czwartek, 28 marca 2024

Żebranie sposobem na życie

W naszym mieście jest taki pan z kulą (znak rozpoznawczy), który z kartką i kubeczkiem siedzi prawie codziennie pod większymi sklepami i prosi na życie. Ludzie mu dają pieniądze, jedzenie ... a on potem wydaje je na piwo. Kula jest do dekoracji, bo po osiedlu na którym mieszkam świetnie radzi sobie bez niej. Nosi ją pod pachą. Czy to uczciwe, żeby inni go utrzymywali? Czy nie powinien wziąć się za jakąś robotę nawet dorywczą, żeby na to piwo sobie zarobić? Ludzie sobie odmawiają, żeby podzielić się z potrzebującym. Ale czy wiedzą jak jest naprawdę? Kodeks wykroczeń zabrania żebrania w miejscu publicznym przez osobę mającą środki egzystencji lub zdolną do pracy (art. 58 § 1 kw). Natomiast w art. 58 § 2 kw zakazano żebrania w sposób natarczywy lub oszukańczy.

Dobrze wiem, który to, łoi jabole przy ZS nr 2, raz mnie w stonce wystraszył wyglądem a prosił by mu mamrota kupić bo sprzedać mu nie chciały sklepowe

Znam takiego co ma kobiete do pomocy.Taxi na zawołanie o kazdej porze.Zero stresu i wszyskko mu sie nalezy.

Najlepiej go ignorować

Aniele. Nie dawaj i spokój.
Nie strasz. Obyś nigdy nie musiał prosić.
Życie płata różne figle.
Pycha kroczy przed upadkiem.
Pewność czasami zgubną JEST.

Sama raz kupilam mu do jedzenia,bo zal mi go bylo.Za pare dni widzialam go z ta kula pod pacha i bylo mi przykro.Sama mam niewiele.Tak samo civo chodza po domach lub w piatki busem ich przywoza w okolice rynku i marketow.To wszystko oszukancy.Maja falszywe identyfikatoryi zdjecia dzieci.

W ubiegłych latach ten sam siedział pod kościołem MBNP i przed Gamą obok nowej poczty. Potwierdzam. Kula i zbolała mina to dekoracja. Po piwie lub małpce pomykał przez ulice tylko się kurzyło.

Nie dajesz to Nie Komentuj proste jak drucik najwięcej piszą i krzyczą te osoby które za 1zł by na kolanach do Częstochowy poszły. Właśnie to jest katolicki kraj i jego religia chodzą do kościoła co niedziela w 1 ławce siedzą bo co powie Nowak spod 11 że ja nie chodzę do kościoła religia to nie tylko Kościół ale i chęć pomocy innym gdy tego potrzebują ,,Pan Bóg Kazał Się Dzielić" Już nie wspominając o znieczulicy gdy jeden leży na chodniku a drugi przechodzi obok nie zapyta nawet czy potrzebuje pomocy a może właśnie jest potrzebna nie bądź obojętny pomyśl że ty też możesz kiedyś potrzebować pomocy i zostaniesz tak samo potraktowany albo i gorzej

Pół biedy jak siedzi , widziałem pod Lidlem jak stał prawie w drzwiach i każdemu nachalnie podstawiał pod nos owy kubeczek.

Tak prawda jest taki pan i nie jest to uczciwy człowiek.Codziennue mijam się z nim idąc do pracy,a pewnego razu czekając między biedronką na dwornej a galerią,owy pan zmierzał dziarskie krokiem nie utykając kule niósł pod pachą,zbliżał się do galerii i wtedy kula w dół a on sam zaczął utykać,po czym wszedł do galerii i usiadł nabierając ludzi ,którzy go nie znają.Wiele razy widziałam go też w innych sytuacjach gdzie też nie utykał nie szedł o kuli,tylko z alkoholem.

