REMONTY W SZKOŁACH

 Jak co roku, kiedy dzieci korzystają z wakacyjnego wypoczynku, inni urlopu albo wolnego w niemiłosiernie upalne dni lata nie mają. To oni troszczą się o remonty, malowanie klas lekcyjnych, sal gimnastycznych, a nawet kompleksu budynków. W Szkole Podstawowej w Szczuczynie nic nie stoi na przeszkodzie dla dzwonka, który za niecałe trzy tygodnie, przyjaznym dźwiękiem rozpocznie kolejny rok szkolny.

Nieco inne warunki do zabawy będą mieć najmłodsi, bo w pomieszczeniach przyległych do nowej sali sportowej, kończona jest ich adaptacja, która rozwiąże potrzeby osób dorosłych.

Można przewidywać, że dorośli, którzy przy życzliwości dyrekcji gościnnie przebywają na terenie szkoły, nie pozostawią stosu butelek po piwie, petów i innych śmieci.

Mógłby też od nowego roku zaistnieć zakaz wprowadzania psów na teren szkoły, w celu dzikiego oczyszczania się na placach zabaw dla dzieci.

 

PIĘKNE JEST LATO

 Latem, w naszych mało schemizowanych okolicach, istnieje ożywiony ruch w powietrzu i na lądzie. Nie są to pojazdy kosmiczne, ale bociany, jaskółki, wrony, wróble, itp. Koneserzy podstawowego ładu i troski obserwują i cieszą się ich zachowaniem. Im więcej widzimy pszczół, owadów, żab, ryb, ptaków, a nawet krów na soczystych łąkach, tym większe mamy przekonanie, że wokół nas istnieje ekologiczna symbioza trwania.

Powoli kończy się lato tak jak dzień stłumiony nocnymi cieniami. Białe bociany razem z młodymi przygotowują się do przeszybowania ok. 11 tys. km z Polski przez cieśninę Bosfor na granicy Europy i Azji, do Afryki. Tam czekają na nich chłopaki z łukami. Ich nie obchodzi nasza „Natura 2000”.

Popatrzmy na zdjęcia, na których widać, że nawet krowy poddają się siłom wyższym i refleksjom w granicach swojego gatunku.

 

ULICA SIENKIEWICZA

 Mimo, że od budowy linii oświetleniowej na ul. Sienkiewicza minęło kilka miesięcy, kiedy to w piątek 19.04.2013 roku lampy na słupach doświetliły ją począwszy od ul. Szczuki aż do ul. Kilińskiego, to inny rodzaj mroku istnieje tam dalej.

Powoli kończy się okres prac ziemnych, a po wykonawcach pozostaje niedbale narzucona ziemia w wykopy przewodowe. Wulkaniczne tereny świecą bezładem, nierównością w całym pasie wykopów, kamieni, nasypów na śruby słupów, pozostawionym żwirze na chodniku, braku trawy, etc. Na dodatek utrudnia komunikację pocięty pas asfaltu z wyrwami, mimo że firma „SAM-POL” S.C. wyrównywała asfaltem doły w lipcu na ul. Sienkiewicza – tuż przy pociętym chodniku.

W górze światło świeci, a na dole leżą śmieci! – śmieją się mieszkańcy. Dodają: ”Komu tu zależy, żeby Szczuczyn podstępnie degradować do kategorii niższej niż wieś? Jeżeli coś robią - to nie dokończą albo popsują to - co było dobre!”

Posiadamy genetyczne uwarunkowania do pracy z przymusu, pozostawiania nieładu po każdej czynności z nawyku i uciekania w kąt dla zapomnienia. Może nikt nas nie dostrzeże? A dzieci na to patrzą i uczą się tego samego.

Nic to, że podnosimy głowę, nie widząc po czym stąpamy.

 

PLAC TYSIĄCLECIA

 Wokół Placu Tysiąclecia trwa wymiana nawierzchni ulic, krawężników, chodników oraz usuwanie drzew rosnących w linii drogi. Tę estetyczną i funkcjonalną potrzebę w centrum miasta wnosi Starostwo Powiatowe w Grajewie.

