wtorek, 16 kwietnia 2024

Szczuczyn

  • 41 komentarzy
  • 12799 wyświetleń

Os. Pawełki - to też Szczuczyn

      * Rozmowę z burmistrzem Szczuczyna Arturem Kuczyńskim  przeprowadził Stanisław Orłowski (sTs).

1. sTs - Panie Burmistrzu, ul. Pawełki oraz całe Osiedle Pawełki nie odczuwają nadmiaru zadowolenia z postępu rozpoczętych tam od kilku lat prac, a funkcjonalność               nawierzchni ulic i chodników dalej jest dla nich koszmarem. Czy ma Pan nowe, realne koncepcje wykonawcze?

Burmistrz.   Jeżeli nadmiar zadowolenia ma oznaczać tzw. pełnię szczęścia, to trudno się dziwić, czy też wymagać takiego stanu od ludzi, którzy od wielu lat, niektórzy ponad 20 nie czekają na coś wyjątkowego, chcą po prostu porządku w sąsiedztwie swoich domów. Nigdy nie lubię tracić czasu na żale w postaci zawinił Kowalski, czy Iksiński. Jednak przyznać trzeba, że oczekiwanie „Pawełek” na drogi i chodniki trwa za długo. Ale to wiemy wszyscy, więc nie sądzę, by takie oczywistości kogokolwiek interesowały, a tym bardziej uszczęśliwiały. Mój poprzednik, pan Waldemar Szczesny wykonał projekt, według którego etapowano prace na trzy główne części: kanalizacja, instalacja burzowa (odprowadzenie wód opadowych) oraz nawierzchnie, czyli drogi i chodniki. Wiele osób pyta mnie, dlaczego wszystkie prace nie są robione jednocześnie, odpowiedź jest prosta; cena, wartość tych prac. Wartość kosztorysowa całości przekraczała praktyczną kwotę, w jakiej zawiera się całoroczny budżet Gminy Szczuczyn. Dla przypomnienia jest to kwota oscylująca w granicach 17 mln. złotych, ważne jest tylko to, że od nas zależy niespełna 30% z tej liczby, pozostała część przychodzi do budżetu z konkretnym adresem, czyli musi być wydatkowana na konkretny cel. A z tych 30% Urząd musi zrealizować wiele zadań związanych z codziennym funkcjonowaniem Gminy. W 2011 roku opłaciliśmy ostatnią z serii faktur za wykonanie kanalizacji sanitarnej na osiedlu wraz z ul. Nadstawną i Stodolną. Końcowo inwestycja ta kosztowała ponad 2, 6 miliona złotych, Ze środków unijnych, po poprawnym rozliczeniu wróciło do budżetu około 60% tej kwoty. Jeszcze zmagaliśmy się z trudami rozliczenia projektu, a już powstawał kolejny związany z II etapem, czyli instalacją odprowadzającą wody opadowe z tego całego terenu. Wartość tej inwestycji to kolejne 3 mln. Złotych, nie mam mowy, by budżet udźwignął samodzielnie taką kwotę, rozpoczęliśmy procedurę ubiegania się o środki unijne i dziś czekamy już tylko na podpisanie umowy, na dofinansowanie na poziomie 75%.
 Ważne jest to, że inwestycje te muszą być wykonywane zgodnie z przyjętą dokumentacją, a do tego potrzebne jest również, a może właśnie przede wszystkim zaangażowanie mieszkańców, chodzi tu o przyłączanie się do istniejącej sieci kanalizacyjnej. Już kilkukrotnie przekazywałem mieszkańcom osiedla informacje o wyznaczonym na 30 czerwca terminie granicznym na wykonanie własnych instalacji przyłączeniowych. Zakończenie tych prac spowoduje, iż bez przeszkód będziemy mogli kontynuować drugi etap prac.
 Nie można powiedzieć, że poprawy nie ma, kanalizacja to spore ułatwienie i wygoda w codziennych kłopotach, których przecież nie brakuje każdemu z nas.

2. sTs – Panie Burmistrzu, czy na dzień dzisiejszy może Pan podać realne terminy wykonania chodników i nałożenia powierzchni bitumicznej?