Mój sąsiad zaproponował mu prace ( drobne prace przy domu np jak wrzucenie drzewa do piwnicy, koszenie trawy itp.) Zaproponował mu 100zl dzień. To mu odmowil :(

To jest jeszcze całkiem na chodzie Pan. Nie dość że udaje niepełnosprawnego to i dobrze chla. Pomagam ludziom ale nie pijakom

Anioł Stróż- kosciol katolicki jest pelen pasozytow w sutannach, ktorzy nic pozytecznego nie robia dla Panstwa-malo tego szkodza i wykorzystuja perfidnie ciemny lud i sa utrzymywani przez hojne spolecznstwo i rownie hojne panstwo polskie - dziwne, ze nikomu to nie przeszkadza.
Co Tobie szkodzi ten dziadek- zazdroscisz jemu ?
Jesli tak ,to zacznij zebrac- moze rowniez bedziesz odnosil dobry lub wiekszy sukces. Ci ,ktorzy chca jego wspomagac daja i ci ktorzy nie chca przechodza obojetnie- na czym polega twoj problem - na zawisci ?? Zajmij sie swoimi problemi , a nie ludzmi, ktorzy stanowia marginalny problem!

Pracowałam w sklepie na Osiedlu Południe to złapaliśmy go na kradzieży. Kiedyś siedział pod Lidlem z kartką że zbiera na chorą żonę ale ten kit mu nie przeszedł bo ludzie wiedzą że on żony nie ma i że to oszust. Teraz przesiaduje w galerii pod Pepco.

Dzięki Anna ze powiedziałaś gdzie przesiaduje podejdę i mu dam 100zł niech ma na jedzonko A WAM NIECH DUPY PĘKAJĄ

najlepiej nikomu nie dawać, są fundacje ,które zbierają dla potrzebujących, tak można komuś pomóc

Do kto bogatemu zabroni . Właśnie tak jest Ty dasz mu 100 za to że siedzi z kubeczek i nie pójdzie do pracy bo po co . A jak byś miał pracownika to za uczciwą pracę jest ciężko zapłacić godne pieniążki i narzekają bo ciężko i patrzę ja pracownika wykorzystać i gownonzaplacic A pijakowi pod sklepem da niech ludziom dupy pękają

Bogaty adoptuj go za same utrzymanie i i niech nie skomla czy tam wyłudza

Do "kto bogatemu zabroni" jak masz tyle pieniędzy to
daj na FUNDACJĘ CO LECZĄ DZIECI !!!!

Kamil są takie czasy jakie są jeden ma pieniądze drugi ich nie ma ale niech każdy patrzy swojego tyłka a nie interesuje się kimś katolicki kraj co jeden drugiemu powinien pomagać .. a jak Kamil chcesz zobaczyć coś pięknego idź pod opiekę i zobacz jakie wymalowane 20 paroletnie damy czekają na zasiłek bo robić się nie chce

Widziałem go dzisiaj jak szedł trzymając reklamówkę i kule w jednej ręce , oczywiście nie używał kuli , a w drugiej piwo , tak sobie pomyślałem że to "cud" co może zdziałać małe piwko he he .

Wojtek- wieksze "cuda" czynia wasi szamani w czarnym- czyz nie jest cudem oglupic tyle spoleczenstwa- serwujac bajki religijne.
Fenomenem "cudu " nad Wisla , jest dla mnie cesarzowa z Torunia, ktora oplywa w bogactwach, ktorych dorobila nie ciezka praca, lecz dzieki masowej psychozie i naiwnosci spoleczenstwa- to sie nazywa cud !

Kto ma ochotę niech daje. Nic mi do tego. Tylko osobiście nie chcę, żeby moje ciężko zarobione pieniądze szły na alkohol czy inne używki. Na takie potrzeby proszę sobie zarobić samemu. Tu jednak czytam, że panu nie chce się pracować. A widzę też, że ma się świetnie. Co Chrystus powiedziałby na takie zachowanie? Pobłogosławiłby oszusta?

Ateista - mamy demokracje i każdy wierzy w co chce , więc nikogo nie krytykuj , zajmij się swoimi sprawami , pozdrawiam .

Anioł Stróż- jak to sie ma do tych "zebrakow", co chodza z taca- "Co Chrystus powiedziałby na takie zachowanie? Pobłogosławiłby oszusta?"