Pod numerem 23 ostatnie centymetry konstrukcji wznosi w górę przesycony nie tylko ciekawą historią, ale i nowoczesną technologią budowlanej sztuki - obiekt Urzędu Miasta i Gminy.


DO AUGUSTOWA SPACERKIEM?

 Rzeczki, rzeki, jeziora, to miejsca często oblegane latem. Jedni jadą tam na „byle czym”, inni samochodami ale można i pieszo. Dobrym przewodnikiem może być zwykły piesek, który broni nas, ciągnie we właściwym kierunku, a jak trzeba lgnie do serca jak sprawdzony przyjaciel. (Patrz zdjęcie)

 

ŻNIWA 2013

 Przemijają już tegoroczne żniwa. I choć to nie czasy średniowiecza, ani nawet okresu sprzed pięćdziesięciu laty, bo żniwa doczekały się określenia sielanki, to trzeba przyznać, że po górnikach i hutnikach, rolnik dalej jest najbardziej przepracowanym i strudzonym obywatelem. Daleki jest jego renesans!

Mimo, że już to nie ten okrutny Starosta z batem, ani ta sama Pietrucha, to na rolniczych polach, łąkach, ogrodach i kniejach bez limitu godzin, dni i potu toczy się stała walka o chleb dla wszystkich mieszczuchów. Tanie urlopy spędza rolnik pod własną gruszą, zerkając co chwila na niepewność polityczno-ekonomicznej degrengolady.

Nawet grad, nadmiar deszczu i żar słońca robi kpiny z popękanych dłoni i rolniczej nadziei. A gdyby nie Oni? Kto broniłby Ojczyzny i żywił Jej obywateli?

 

SPÓŁDZIELCZE ZASOBY


Spółdzielnia Mieszkaniowa w Szczuczynie od lipca maluje przy ul. Sienkiewicza w budynku nr 6 trzy klatki schodowe, w nr 12 dwie (2 i 3) i w nr 14 trzy. Odnawiane pomieszczenia i klatki po wielu latach oglądania ich krzywych ścian, doczekały się płaskiej i gładkiej powierzchni. Mieszkańców zadawala nie tylko fakt, że jest lepiej niż było, ale i to, że prace te wykonują miejscowi robotnicy.

Troskliwi mieszkańcy wskazują na przecieki daszku przedsionka 2 klatki w 12-ce oraz wiszące warstwy docieplenia fundamentu bloku nr 6 od południowego szczytu. Odbicie warstwy docieplającej spowodowały dzieci przez uderzanie piłką w budynek.

Jeszcze przed jesienną słotą 2013, mieszkańcy oczekują wykonania chodniczka na piaskach pomiędzy blokiem 4 i 6, równolegle do ogrodzenia północnej ściany Placu Zabaw. (Dobre płytki można pozyskać ze starych chodników miejskich)

Plac Zabaw ma dużo zwolenników, a upalne lato podpowiada konieczne zastosowanie kilku parasoli przy ławkach. Zanim jednak podrosną drzewa lub powstaną parasole, należy przyjąć spółdzielczy obowiązek opróżniania koszy ze śmieciami aby na bieżąco pozbywać się inwazji much i zapachów. Ponadto mieszkańcy proszą o pamiętanie, że cisza nocna obowiązuje od godziny 22 i póki co, warto ją respektować ze względu na prawo i mieszkańców najbliższych bloków.


DOCIEPLENIE BUDYNKU NR 36

 Przy ul. Kilińskiego 36 wykonano docieplenie trzech ścian budynku. Przyległe do niego ogródki, po wycięciu akacji, zabarwiły się po części dorodnym kwieciem lub trawą.

 

ZBIORNIK PPOŻ

 Przy ul. Kilińskiego 15 trwają prace konserwacyjne zbiornika przeciwpożarowego. Zbiornik pełnił różne funkcje, z których mieszkańcy nie odczuwali zadowolenia.