Burmistrz. Nie będzie to proste zadanie, ale spróbujmy. Realizacja „instalacji burzowej” rozpocznie się po zakończeniu procedury przetargowej polegającej na wyłonieniu wykonawcy, który po zachowaniu terminów przewidzianych ustawą będzie mógł rozpocząć pracę. Realnie oceniając powinny one zakończyć się w 2014 roku. Data wydaje się odległa, ale z punktu widzenia wykonawcy to zaledwie 1, 5 roku. A teren osiedla jest niezwykle trudny. Każdy, kto pamięta jak wyglądało to miejsce przed powstaniem domów, wie o czym mówię.

 3. sTs - W czasie deszczu, jesiennej słoty, letniego pyłu, żwirowe uliczki Pawełek zamieniają  się to w strumienie z głębokimi zatokami, to w pustynną zadymę.  Pyłem trzeba  oddychać, a w wodę i błoto wchodzą zarówno dzieci, dorośli i pojazdy. Obiecane  terminy minęły. Czy może nastąpić rzeczywiste zakończenie udręki, czy pozostaną  one dalej w sferze obiecanek?

 Burmistrz. Na temat obiecanek nie chcę rozmawiać, nikt ich nie lubi, więc szkoda czasu i nerwów. Lepsza jest kiepska prawda, niż najlepsze obietnice! Dziś nie ma ani potrzeby, ani zagrożenia dla realizacji tak zaplanowanych działań. Trzeba tylko dbać, by były wykonane z należytą starannością. Mieszkańcy Pawełek, ale również ul. Stodolnej i Nadstawnej mogą liczyć na pełne zrozumienie ich potrzeb zarówno ze strony Burmistrza jak i Radnych.
 Jeszcze dwa słowa w sprawie tego błota i kurzu. Te utrudnienia są bezdyskusyjne, jednak na tym etapie w zasadniczy sposób nie jestem w stanie temu zaradzić. Nawet najprostsze równanie terenu stwarza poważne zagrożenie uszkodzenia zbiorczych studzienek kanalizacyjnych. Więcej żwiru nie ma sensu już dowozić, bo nic to nie daje. Podczas wkopywania kanalizacji ułożonej przez lata warstwy odwrócono „do góry nogami”, na wierzchu znalazła się nieszczęsna kurzawka, która daje się teraz wszystkim we znaki. Za dwa – trzy miesiące wszystko będzie kopane ponownie...

4. sTs - Co uważa Pan za najciekawszy, a tym samym godny rozwijania element współpracy pomiędzy starą częścią miasta, a młodym Osiedlem Pawełki, żeby powstała więź łącząca te dwa, jak dotychczas, odrębne podmioty?

Burmistrz.  A wywiad miał być prosty... [ :) ]. Nigdy nie postrzegałem osiedla i starej części miasta, jako dwóch odrębnych części, może dlatego, że wychowałem się w „starej”, lata młodzieńcze spędziłem na „Pawełkach”, a obecnie wsłuchuję się w warkot Tir-ów na ul. Łomżyńskiej. To, co dotyczy jednych, dotyczy również drugich, pyta mnie Pan o współpracę, pod którą ja rozumiem aktywność społeczną. Dziś o nią bardzo trudno, można by rzec, że prawie wymarła przez lata. Szczuczyn jest przepięknym miastem. Ma swoje problemy, ale nie mogą one całkowicie zasłonić niewątpliwych walorów. Takie podejście do sprawy wpływa również na to, że staram się podejmować działania zarówno te inwestycyjne: inwestycje wcześniej wspomniane na Pawełkach, budowa nowoczesnej Targowicy Miejskiej, asfaltowanie dróg na wsiach, remonty budynków użyteczności publicznej. Pierwszy w historii Gminy Szczuczyn projekt z działania w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego polegający na przebudowie Stadionu Miejskiego. Równie ważne są jednak te mniejsze rzeczy, place zabaw, poprawa estetyki naszego miasta, czy ta mała fontanna, która ożywiła wiele dyskusji. Do całości obrazu dodać trzeba wiele prób aktywizowania społeczeństwa, zmiana koncepcji organizacji festynów miejskich, wiele szkoleń, nowych projektów skierowanych do mieszkańców. Działania związane z zachęceniem i pozyskaniem inwestorów, którzy utworzyliby nowe miejsca pracy. Naprawdę wiele już udało się zrobić, uczę się jednak cały czas i Szczuczyn musi się wiele nauczyć, w tej ciągle zmieniającej się wokół nas rzeczywistości.