Wojtek- demokracja oznacza rowniez wolnosc slowa i wypowiedzi, nie obrazam tutaj nikogo, wiec nie bedziesz mi dyktowal co mam pisac.
To o czym pisze nie ma nic wspolnego z wiara lecz z interesami jakie prowadza duchowni wykorzystujac naiwnosc spoelczenstwa, wiec moze zaczniej odrozniac mity religijne w ktore ma kazdy prawo wierzyc od rzeczywistosci panujacej w naszym kraju.

Do ale... nijak się ma, bo dla mnie kościół jako budynek jest mi potrzebny i ktoś, kto tym zajmuje się, dba, kupuje np. komunikanty, naprawia, płaci rachunki (prąd, ogrzewanie, woda), sprząta etc. Za co ma to wszystko robić? Skoro należę do wspólnoty to powinnam partycypować w kosztach. "ale..." żyjesz za darmo? Kto płaci Twoje rachunki? Kupuje jedzenie, ubranie? Dla mnie taca i składanie ofiary "co łaska" jest uzasadnione. Chrystus każe podchodzić uczciwie do wszystkich sytuacji. Korzystam z czegoś to powinnam też dać coś od siebie. Nie wiem dlaczego do tego tematu od razu są wkręcani księża?! Żaden nic ode mnie nie chce za darmo. Oni coś dają, ja coś daję. A tu chodzi o człowieka, który coś chce - nie dając nic w zamian. Do tego głównie to przepija. A z tego co wiem - bez alkoholu można żyć!

Anioł Stróż- poczytaj sobie o KONKORDACIE i dochodach kosciola - tych "legalnych " i "nielegalnych - (wlasciwie wszytkie dochody czarnych sa nielegalne )- wtedy dowiesz sie "Za co ma to wszystko robić?". Jak myslisz na co wydaja duchownie swoje "ciezko" zrobione pieniadze- na biednych i potrzebujacych ? Ksieza wedlug ciebie nie korzystaja z zycia...?- smiech !
Proponuje taka lekture jak "NIE" lub "Fakty i Mity" - tam pisze jak uczciwie zyje w Polsce kler !
Uczciwie byloby, oddzielic Panstwo od kosciola i do takich "wiernych" jak ty sciagac podatki na ich utrzymanie.
Dla twojej informacji, ja pracuje na swoje utrzymanie , nie prowadze pasozytniczego zycia jak to czynia u nas sukienkowi !
Nie naleze do "wspolnoty" i nie chce utrzymywac tej instytucji- dlatego KONKORDAT powinien byc rozwiazany-poniewaz ogromne milardy( ok 12 miliardow zl.) zlotych wypaca kosciolowi kosciol polskie Panstwo corocznie, ktore nie pochodza ze skaldek katolikow , lecz z budzetu panstwa !
Nikt nie bedzie mail pretensji jesli wierni beda utrzymawac sami swoich "szamanow" - zamaiast narazac na ogromne straty finansowe nsz kraj. Pieniadze mozna by przezanaczyc na szlachetny cel , a nie na pasozytnicze "projekty" przez kler ,ktore dla Polski nie przynosza zadnej intraty- lecz same straty- niestety !

Pozdrowienia dla pro-pisowskich cenzorow na e-Grajewo, ktorzy skutecznie przerwali dyskusje !

Powinna powstać organizacja która oczyściła by miasta z takich oszustów i zwykłych ludzkich niewydarzonych niby śmiertelnie chorych naciągaczy.ktoś temu osobnikowi powinien "wytłumaczyć"jego błąd.

