czwartek, 28 marca 2024

Nekrologi

Dlaczego w nekrologach na e-Grajewo nie podaja komu "dostarczyli" covid? Powinno byc, podejrzewam ze jest tak z 80% ludzmi zmarlymi teraz .Nie jestem antycovidowcem ale widze doskonale co sie dzieje. Jakie pieniadze plyna w tym kierunku i jak szpitale tego uzywaja. Pewnie admin tego nie doda bo sam poniekad w szpitalu pracuje

a dlaczego mieliby podawać,na co kto umarł?Ogarnij się;nigdy nie podawali i mieliby to zmienić,by zaspokoić czyjąś chorą ciekawość?No proszę...

Niestety takie czasy nastaly.

Wbrew pozorom, zgonów na covid u nas jest stosunkowo niewiele - dość prosto jest wydedukować, ponieważ jak przeczytasz zalecenia odnośnie pochówku osób zmarłych związanych z koronawirusem, to jest to procedura dość jednoznaczna. I nekrolog od razu ją wskaże, więc "wytykanie" wprost nie ma sensu, pozdrawiam.

Nie rozumiem po co komu to wiedzieć?! Trochę empatii! Rodzinom zmarłych jest wystarczająco ciężko w tej sytuacji, więc nie oczekuj, że beda transparenty robić, by obwieścić na co zmarł ich bliski. Chyba wszystkim ten wirus w głowach pomieszał:(

Do henio zenio.Ty tez bys chciał miec dopisany Covid? Rodziny i tak sa pograzeni w rozpaczy nie moga pochowac godnie osoby zmarłej i ani z nia sie pozegnac. Najpierw pochowek na cmentarzu ,a pozniej msza .Osoba zmarla nie zaraża.Nikt kto tego nie doswiadczył niech sie nie wypowiada na forum.To trauma do konca zycia .

Do Henio serio ty sie puknij w głowę!!! Idź do masarni kup sobie nowy mózg bo ten coś szwankuje,ludzie przeżywają traumę jeżeli ktoś z ich rodziny umrze a ty jeszcze byś chciał aby pisali w nekrologach na co zmarł! Może jeszcze adres zamieszkania byś chciał wiedzieć!!! Ogarnij się!!!

Ciężkie naprawdę czasy na umieranie. I nie chodzi mi o Covid-19. Człowiek w ostatnich godzinach życia chciałby spojrzeć na własne dzieci, wnuki, być może wyszeptać coś im do ucha, przytulić. Jednak przez zakazy spowodowane przez pandemię nie ma takiej możliwości. To wszystko sprawia, że jego ostatnie życzenie staje się niemożliwym do spełnienia. Dzisiaj umiera się w samotności. Naprawdę współczuję ludziom, którzy odeszli na tamtą stronę w 2020 roku.

Pacjent przebywa w szpitalu - ma covida-19. Lekarz mówi ,że stan pacjenta pacjenta stabilny, ale potrzebuje stałej opieki i dotleniania. Mieszkam sama i mam powyżej 70+ a lekarz chce oddac pacjenta do domu który wymaga 24 godz. opieki. Nie widziałam tej osoby /chorej/ i nie wiem jak wygląda pacjent w stanie STABILNYM. Co o tym myślicie ?

Pacjent stabilny to taki bez większych wahań parametrów życiowych, tzn, nawet nieprzytomny może być stabilny, jeśli wymaga tylko opieki, tlenoterapii i pielęgnacji może być w domu ew. z koncentratorem tlenu

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.