5. sTs - Pana marzeniem, jest zmiana wizerunku i estetyki tego, dla niektórych kochanego,  miasta. Czy pod tym samym względem jest lub będzie brana pod uwagę   metamorfoza Pawełek?  

Burmistrz.   Realizacja całości zaplanowanych prac powinna zadowolić największych malkontentów. Większość uliczek zostanie wyłożona kostką typu „Polbruk”. W czasie od rozpoczęcia realizacji „instalacji burzowej” do momentu jej ukończenia chciałbym rozstrzygnąć kwestię tych nieszczęsnych słupów telekomunikacyjnych, które szpecą widok. Obecnie kończymy uzgodnienia dokumentacji na wykonanie oświetlenia ulicznego. Część będzie wykonana już w tym roku.

6. sTs - Miejsce, które powinien zobaczyć potencjalny inwestor w gminie Szczuczyn, jest z pewnością Specjalna Strefa Aktywności Gospodarczej. Czy wokół Pawełek i  Szczuczyna jest atrakcyjny, uzbrojony albo planowany obszar takiej aktywności?

Burmistrz.   To panie Stanisławie temat na oddzielnych pięć wywiadów, ale wokół samych Pawełek takich terenów nie planuję. Jest to osiedle domków jednorodzinnych, które powinny cechować cisza, spokój, bezpieczeństwo i miły klimat. Teren dla przedsiębiorców został zaplanowany w odpowiednim oddaleniu od miasta. Mam nadzieję, że uda mi się go właściwie zagospodarować.

7. sTs - Panie burmistrzu, gdyby mieszkaniec Osiedla Pawełki zapytał Pana, czy Pan wie, czego im jeszcze brakuje? Co odpowiedziałby Pan, patrząc rozmówcy w oczy?

Burmistrz.    Lista pewnie byłaby długa, sam mógłbym wymienić równie długą własnych potrzeb. Jednak nie o to chodzi, aby się bezsensownie licytować. Brakuje dróg, przedstawiłem więc tą najkonkretniejszą, rzetelnie prowadzącą do realizacji tej najoczywistszej potrzeby. Zadbamy również o miejsce do zabawy dla najmłodszych mieszkańców, szkoda tylko, iż planując sprzedaż kolejnych działek nie pozostawiono większej ilości do dyspozycji Gminy na cele właśnie społeczne. Obecnie dysponujemy wyłącznie zagospodarowywanym skrawkiem.

 8. sTs - Co chciałby Pan powiedzieć mieszkańcom osiedla podsumowując dotychczasową swoją krótką pracę - na ich rzecz?

 Burmistrz.     Wiem, że informacje przekazane w tej rozmowie nie są najróżowsze, ale innych nie mam. Są one zgodne ze stanem faktycznym i stanowią realną drogę do realizacji celu, jakim jest poprawa warunków życia na os. Pawełki. Proszę tylko mieszkańców o wyrozumiałość i jak najszybsze przyłączanie się do sieci kanalizacyjnej. Ułatwi to nam kolejne prace i wykluczy roboty ziemne, gdy zaczniemy prace wykończeniowe.

9. sTs - Wyczuwam, że ma Pan jeszcze coś zupełnie innego do przekazania mieszkańcom Szczuczyna i powiatu - w kontekście historycznym?

Burmistrz.     Tak.  Szanowni Państwo, zapraszam wszystkich mieszkańców naszej Gminy Szczuczyn na uroczyste obchody 320-lecia nadania praw miejskich naszemu miastu. Zaplanowaliśmy szereg atrakcji, które chociaż na chwilę pozwolą oderwać się od codziennych zmagań.
Powitajmy tę rocznicę 9 czerwca Mszą Św. o godz. 11.00, Po niej, aż do godzin rannych, proponuję wziąć czynny udział w kulturalnej uczcie, o której 320 lat temu nasi przodkowie nie byli w stanie marzyć. Zapraszam serdecznie.
     

 

 

 * Panie Burmistrzu, wiem, że jest Pan „zabiegany” za istotnymi sprawami dla środowiska, dlatego bardzo dziękuję za przeznaczenie cennego czasu na rozmowę i udzielenie wyczerpujących odpowiedzi. W pewnym stopniu wyjaśnią one szczere chęci władz, które są uzależnione możliwościami finansowymi i czasem.
 Należy przypuszczać, że przy jednoczesnym zaangażowaniu własnym, zmniejszy się trwająca wśród mieszkańców Osiedla Pawełki, choć częściowa niejasność w oczekiwaniu na pozytywne skutki pracy UM i G.