ale ... z tego co wiem konkordat to umowa między dwiema stronami i trzeba zgody obu stron. Dlaczego rząd na to zgodził się? Jeżeli tak im pan zazdrości to trzeba było zostać osobą duchowną. W czym był problem? A jeżeli kobieta, to mówi się trudno ;-) Ewentualnie kandydować do rządu i to zmienić. Takie elaboraty i tak nie rozwiążą pana/ pani problemu. Jak będzie trzeba to zapłacę podatek. Nie będę miała z tym większego problemu. Wręcz czekam na taki bieg wydarzeń. Księża też płacą podatki. O ich wysokości nie będę dyskutowała, bo kto je ustala i dlaczego w takiej kwocie? Notabene ogromne straty finansowe kraju nie powoduje tylko kościół. Warto byłoby się bardziej OBIEKTYWNIE przyjrzeć całej sytuacji finansowej kraju. Ps. Wszyscy wszystko wiedzą najlepiej tylko w życie nie ma komu tego wcielać hahaha

Anioł Stróż- konkordat zostal wymuszony w momencie ,kiedy doszla do wladzy soliadrnosc. Jezeli nie wiesz to tobie przypomne, ze solidarnosc, byla organizacja sterowana przez kosciol katolicki ,ktory z drugiej linii ( tak jest do dzis)sprawowal i sprawuje b. silna i skuteczna wladze nad krajem.To wlasnie podczas rzadow premier Hanny Suchockiej (fanatycznej katoliczki) ,ktora byla wowczas czlonkiem skrajnie prawicowej partii-Unii Wolnosci - to wlasnie dzieki niej i jej staraniom "zwadzieczamy" ratyfikacje konkordatu, ktorego podpisanie przez Kwasniewskiego bylo nieodwaracalna formalnoscia.
Tu nie chodzi o zadna zazdrosc, nie rozumiesz i zle interpretujesz moja wypaowiedz, lecz chodzi mi o suwerenne niezalezne panstwo polskie w ktorym kosciol nie bedzie mial praw do podjemowania waznych decyzji politczynych,ktore zazawyczaj sa szkodliwe.Pisz o rzeczach realnych w przeciwnym razie dyskusja z Toba nie ma sensu.Nie pomoze zadne kandydowanie do rzadu,poniewaz mamy ciagle
jeszcze spolecznstwo, ktore pochodzi z "ery papieskiej", ktorym przez wiele lat wmawialo sie jaka to pozyteczna role pelni nsz "milosciwy" kosciol w naszym panstwie- ludzie myslacy , wiedza ,ze jest to zwykla perfidia ,obluda i zaklamanie.Kosciol nie reprezentuje zdnych wartosci moralnych, o czym swiadczy ich bezgraniczna pazernosc, rzadza wladzy,bogcenie sie, rozwiezlosc - bezkarnej pedofilii juz nie wspomne.Mam taka nadzieje ,ze pis i kulawy stary kawaler sluzacy za autorytet prorodzinny w tym kraju - nie bedzie trwal wiecznie a wraz z nim padnie "imperium watykanskie" i jego rzady. O jakim placeniu podatkow piszesz- na jakiej zasadzie wedlug ciebie to dziala?- wedlug mnie na fikcyjnej . Nikt jeszcze do tej pory nie odwazyl sie skontrolowac " czarnych "/dochodow- interesow, tej coraz bardziej obrastajacej w bogactwa poprzez systematyczne garabienie mienia panstwowego instytucji koscielnej.Nie wiem o jakich "elaboratach piszesz ? Ja dyskutuje o zwyklych faktach i o mozliwosci powrotu panstawa polskiego do normalnosci - czyli bez wplywow koscielnych na polityke w kraju.Miejsce religii jest w kosciele a nie w rzadzie."Notabene ogromne straty finansowe kraju nie powoduje tylko kościół. "- czekam na rozwieniecie tematu oraz argumenty ze skala porownawcza ? Rzucanie samych zywklych hasel niczego nie dowodzi.
Jezeli chodzi o przestepczy , pasozytniczy tryb zycia kosciola katolickiego, posiadam cala mase przykladow , ktore nie da sie z zadnymi innymi aferami w kraju prownac. Obwiam sie jedynie ,ze cenzura na e-Grajewo takich faktow popartych dowodami nie dopusci do publikacji !