Po tegorocznej generalnej przebudowie na lustrze wodnym pojawi się pływająca fontanna napowietrzająca. Efektowny wygląd tworzonych obrazów wodnych przez wyrzucanie w powietrze wody, połączonej z pluskiem opadających jej cząsteczek, ma za zadanie napowietrzyć zbiornik. Barwne reflektory wzbogaciłyby nocne wrażenia.

Te wyjątkowe walory estetyczne przyciągną w rejon zbiornika wszystkich chętnych do zrelaksowania się i miłych konwersacji. Będzie to już piąte miejsce wypoczynku w Szczuczynie. Ławeczki oraz czystość wokół oczka wodnego powinna sprzyjać tym założeniom.

 

PRZENIESIENIE SKLEPU MIĘSNEGO

 Sklep Zakładu Mięsnego „Podlasie” z Moniek, mieszczący się dotychczas przy ul. Kilińskiego 31, przeniesiono do budynku przy ul. Kilińskiego 7A.

 

TARGOWICA MIEJSKA

 Powstałe od podstaw, na użytkowych gruntach, tuż poza terenem zabudowanym miasta Targowisko Miejskie jest już gotowe do przyjęcia zniecierpliwionych handlowców w nowych, wymarzonych warunkach pracy. Po otwarciu tego Targowiska zaszczytem będzie cokolwiek sprzedać lub kupić w Szczuczynie. Miejmy nadzieję, że z dumą przywrócimy chlubę szczuczyńskim, słynnym targom, a na otwarcie nowoczesnej targowicy powitamy gości słowami na plakacie „JAK MASZ KUPIĆ LUB SPRZEDAĆ, TO TYLKO W SZCZUCZYNIE !”.

Tymczasem targowica przechodzi testy techniczne. Najbliższy odbiór techniczny ma nastąpić ok. 22 sierpnia. Urząd Miasta oczekuje od nadzoru budowlanego pozwolenia na użytkowanie placu, po którym targ zdecydowanie przejmą kupcy.


GRAJEWSKA KRZYŻÓWKA

 W coraz ładniejszym Grajewie brak jest współczesnych rozwiązań komunikacyjnych. Skrzyżowanie ulic: Piłsudskiego, Kolejowej, Konopskiej, Szkolnej oraz „żelaznej kreski” PKP - paraliżuje ruch trzech ulic. Wypracowany priorytet drogowy przysługuje dla ul. J. Piłsudskiego, choć nawet i przed nią prym wiedzie „Droga żelazna”.

Z pojazdów oczekujących na ulicach podporządkowanych, kierowcy wychodzą na papierosa, pogawędkę, liczą pojazdy w kolumnach i stracone kwadranse. W końcu dochodzą do wniosku, że Polacy od 1920 roku tą wyjątkową ulicą Piłsudskiego, nieustannie gonią bolszewików na wschód.

 

ZATRZYMAĆ NA DŁUŻEJ WAKACJE

 Tylko patrzeć jak wkrótce o 180 stopni zmieni się dziecięcy i młodzieżowy bieg do celu. Na razie nie cichnie gwar, swobodne ożywienie na placach zabaw, boiskach.

Pozwólcie nam na jeszcze kilka rysunków na asfalcie, jeszcze kilka wywrotek na rowerku, spacerów z mamą, kąpieli w jeziorze i relaksu na łodziach. Cieszmy się! Wakacje są tylko jeden raz w roku. Inne dni, to tylko chwile wolne od stresów. Jednak minął już półmetek wakacji. Czas myśleć poważnie o przyszłości i awansie na Marszałka lub Prezydenta Polski. Czemu nie? Powoli! Tymczasem trzymajmy się kurczowo ukochanej szkoły, książek, zeszytów, etc.

Ale póki wyciszą się kontakty interpersonalne, oddychajmy jeszcze wolnością w sposób mądry – bezpieczny.

 

W POSTAWIE ZASADNICZEJ

 Często zachowanie młodzieży budzi w nas nie tylko zaskoczenie, ale i szacunek. Dorośli, nauczyciele, rodzice cieszą się, że ich wychowanie nie poszło na marne.