  
              Foto: Stanisław Orłowski 

poniedziałek, 15 kwietnia 2024

Wissa Szczuczyn. ZAPROSZENIE NA MECZE!

sobota, 13 kwietnia 2024

Eko Festiwal

Komentarze (41)

gdzie mój komentarz?

jak dla mnie, wyczerpujace odpowiedzi.

ludziom pracy!!! -potrzeba!!!

Dziękuję serdecznie panie Stanisławie za zainteresowanie tematem naszego osiedla. Burmistrzowi dziękuję za szczere i rzeczowe odpowiedzi, a do czytelników mam prośbę, przeczytajcie proszę cały tekst, zanim zamiescicie komentarz. Przeczytajcie jak wypowiada się człowiek kompetentny i wykształcony. Nie ma tu żali i narzekań na to, że się nie da. Jest jasne i realne wyjaśnienie problemu. Uszanujmy to, co mamy, bo dość już na jutro zalatwianych spraw! Życzę panu Burmistrzowi realizacji zamierzeń, mieszkańcy Pawelek zasłużyli na to od wielu lat. Pozdrawiam

Teraz wszystko jest jasne i tego nam było potrzeba.

Ulica poprzeczna między ulicą Łomżyńską a Senatorską, wjazd po drugiej strony CPN jest taka sama, a przy tym po deszczu spływa cała nawierzchnia w kierunku Senatorskiej i tworzą się wyrwy. Kanalizacji tam chyba wcale nie założą, bo nie zrobili tego od strony Senatorskiej to tym bardziej nie będzie jej od Łomżyńskiej.

Trudno jest odmówić pójścia na uroczystość 9 czerwca, po tak pięknym zaproszeniu burmistrza, jak brzmi ono w 9 punkcie. Wszyscy powinni uczestniczyć.

do ja, jak może być na tej ulicy kanalizacja jak mieszkańcy tej uliczki nie są podłączeni nawet do wodociągu, który płynie im prawie pod nosem.

Miasto całe jest zaniedbane od dwudziestu lat. Artur zaczął ratować go jak tylko może. Pieniędzy brak, a tu jeszcze wieś Pawełki wzdycha o pomoc. Stać było ich odłączyć się od centrum i postawić nową wieś i wille a nie mogą zadbać o infrastrukturę. Przecież tam mieszkają albo kułacy albo ci bez sumienia. Niech robią drogi na swój koszt albo z powrotem na wieś lub do rozlewni, piekarni, GS, itd. po spłatę i zysk. Chcemy chodniki wokół parku na stodolnej i Senatorskiej. A ty Jola masz rację.

centro miastowy ratuje Artura. Jolka chwali uczestnictwo na balu wiejskim.Ciągły mają brak pieniędzy, płaczą że jest bieda, na prowincjonalne zabawy jednak mają pieniądze. Zaś "ja", narzeka, że nie ma kanalizacji. Bob Budowniczy relacjonuje i dziękuje za szczere? i rzeczowe? odpowiedzi, czyżby w ramach gwarancyjnego Boba Budowlanego, Pawełki, staną się, atrakcją regionu Podlasia? A może razem przepiją babki domek? Artur napewno załatwi dotację i Bob Budowniczy w ramach gwarancji zatrudni bezrobotnych w Szczuczynie, którzy odmienią wygląd wioski na centro miastowe osiedle Pawełki !!! centro miastowa ma rację, Bob Budowniczy ma rację, Jola ma rację, ja- ma rację, wygląda na to, że wszyscy mają rację.

Bardzo proszę Pana Burmistrza o ułożenie chodnika na ulicy Seanatorskiej, który obiecał. Ludzie niszcza tam buty i się przewracają. To ulica przez którą przechodzi procesja w Boże Ciało. Bardzo prosimy.

Mieszkam na "głównym mieście" i nie popieram zdania "centro miastowa" na OSIEDLU PAWEŁKI mieszkają również ludzie którzy zbudowali swoje domy z własnej ciężkiej i uczciwej pracy ! Nie wszyscy są tacy jak ich opisujesz. Pamiętajcie niech każdy interesuje się swoją osoba co kogo na ile stać i gdzie. Jest takie powiedzenie każdy niech pilnuje swojej d**y więc może tego się pilnujmy i tego czy sami zarabiamy i jesteśmy uczciwi.