ale ... konkordat został zawarty za czasów solidarności i L. Wałęsy, ale wszedł w życie już za A. Kwaśniewskiego po 5 latach. Wiele konkordatów zostało zawartych, ale do dziś nie weszło w życie. Ciekawe dlaczego? To naród wybiera władzę w wolnych wyborach. Kto wybrał p. H. Suchocką? Tylko osoby duchowne? Dlaczego p. A. Kwaśniewski podpisał? Przecież prezydent nie musi wszystkiego podpisywać. Więc dlaczego to zrobił? Na jakie ważne decyzje polityczne miał wpływ kościół i dlaczego są szkodliwe? Skoro trwa era JP2 to trzeba zacząć szukać innego idealnego miejsca na ziemi hehe Nikt nie twierdzi, że krk jest idealny. Ma swoje wady jak i zalety. Osobiście nie przeszkadza mi w życiu. Nie pytam na jakiej zasadzie działa płacenie przez księży podatek tylko kto go ustala? Czy nie ci sami co dla każdego w tym kraju? Kiedy państwo polskie funkcjonowało normalnie? Gdzie ci ludzie myślący? Czy mówi pan/pani o sobie? hehe A jak wygląda administracja w naszym kraju? Ile zarabia przeciętny Kowalski, a ile polityk wszelkiej maści? Co chcemy powiedzieć o takiej instytucji jak ZUS? Co można powiedzieć o uczciwości władzy świeckiej w samorządach? O pracodawcach, którzy wykorzystują pracowników? O ciężkiej pracy, którą wykonuje się za grosze albo nielegalnie. Wg mnie kościół nie jest jedynym źródłem nieszczęść i biedy w tym kraju. Ale na szczęście nie ma problemu, żeby stąd wyjechać. Nikt tu nikogo na siłę nie trzyma. A poza tym wiecznie pan/ pani żyć nie będzie więc nie ma co żyć w takiej nienawiści do bliźnich.

"Wiele konkordatów zostało zawartych, ale do dziś nie weszło w życie. "- wystarczylo mi przeczytac to pierwsze zdanie, by zrozumiec ostatecznie ,ze dyskusja z Toba nie ma najmnieszego sensu, dotyczy to rowniez dziecinnych i absurdalnych pytan , ktore zadajesz!
"Wiele konkordatów zostało zawartych" ??- to ile konkordatow moze zawrzec pastwo z kosciolem ?
Pragne Ci przypomniec ,ze nienawisc to cecha "prawdziwych" katolikow i wyznawcow pisu , wiec nie wmawiaj mi prosze tego ,co glosi na codzien pis i kosciol w mediach - dla wiernych ich ideologii !Poczytaj uwaznie (ze zrozumieniem)wypowiedzi skrajnych prawicowcow, wtedy zauwazysz moze jaka wyrazaja "milosc" do bizniego swego i jakim jezykiem operuja. Co do wyjazdu- mam takie same prawo mieszkac we wlasnym kraju jak ty- i nie musisz mi z powyzszych powodowow ukladac zycia, wazne ,ze Ty doznajesz esktazy szczescia i bedziesz miala zapewniony raj w niebie i zycie wieczne- tak przynajmniej glosza wasi "bajkomocy" w sukienkach ! Gdybys znala skale przesteptw i ogromne bogactwa , ktore kosciol zagrabil(nadal grabi)-by moc sie dzisiaj szczycic tym ze jest jedna z najbogatszych instytucji w kraju, ktora dorobila sie majatku na glupocie i ciemnocie spoleczenstwa- nic nie inwestujac, to bys nie wypisywala takich absurdow. Najlepszym tego przykladem jest imperium Rydzyka -ojca- waszego - ze robienie interesow , moze byc bardzo proste, wystarczy sekta religijna - magiczne slowa- media do propagandy i ciemny lud !

Anioł Stróż- moral z tej dyskusji jest taki, ze dostrzegasz wprawdzie drobnych "naciagaczy" ulicznych, a nie zauwazasz wielkich czynow przestepczych jakich dopuszczaja sie duchowni- co za obluda !!!