Oto epizod z ulicy Kilińskiego w Szczuczynie z dnia 01.08. 2013, godz. 17: 00.

O godzinie „W” w 69. rocznicę Powstania Warszawskiego, ryk szczuczyńskiej syreny falował nad miastem. Widać było ożywienie przechodniów. Szukano dymu, łuny pożaru. Inni siedzieli spokojnie na parkowych ławkach, to na schodach domu - rozmawiali.

Na chodniku ul. Kilińskiego 23, przed drzwiami Szkoły Muzycznej nagle zatrzymał się i stał w postawie zasadniczej z powagą na twarzy, młody, około piętnastoletni chłopiec. Zdawało się, że nerwowo, jakby niepewny że zachowuje się poprawnie, obserwował otoczenie szukając w nich potwierdzenia. Był dumny z tego, że czci pamięć wybuchu powstania warszawskiego.

Syrena wyła do skutku, On stał bez ruchu do końca! Potem, mijając mu podobnych z zachowania, choć dużo starszych, ruszył dalej.

Co czuł, o czy myślał stojąc, kiedy niektórzy szli nie słysząc nawet ryku tak wyraźnego sygnału syreny. Zapewne w Jego naczyniach połączonych przelewała się patriotyczna krew, nerwowy dreszcz budził do walki z każdym wrogiem.

Rosną wśród nas ludzie godni tej Ojczyzny i Jej chwały.

 

 GALERIA ZDJĘĆ

 

Autor tekstu i zdjęć: Stanisław Orłowski

środa, 24 kwietnia 2024

Ogłoszenie

środa, 17 kwietnia 2024

Rodzinne Warsztaty String Art

Komentarze (11)

moze pan pokazalby jak bardzo ogranicza widocznosc zaniedbany a napewno winien byc zlikwidowany rzad krzewow rosnacych przy bloku na ul. Kilińskiego 1 coś niemozliwego w takim miejscu

,,po wielu latach oglądania ich krzywych ścian, doczekały się płaskiej i gładkiej powierzchni,, - chyba pan oglądał przy zgaszonym świetle w nocy i bez okularów nie mówiąc już o bałaganiarstwie stworzonym przez tych wspaniałych robotnikach

ty kierowca zaloz sobie okulary z denek od wina

mieszkaniec ty w to wierzysz co komentujesz, bo ja jestem pewien, że autor tych krytykdoskonale wie co widzi. A może rodzaj wypowiedzi to sposób na lepszą robotę przez tych nieudanych a ważych pracowników. Nie ma komu ich nauczyć dobrej roboty. A prezes tego nie widzi. Macie prezesa?

xxxx widać czym dysponujesz tylko denka masz i denko pod czaszką

robotnik robotnikiem jak każą robić to nie masz wyjścia się robiło już w takich firmach to się wie ty chcesz dobrze a szef szybko i zle ...

Byłam z dzieckiem na placu zabaw. Pełne dwie śmietniczki śmieci i woikół nich też. Smród bo napewno od początku nie opróżniano koszy, a obok trzeba siedzieć na ławce. To jeśli prezeska nie chce wynosić śmieci to powinien sanepid coś wynieść. A może usunąć kosze i rzucać będziemy pod nogi.Pozdro

Monia, a może byś 2-litrową butelkę po napoju wyrzuciła do właściwego kontenera, to byś nie siedziała przy pełnej śmietniczce, która, jak widać z pojemności, jest na drobne śmieci. Nic, tylko siedzieć na ławeczce i szukać winnych. Dobrego samopoczucia

artykuly to jak rozmowa z BOgumilem NOcei dnie.Moze troche wslpoczesnie .

matka, ty napewno z urzędu gminnego, która ciagle neguje opinie mieszkańców którzy nie znoszą smrodu zapuszczonego przez takich brudasów jak ty, macocha.

iwona widać to po tobie, że będąc Bogusia wygódką doszłaś do współczesnego wstecznictwa. Tacy jak ty też są potrzebni w podziemiu. Popraw błędy w swoim zdaniu.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.