Foto-migawki 18

SZCZUCZYN, POW. GRAJEWO

1. JAZDA NA WPROST
 
      Jeszcze raz popatrzmy na fotki ze starych epizodów. Wspomnijmy niedoszły na szczęście dramat, żeby uczulić się na jazdę bezpieczną. Taką, która powinna kończyć się szczęśliwym powrotem do domu.
Niedziela, 9 grudnia 2012 godzina 4.30, tuż przed radosnym świtem warszawski TIR zbyt długo i monotonnie jechał po prostej z „Barańskich wzgórz” - aż zasnął.  Wóz, zgodnie z przepisami toczył się po prostej, nawet przez rondo. Zatrzymał się nagle po silnym oporze starego muru i okna południowej oficyny dawnej stajni, zabytkowego zespołu Poczty Polskiej w Szczuczynie. Finał bez ofiar w ludziach.
 
2. TARGOWICA TYMCZASOWA

      Na terenie garaży miejskich w Szczuczynie mieści się targowica. I tak pod ręką mogłaby tu być na stałe, gdyby nie niosła za sobą ujemnych skutków. We wtorki wyjazd z garaży jest utrudniony, ponieważ w zaciszu pod drzwiami garaży najlepiej się handluje. Zimą śnieg, dla wygód w handlu, odrzucany jest pod drzwi budynków. Po zakończonych targach jest dalej sytuacja nieprzyjemna dla tych, którzy z garaży korzystają przez siedem dni tygodnia. Handlowcy pozostawiają po sobie odchody i odpady różne. Te największe to kartony, folie itp., leżą wprost pod drzwiami garaży. Jedyny ratunek, to interwencja u dyrektora WPK, który mimo różnych utrapień potrafi odręcznie rozwiązać problem.

3.BRAK MIEJSC NA BEZPIECZNY POSTÓJ

       Wielu kierowców po trudnych i ciężkich warunkach pracy, niewyspani wracają do domów pojazdami o większym tonażu. Cieszą się, że posiadają pracę. Jednak nawet w domu nie mogą wypocząć, bowiem brak jest możliwości postawienia dużego pojazdu w bezpiecznym i właściwym do tego celu miejscu. Kierowca póki ustawi pojazd w niewygodnym terenie, gdzie nie wszystkim to się podoba, póki uściska się z dziećmi, umyje i zje, to już wstawać musi. Rano jedzie dalej, a czy jest wypoczęty? Nie, tym bardziej, że nocą budził się i przez okno na wóz zerkał. Może warto zorganizować takie miejsce w mieście, żeby postój był legalny, bez obawy przed mandatami no i bezpieczny dla ładunku.

4. ROŚNIE NOWY DOM 

      Bohdan Smoleń śpiewał „Niech się mury pną do góry”, no i po latach w Szczuczynie jego marzenia spełniają się. Mimo zimy, śniegu i deszczu pnie się do góry budynek Urzędu Miejskiego. Podczas dodatniej temperatury pracownicy murują na zewnątrz. Podczas złej pogody posunęli się z pracami dużo do przodu wewnątrz pomieszczeń. Mimo, że nie obowiązuje ich Plan 6 letni, ani inne podpory komunizmu, to ambitna firma z Grajewa bez kłopotów realizuje swoje zadania.

5. ZIMOWA PRZERWA

      Zimową przerwę budowlaną zafundowały sobie budynki przy ul: Senatorskiej, Krzywej, Szczuki i Łomżyńskiej… 

6.  BS W DOBREJ FORMIE

      Przebudowa obiektu Banku Spółdzielczego, mimo zamierzeń oddania go do użytku w grudniu 2012 roku, trwa dalej. Można by przypuszczać, że z powodu zapowiadanego końca świata na 21 grudnia 2012 bank nie chciał wyzbyć się gotówki przeznaczonej na remont. Ale, ale…! W roku 2013 przewidywana jest burza magnetyczna. Trzeba się śpieszyć, bo komputery padną, a saldo wyjdzie na zero.

7.  ZOL OCZYSZCZA PRZEDPOLE

      Przed Zakładem Opiekuńczo- Leczniczym w Szczuczynie wycięto stare drzewo. Drzewo to nie nadawało się do życia i rosło w miejscu niewłaściwym, dlatego poszło pod topór. Zadrzewienie upiększa miejsca zasiedlone dopóty, dopóki nie zaczyna szpecić. Krzyki wron na ich konarach, to żadna przyjemność dla osób przebywających w tych historycznych murach. Zarówno starsi ludzie jak i podobne im mury mają wielki apetyt na spokój i zdrowienie. Zapewne w miejscu drzew usuniętych pojawi się nowe zagospodarowanie terenu łącznie z młodymi, niskopiennymi nasadzeniami.