To jest recydywista

Nie ma co zmieniać imienia z ale ... na abcd hahaha Wiele konkordatów zostało zawartych z różnymi krajami ..., ale nie wszystkie weszły w życie. Dlaczego?! ( I tak pan/pani nie wie!). Z RP były dwa zawarte: najpierw w 1925r. a potem w 1993r. I oba weszły w życie. To miałam na myśli. Inne kraje zawierają i żyją, a Polska nie może? Dlaczego?! To pan/ pani uparła się na wyłączną krytykę kościoła, jakby to była jedyna grupa społeczna na tym święcie, która jest źródłem WSZYSTKICH nieszczęść w kraju i nie tylko. Krk nie jest plagą egipską. Ktoś Uczciwie myślący NIGDY tak nie powie. Co krk panu/pani zrobił takiego złego??? Proszę przy ewentualnej odpowiedzi skupić się na swojej osobie!!! Nienawiść to cecha ludzka w różnych grupach. A ateiści, inni wyznawcy czy z innych partii to ludzie wyłącznie idealni i święci? Pan/ Pani uważa się za takiego idealnego, bez grzechu? Ja skupiam się przede wszystkim na swojej osobie. I panu/ pani radzę zrobić to samo. Innych zostawiam do osądu Najwyższemu. Nie mam takiej mocy, żeby komuś układać życie. Co najwyżej mogę wskazać alternatywę hehe. Pan Rydzyk nigdy nie był, nie jest i nie będzie moim ojcem. Moim głównym autorytetem jest Chrystus.

abcd - chciałem tylko przedyskutować konkretny przypadek w Grajewie, dotyczący faktycznej sprawy. A nie poruszać temat wszystkich bolączek Polski. Jak ma pan/pani coś do jakiegoś księdza w Grajewie to proszę poruszyć osobny temat i przedstawić swój punkt widzenia jak to np. zrobiłem ja - Anioł Stróż :) A nie mieszać groch z kapustą i nie wyzywać nikogo od obłudników. Morał z tej dyskusji jest zupełnie inny! Z tego co zauważyłem pana ze sztuczną kulą póki co nie widać.

Anioł Stróż-prosze powiedziec w jakim cywilizowanym kraju obecnie zostal ratyfikowany konkordat ?
W roku 1925 zostal podpisany , lecz na szczescie wladze komunistyczen byly tak rozsadne ,ze doprowadzily do wygasniecia tej szatanskiej umowy , ktora gwarantowala wielkie przywile kosciolowi , wiec nie wiem czego dowodzi twoj? Czy znasz jaka wtedy byla polska sytuacje polityczna w roku 1925? Otoz Polska byla slabym , chotycznym i niestabilnym Panstwem, ktore zaczego sie dopiero odradzac. Aktualnie obowiązujacy konkordat pomiedzy Polska a Watykanem wywołuje liczne spory. podobnie bylo w czasach II RP, gdy obowiazywal Konkordat z roku 1925.Zawsze bylo tak w dziejach historii Polski,ze slabe panstwo wykorzystywal kosciol do swoich celow.Prosze wymienic jakie korzysci ma panstwo polskie z z tytulu konkodratu?- ja napisalem juz,ze same straty!!
Prosze mi nie powolywac sie na zadna religie i jej "watpliwe " wartosci, mialem okazje byc katolikiem i wiem jak w kosciele waglada prawdziwa moralnosc -panuje obluda i zaklamanie.
Konczac podam "dobry "przyklad - zawarcia konkordatu pomiedzy watykanem a III Resza miemiecka, ktory ratyfikowal, austriacki malarz, bedac kanaclerzem : Prosze sobie wyobrazic ,ze Papiez Pius XII jest jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci Kosciola katolickiego - podpisal on mianowicie konkordat z III Rzeszą i przez cała wojne milczal na temat Holocaustu. Potem jego urzędnicy ulatwiali nazistowskim zbrodniarzom ucieczki z Europy.
To tyle na temam moralomosci i pozytecznych czynow, jakiech dopuszcza sie kosciol katolicki.
Nie wazne pod jakim nickiem sie pisze- wazne jest to co sie wyraza . Nie potrzebuje od ciebie zadnych pouczen ,rad, ani wzkazowek zyciowych.Popatrz jak tutaj wypowiadaja sie zwolennicy twojej jedynej "prawdziwej" wiary- jest ich cala masa tutaj i na wielu innych portalach , w mediach- sieja nienawisc nie wyobrazam sobie przynaleznosci do takiego grona- spalilbym sie ze wstydu.
Pewnych istotnych problemow nie pojmujesz , zaczynasz tutaj prawic mi moralne kazania . Ja nie kwestionuje i nie krytykuje wiary samej w sobie, lecz ingerencje zbyt daleko wychodzaca kosciola w polityke naszego kraju, ktory jest nieprawdopodbnie szkodliwa (jak zawsze w historii Polski bywalo w takich przypadkach) dla Polski .