Tylko ta wieś Pawełki płaci prawie 50% budżetu gminy, więc chyba może dostać coś w zamian.
centro miastowa jesteś głupsza niż pies mojej sąsiadki, ten przynajmniej szczeka na wszystkich równo.

centro miastowa - To że ciebie nie stać na postawienie własnego domu nie oznacza, że możesz mówić co ci się podoba. Każdy z mieszkańców osiedla posiada piękny dom, który szpeci - ulica. Ta część miasta mogłaby godnie reprezentować Szczuczyn z tej "bogatszej strony". Czym to twoje centrum może się pochawlić? Stare budynki na ulicy gumiennej, czy też PGR-owskie na Wąsowskiej? Proszę nie ośmieszaj się. Mówisz o robieniu drogi na własny koszt. Co ci w ogóle strzeliło do głowy? Nie masz chyba pojęcia jak funkcjonuje gmina, powiat, województwo i państwo. Spałaś na lekcjach wosu, albo jesteś odcięta od rzeczywistości. Chcesz chodnik wokół parku? TO SAMA ZADBAJ O INFRASTRUKTURĘ. Widać jak przemawia przez ciebie zazdrość, nie wiem co jest tego powodem, trudne dzieciństwo...?

Ja myślę, że Pani centro miastowa popaplała sobie, ale nic złego nie miała na myśli. Jak to kobietka. Teraz zajęła się układaniem chodnika w swoich slamsach. Pozdrawiamy ją.

Czy "centromiastowa" odróżniasz wieś od miasta? Czy to że na pawełkach są najładniejsze domy w Szczuczynie oznacza że tam jest wieś? Przykro słuchać takich ludzi. Czysty "slums"

Te, miastowa to przed 20 laty, sądzisz, że było tak bardzo zadbane? Nikt nie wzdycha o pomoc, bliźniacza 'wieś' Łąkowa i inne nowo powstałe osiedla mają kwestie infrastruktury i często wymienianej estetyki dawno załatwione, tymczasem Pawełki, od zawsze były tematem zainteresowania mieszkańców i sztandarowym problemem bezwiedności władz. Co do socjety zamieszkującej rzeczone osiedle, widzę, że autorka komentarza ma osobisty uraz i mimo utajenia nazwisk, można domyśleć się jakie osoby ma na myśli. Chodniki na Stodolnej i Senatorskiej? Dajcie spokój, śmiech na sali.

Spokojnie, na Pawełkach mieszkają ludzie którzy płacą sami swoje rachunki i nie sięgają po pieniądze z opieki spłecznej. Nie mają dotacji do ogrzewania mieszkań. Płacą za wodę ,wywóz nieczystości ,sprzątają wokół posesji,koszą trawę i płacą podatki od nieruchomości. Nikt nie chodzi do burmistrza ,żeby mu wymienił okna albo że dach mu przecieka.Zastanów się więc centro miastowa czy czasem nie mieszkasz za darmo w meszkanku komunalnym i czy ciebie nie dotuje Gmina z naszych podatków? Powinnaś użyć magicznego słowa ''przepraszam".

Panie autorze powyższego tytułu "Oś .Pawełki -to też Szczuczyn",niech Pan nie dzieli ludzi.Mieszkam na tym osiedlu od początku powstania pierwszych domów i nigdy nie przyszło mi do głwy, że ja nie mieszkam w Szczuczynie !!!! Dowiedziałam się dopiero od Pana i nie dziękuję za tę wiadomość

Panie Mieszkaniec, trzeba wiedzieć jak czytać żeby rozumieć. Myślę, że tytuł jest dla naszego dobra.

Dlaczego wybierają radnych, którym brak jest zdolności umysłowych w budowaniu systemu gminnego, który by realnie regulował ekonomię korzystną dla miasta i gminy Szczuczyn ? Przyglądając się zdjęciom osiedla Pawełki, uważam że właściciele tych ładnych posesji sami sobie są winni tego niedbalstwa, przy czym uznać należy, że ich inwerytcje są również zagrożone.
Jak podkresliła Halina, własciciele tej części Szczuczyna utrzymują budżet miasta, dlatego uważam że każdy, czy poprzedni oraz dotychczasowy Burmistrz ma obowiązek zadbać o tych, co przynoszą korzyści do budżetu.