8. ZIMĄ DYMI Z OKIEN 

       Pewien Pan dzwoniąc powiedział. Zauważyłem silne opary, które pierwotnie wyglądały na groźny dym. Trwa to dość długo – dodał. Jednak nie było to wydarzenie groźne, ale czujność sąsiedzka jest cenna. Jednak w tym czasie mierniki c. o. na pewno bez współczucia doliczyły swoje cyferki. Nic za darmo.

9. WODOTRYSK MIEJSKI 

      Do nietypowego zjawiska można zaliczyć przecieki z hydrantu przy ul. Sienkiewicza. Już drugi rok wydostaje się z niego spragniona wolności woda.  Wprawdzie w niebo nie bije kilkumetrowy, efektowny gejzer, to jednak warto zatrzymać się i popatrzeć, jakie figury ze zwykłej wody potrafi wyrzeźbić niekoniecznie mróz siarczysty.   Może to dobrze, bo spragnione ptaki mają non stop wodę, która sączy się nawet podczas mrozów.

10. WOKÓŁ RONDA

      Osławione dużą ilością wypadków skrzyżowanie ulic: Szczuki, Kilińskiego i Grunwaldzkiej w Szczuczynie od grudnia 2004 roku zastąpiono rondem. Wypadkowość zmalała, ale jednocześnie wielokrotnie wzrosło natężenie ruchu. W stosunku do lat poprzednich, średnia wypadków dalej utrzymuje się na poprzednim poziomie. Wokół ronda, co pewien czas „ścinane” są kolejne słupy i znaki.  Wypadek z 9 grudnia 2012, to już drugi zjazd z jezdni wprost na budynki Poczty, to z jej prawej, to z lewej strony. Jak dotychczas oficyna główna nie została jeszcze naruszona.

11. PUŁAPKA W CENTRUM MIASTA

      Mimo uwag, w dalszym ciągu istnieje duże zagrożenie na murawie, teraz pod śniegiem, obok chodnika w pobliżu Ośrodka Zdrowia. Na śniegu widać dokładnie małe ślady po zabawie dzieci. Kiedy i kto pierwszy wpadnie do niezamaskowanej pułapki pokaże czas i Policja.

12.OŚWIETLENIE UL.SIENKIEWICZA

      Od 11.12.2012 przy maksymalnie dopuszczalnej temperaturze – 5 ºC, rozpoczęły się prace przy instalowaniu kabli ziemnych przy ul. H. Sienkiewicza w Szczuczynie. Zaniedbana, ale kręta uliczka, wiosną 2013 otrzyma 11 punktów świetlnych i może dorówna światłości samego pana Henryka Sienkiewicza.

13. SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA

      Ostatnio wyraźnie zauważa się, że pracownicy SM w Szczuczynie idą na rękę swoim mieszkańcom. Ubiegły rok zakończono bardzo dokładnym wygrabieniem liści i śmieci, wszędzie, nawet pod niedostępnymi krzaczkami. Po dużych opadach śniegu tej zimy, już o wczesnym poranku większa część głównych ścieżek była drożna i wysypana piaskiem.

14. ŚNIEG WYRZUCANY ZA BURTĘ

      Wielobranżowe Przedsiębiorstwo Komunalne w Szczuczynie wygrało pierwszą walkę ze śniegiem. Już latem wiedzieli, że będzie zima. Tradycyjnego w Polsce „zaskoczenia” nie odnotowano, choć trudno było przypuszczać, że śnieżna pani, zaatakuje dość ostro. W oczekiwaniu na kolejny atak rozwiązują skomplikowane, techniczne szarady, bowiem i kolejny raz zamierzają wygrać z żywiołem. 

15. A PO PRACY?

      Dopiero po dłuższej pracy, jak to sugerują zdjęcia, można kolejno: pobrać pożyczkę z banku, zapalić naprawione lampy uliczne, przykryć limuzynę wełnianym dywanikiem i położyć się w polu wygodnie przed telewizją naziemną. No, i tylko marzyć o lecie!
  
GALERIA ZDJĘĆ

  Tekst i foto: Stanisław Orłowski