Anioł Stróż- dyskutowac mozna lecz z noramalnymi ludzmi ,a nie z nawiedzonymi , opetanymi lub szamanami w sukienkach ,ktorzy nie mowia "ludzkim glosem "(znaczenie metaforyczne) oraz wpajaja innym to , w co sami nie wierza !
Jak juz wspominalem dyskusje zawsze mozna podjac , ale w takich przypadkach, powinno sie dokladnie wiedziec - czy rozmawia sie o polityce - czy o religii- ja to oddzielam , poniewaz mysle racjonalnie nie jestem obciazany zadna religia w przeciwinstwie do Ciebie i nie powoluje sie na zadych bogow i inne swietosci nieistniejace !
Dziekuje za rozmowe i zycze duzo zdorwia !

ale ... jaki kraj jest niecywilizowany? Proszę swoje żale wylewać do obecnego i przyszłego rządu. Zrobić tak, żeby był pan zadowolony. Mnie interesowały sprawy dotycząca Grajewa i wypowiedzi ludzi tu mieszkających na konkretny temat. I tak się stało. Wkręcanie w temat innych problemów tego państwa jest nie na miejscu. Proszę sobie założyć temat i spróbować wpłynąć na innych hehe Mi konkordat nie przeszkadza w moim życiu. Nie musiałam osobno brać ślubu w USC a potem w kościele. Proszę mi za to powiedzieć coś o instytucji ZUS i o wynagrodzeniach polityków - dlaczego są takie wysokie i tyle kosztują obywateli? A jak to się stało, że już nie jest pan katolikiem? Bo nie chodzi do kościoła - hahaha Na szczęście wolny kraj i można nie chodzić do kościoła. Nikt na siłę nie zmusza. Drzwi są cały czas otwarte w jedną i drugą stronę. Ciekawe czy pana zwłoki tam trafią?! Ja odpowiadam wyłącznie za siebie, a nie za papieży i wszystkich innych ludzi na tym świecie łącznie z rodzonym ojcem i matką. Moje chodzenie do kościoła ma inny cel. A więc proszę żyć własnym życiem i dostosować się do reguł gry, bo jest pan szarym pyłem na wietrze i tyle pana, że sobie popisał i podzielił się swoją wiedzą ANONIMOWO. Ciekawe jaka jest rzeczywistość?! Oczywiście tego się nie dowiemy! Do mnie nasi grajewscy kapłani zawsze odzywają się kulturalnie. Zresztą nie pozwoliłabym sobie na prostactwo. Ja nie wiem kto w co wierzy. Nie oceniam, bo nie znam. To pan wkręca wszędzie krk. Mój temat nie miał nic z nim wspólnego. Ma pan prawo być kim chce. Zmieniać swoje poglądy co 5 minut. A ja zrobię jak ja będę uważała za stosowne. Panu niewątpliwie to zdrowie się przyda z takim podejściem do życia. Chyba ma pan problem z ciśnieniem.