Panie burmistrzu kazdy pomysl prosze wziac pod uwage. Os.Pawelki prosze uznac jako odrebna wies.Mieszkancy niech wybiorą sobie soltysa.Napewno to bedzie ktos po bylym GS. Super sponsorzy- pomoga w sfinansowaniu problemu.

Hello.
Wspaniale, a nawet cudownie. Szczuczyn uzyskał w darze wyodrębnione miejsce na stronie. A z czego wynika tego rodzaju wyróżnienie albo zasługa.Dziękujemy

Mieszkaniec dowiedziała się teraz i dobrze jest jej. To właściwie czego te Pawełki chcą, tak ktoś nam może zarzucić. Czego my chcemy jeśli jest wszystko ok. Opanuj się kobieto żałosna.

Jestem dumna z tego że ktoś wreszcie poruszył publicznie temat os. Pawełki. Sama osobiście tam mieszkam dlatego cieszy mnie to jeszcze bardziej. Mam dośc ciągłego wracania do domu "po dołach" chyba każdy wie jak to boli kiedy samochód zaczepi podwoziem. Teraz to jeszcze jest nic widząc te zdjęcia te ulice są w ogóle nie do przejścia kiedy trochę popada. był taki czas że trzeba było chodzic w kaloszach do szkoły. Denerwuje mnie również fakt iż trwa budowa placu zabaw na os. Pawełki ale głupiej ulicy to nie było czasu przez tyle lat zrobic?

Edyta, Twój komentarz jako jedyny jest dobry, bo rozsądnie myślisz i wiesz czego chcesz.

Edyta z czego jesteś dumna i co Cię cieszy? Wyjaśnij mi proszę.

Nie chciałbym wdawać się w dyskusje na temat osiedla Pawełki gdyż tam nie mieszkam. Chciałbym poruszyć inny temat..Zanim Pan Artur Kuczyński został Burmistrzem potrafił się pofatygować odwiedzić każdą wieś, wysłuchać ludzi a przy okazji sporo obiecać..
Także mam do Pana parę pytań, Panie Burmistrzu:
1. W Niećkowie (nie wiem czy w innych miejscowościach też) już od czterech dni nie ma oświetlenia ulicznego(wcześniej nie było w godzinach nocnych od 1.00-4.00).Czy to jeden ze sposobów oszczędzania? Jak sami widzimy pogoda jest paskudna, niebo zachmurzone a co za tym idzie przy braku oświetlenia już w godzinach wieczornych jest tak ciemno, że nic nie widać. Brakuje jeszcze tylko przerw dostaw prądu w dzień. To jest nie do pomyślenia. W innych gminach taka sytuacja nie miała by miejsca.
2. W kampanii wyborczej obiecał Pan zajęcie się świetlicą w Niećkowie. Wypowiadał się Pan nawet na ten temat na stronie która działała w okresie kampanii. I co? Budynek jak stoi tak stał. Miał być tam remont/zagospodarowanie a nagle coś te plany ucichły. Żadnej informacji podanej do publicznej wiadomości na ten temat.
Radna z Niećkowa nie potrafi na ten temat nic powiedzieć, narzekając, że budynek i otoczenie wokół niego zniszczyli uczniowie, którzy tam palą na przerwach, tylko, że Pani Radna zapomniała jak sama dawała klucze młodzieży z Niećkowa do tej właśnie świetlicy którą tak zniszczyli).
3.Kiedy zleci Pan skończenie infrastruktury "chodnikowej" w Niećkowie, jak narazie jest tylko ułożona jedna strona.
Panie Burmistrzu place zabaw to nie wszystko, fakt są potrzebne dla naszych najmłodszych mieszkańców Gminy ale trzeba pamiętać o wszystkich obietnicach. Nie trzeba chować się przed ludżmi, jak zabiegał Pan o głosy potrafił znaleść Pan z każdym temat, zamienić kilka słów a teraz?
Pochwalam Pana działania, które Pan podjął i w PEŁNI zrealizował. Ale proszę pamietać o innych działaniach.
Głosowałem na Pana, ale w wielu sprawach zawiódł mnie Pan...proszę pamiętać, że ludzie są pamiętliwi i przy urnie rozliczą Pana z obietnic.
Ja osobiście proszę o wyjaśnienie sprawy z oświetleniem.

