czwartek, 28 marca 2024

Emerytury w przyszłości

Mam 40 lat pracy, ale nie mam wieku ,jeszcze 2 lata. Mam najniższą krajową. Boję się o przyszłość. Wiem ,że będzie najniższa emerytura, ale czy ona będzie. Co o tym sądzicie?

trzeba zacząć samemu odkładać na gorsze czasy i na przyszłość , ja tam nie liczę na państwo

Myślę że nie powinniśmy się bać emerytury a o to co się wydarzy na świecie...za chwile

do Witek: po pierwsze - ile można odłożyć z najniższej krajowej, jak myślisz, po drugie - przecież na emeryturę się odkłada. To ile razy można, a pr5zede wszystkim z czego.

zus to to takie amber gold, tylko jeszcze lepszy przekręt , w amber odkładał kto chciał- zyskali nieliczni, w zus musisz odładać aby było dla nielicznych. Jestem przekonany iż założyciel amber wzorował się na zus obiecując nierealne dla większości oszczędzających. Dlatego jestem za likwidacją zus- jako organizacji przestępczej.

Nie ma przyszłości!!!

Przy obecnej polityce PIS, darmowym rozdawnictwie naszych pieniędzy dla nierobów, w przyszłości będziecie dostawać emeryturę - kartofle w workach.

Najgorsze jest to, że emeryturę mogą w przyszłości dostawać osoby, które nie przepracowały jednego dnia i nie wpłaciły lub nie wpłacono za nie ani jednej składki, ale za to rodziły dzieci. Natomiast osoby, które płaciły będą musiały podzielić się właśnie z owymi mamami. Nie mam nic przeciwko niepracującym kobietom, ale w żaden sposób nie wolno ich zrównywać z osobami pracującymi. To będzie bardzo krzywdzące. Prowadzę własną działalność, która przynosi niewielki dochód, a składka ZUS to od około trzech lat prawie, a w tym roku z całą pewnością 50% (lub w niektórych miesiącach więcej) tego dochodu! Zostało mi kilka lat do emerytury, więc pracuję, chociaż nie widzę już sensu. Jedynie perspektywa, że muszę odłożyć składki na emeryturę powoduje, że męczę się i daję z siebie wszystko.

Praca przy dzieciach to też zobowiązanie , ja popieram jednak emerytury obywatelskie dozywasz wieku i dostajesz tak jak w innych krajach , bo na emeryturze to długo w Polsce nie pociągniesz , średnia Zus liczy na 20 lat ja znałem takich którzy żyli tylko rok i do piachu a pieniądze bierze ktoś inny , Są też przypadki że nie dozyjesz wieku i pieniądze przepadają bo masz duże dzieci i tylko wycie ciągłe że zus nie ma pieniędzy - ma ale dla tych nierobów którzy tam pierdzą w stołki i pobierają nagrody -Chory kraj

Do Dawida: inni też mają dzieci i muszą pracować, a czasami tyrać, często pracują na dwa etaty. Pracują i płacą co miesiąc, lub płaci za kogoś pracodawca. Ktoś natomiast nie pracuje wcale! Dzieci to wg mnie prywatna sprawa każdego rodzica. Nie może być tak, że jedni pracują, aby mieć emeryturę, a inni zajmują się tylko dziećmi. Należało myśleć zanim się dzieci spłodziło i urodziło. Zdecydowanie uważam, że paniom, które tylko rodzą i wychowują (różnie z tym bywa) żadne emerytury się nie należą. Natomiast uważam, że pozostałym powinny być odpowiednio zwiększone, bo to co ludzie otrzymują po wielu latach pracy jest śmiesznie niskie i niesprawiedliwe!!! Jak najbardziej uważam, że jeżeli małżonek umiera, to część emerytury powinna pobierać wdowa lub wdowiec. Prawo w Polsce jest idiotyczne i sprzyja wyłącznie politykom,leniom, bandziorom, krętaczom i kombinatorom.

Pracujesz,placisz skladki powinienies miec emeryture ,a nie pracujesz na nierobow. Siedzi taki przyjaciel domu przed telewizorem caly dzien w mieszkaniu na konkubine z ADM i czeka kiedy obiad ze szkoly mu przyniosa.NIedobrze sie robi.Pogonic do roboty ,chociazby porzadek robic za te dary.

Pokolenie lat 40-60 dobrze się ustawiło, ma darmowe mieszkania, które teraz dodatkowo wykupiło za grosze, ma dobre państwowe emerytury 60/80% ostatniego zatrudnienia. Teraz oni rządzą i mówią rocznikom 80-00 abyśmy nie liczyli na emerytury państwowe bo to nie działa, a mieszkanie kupowali na wolnym rynku, gdzie średnia pensja wystarcza na 0,25 metra kwadratowego. Dodatkowo mają pretensje że to my jesteśmy roszczeniowi. Należy zrozumieć że do momentu w którym sami nie będziemy się zrzeszać i odsuwać tych hipokrytów od władzy to nadal tak będzie.

Do "K": trochę zagalopowałeśaś się w rameczkach wiekowych. Moje pokolenie, czyli urodzeni w latach 60-tych nigdy nie korzystało z mieszkań "darmowych". Kupowało mieszkania za zaciągnięte kredyty lub za pieniądze zarobione za granicą po wejściu do UE, co innego pokolenie urodzone w latach 40-tych i 50-tych. Pokolenie urodzone w latach 60-tych nadal pracuje i emerytami jeszcze nie jest, chyba tylko nieliczni, ew. ci, którzy pracowali w służbach mundurowych. Dodam, że nasze emerytury będą opłakanie niskie, więc nie ma czego na zapas zazdrościć.

Narazie emerytury beda. PPK wprowadzają powoli, z tego na bieżąco wypłaca. Niech reszta się nie ludzi że coś z tego dostanie. Pieniędzy które były zbierane przez obecnych emerytów nie ma, lub są minimalne. I tak co raz jakis fundusz wymyśla i będą zalepiać tą dziurę.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.