Oświetlenie w Szczuczynie to też jakaś paranoja. Nie rozumiem, jak w XXI wieku można pozbawiać mieszkańców tego, co bez wątpienia się im należy, na co w takim razie "idą" nasze podatki? W nocy jest tak ciemno, że zasypiając przy takiej wygaszonej ulicy, ma się wrażenie spania w ....trumnie!!! A gdzie względy bezpieczeństwa, pamiętajmy "okazja czyni złodzieja", a w Szczuczynie jej nie brakuje!!!

do Szczuczynianki: zapal sobie światło w dużym pokoju jak ciemno !!!!

!! wyprowadzcie się ze Szczuczyna jak Wam źle ,mi było źle to się wyprowadziłem :)

Hello Michalczewsky, OK.

Tak jak kazdy z nas ma w zyciu swoje "piec minut",tak i ulice czy "dzielnice " tez maja czas swojej prosperyty. W latach '70 i '80 ulica Lomzynska TO bylo miejsce gdzie mlodzez i nie tylko...chetnie chciala BYC. Ile tam sie dzialo? Jaka ladna byla ta ulica? A teraz ? przedszkole - straszydlo, pawilon - ruina i nieskonczonosc jadacych samochodow... o halasie nie wspomne.Kwiatki przed domami tez... zszarzale od spalin

jolanta06 , masz rację, to była ulica reprezentatywna. Tablica pamiątkowa poległych ze ślicznym niskim ogrodzeniem, Bibloteka i Przedszkole, w którym był za czasów dyr. Zalewskiej piękny domek, i machający skrzydłami bocian i grająca żabka na gitarze według projektu Pana S. Orłowskiego. W pawilonie GS było sporo materiałów i czystość. Miejmy nadzieję, że miasto powróci do swojej świetności, bo ma dobrego szeryfa. Pozdrawiam Cię. Zofia, teraz takich imion nawet nie dają jak moje).

A może was po prostu nikt nie lub i nie szanujei? Nawet jeśli jest bogatszy niż wy.Czas popracować nad kulturą osobistą i kontaktami z otoczeniem !

Szczuczyniacy to pazerni,niemili,zawistni o wszystko ludzie.Wyciągający łapy po publiczne pieniądze zawsze i wszędzie.Cwani zawsze i wrogo nastawieni do Grajewian.Wy po prostu nie potraficie dbać i nikogo innego procz siebie samych.Praca zespolowa was przerasta.

do internauty:"Z Pawełek" i "Halina"-czy wy stworzyliście sobie oddzielone od reszty Szczuczyna getto i chcielibyście by ktoś je sponsorował?

Droga Grajewianko,to ze ludnosc Szczuczyna i Grajewa za soba nie przepadaja to plotka ,ktora jest rozsiewana od lat.Tacy sa ludzie,ze rozpowiadaja zle rzeczy o Grajewie,nie znajac ich wogole.JA obecnie nic nie mam go Grajewian.Oczywiscie,sa grupy ludzi,pojedyncze osoby zlowrogo nastawieni Do Szczuczyna czy Grajewa,ale dlaczego mowi sie sie tak ogolnie.Piszesz nie prawde,o ludziach ze Szczuczyna,ze są pazerni itd.Wiekszosc jest pozytywnie nastawiona na innych.A wybryki gowniarzy zdarzaja sie w kazdym miescie.Ale to ie jest powod,by od razu oczerniac całe miasto.Cwaniaków,chciwców itp znajdziesz w kazdym miescie,mniejszym czy wiekszym.

do mieszkaniec Szczuczyna-to nie jest plotka,to jest fakt!

Jeśli ktoś chce mieć place zabaw, świetlice - to niech wie, że nie będzie miał światła na ulicach. Na czymś trzeba zaoszczędzić, na kolejne imprezki i VIDEO.

Grajewianka. Nie wnikam w sens Twojej początkowej wypowiedzi, którą wszystkich nas obrażasz ale w zagadkę ostatniego zdania. Co rozumiesz pisząc, praca zespołowa was przerasta. Ja mogę podpowiedziec dla ciebie, że my wogóle pracy nie mamy i jeździmy do was, bo wy przechytrzyliście nas i zabraliście mleczarnię, płyty i szpital. One to w założeniach pierwotnych miały byc budowane w Szczuczynie, a nie na wilczych dołach. Od tego czasu musimy dojeżdżać do Grajewa do pracy i migrujemy do Was na stałe, bo tak chcieliście. Jesteś kochana tylko nie roztropna. Pozdro.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.