Anioł Stróż- rozumiem alleluja i do przodu - to zapwene Twoje motto!
Juz napisalem ,ze mylisz i miesza swoja wiare z tematem polityki ,ktora jest b. szkodliwa dla kraju w takiej fromie jaka porowdzi kosciol katolicki.
Nie bede prowdzil z Toba dalszej dyskusji poniewaz w wpisie twoim nie ma racjonalnych faktow.
Tu nie chodzi mi o wiare, chodzenie do kosciola , czy modlenie sie, przeciez ja ciagle tlumacze to w swoich wypowiedziach ,ze chodzi mi o konsekwentny rozdzial kosciola od panstwa.
Prosze czytac ze zrozumieniem .
Nie mam problemu z cisnieniem i opetany tez nie jestem- czego o tobie powiedziec nie mozna? Powoli wychodzi moralnosc , ze drobny naciagacz kole w oczy ,ale niemoralnosc w kosciele i pasozytniczy tryb zycia duchownych-powoduje zaslepienie- wiara
i nie przeszkadza - czyzby nie wiedza ?!
Katolikiem przestalem byc z wielu powodow, glowny powod to, taki, ze niepodobaly mi sie juz w czasie dziecinstwa kartki do spowiedzi , jak rowniez jej forma. Doswiadczylem przykrej krytyki podczas skarementu spowiedzi.Wycztywanie wierynych z ambony dla osmieszenia, jesli nie zadazyli pojsc do spowiedzi w wyznaczonym czasie. Nie podobaly mi sie kazania, ktore nie mialy nic wspolnego z rzeczywistoscia nastepnie _pazernosc i nakladanie cen na wiernych odnosnie uslug. To tylko sa niektore powody, ktore mialy miejsce w czasach komunistycznych kiedy to ,jak gloszono w tv - kosciol byl "najbardziej przesladowany"- co za ironia- a w Grajewie(i nie tylko) miala ta perfidna instytucja tyle wladzy, ze nawet za komuny religia byla obowiazkowa.. i gdybym na nia nie poszedl(a mialem nie jednokrotnie taka ochote)- to moja mam by mnie wyklela.
Ni chce mi sie juz pisac , bo zbiera mnie na torsje !
Do krajow narmalnych wedlug racjonalnej oceny zalicza sie te, gdzie panuje normalny system swiecki , a nie na wzor krajow islamskich wyznaniowy - taki mamy w naszym kraju.
Zaden rozsadny kraj nie podpisze konkordatu, poniewaz to oznacza ogromne straty finanosowe i ogromne wplywy kosciola na polityke.
Ja jako ateista mam prawo do rownouprawnienia-lecz u nas niestety jestem taraktowany jak obywatel III kategorii- z uwagi ma inne przekonania i poglady !Noramalne panstwo to panstwo neutralne - a nie a religijne- mam na mysli , wyrazajac to pod kontekstem strony politycznej !

abcd czy ale... jak tam wolisz - jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził :) Stary pan już. Moje czasy komunizmu to ledwie coś tam pamiętam i spływają po mnie jak po kaczce. Tylu mądrych, wykształconych z tytułami przewija się w rządzie i nikt nic nie zrobi, żeby nie szkodzić dla kraju polityką krk. A taki abcd czy ale ... wie doskonale co dla kraju najlepsze i nic nie robi oprócz pisania na forum. Jak to możliwe?! Nikt nikogo nie zmusza do prowadzenia ze mną dyskusji. A pisanie o torsjach jest idiotyczne i obrzydliwe!!! Pana racjonalne fakty są najlepsze. I dlaczego nikt z nich nie korzysta??? !!! Pan już się rozdzielił z kościołem i dalej panu źle. Jeżeli wie pan coś o niemoralnościach kogoś innego to proszę coś z tym zrobić. Podać konkretne fakty, opisać sytuację tak jak ja to zrobiłam. A nie rzucać tu ogólnikami. Myślisz chłopie, że jeden na Grajewie naciąga. Ciągle ktoś z puszką stoi przy jakimś sklepie. Ale ten przypadek był szczególny. Znalazł się znawca trybu życia duchownych. Może swoim łaskawie się pochwalisz hahaha jak to sobie waćpan żyjesz w tym Grajewie. Kartki do spowiedzi jeszcze były w zeszłym roku. Wolna wola kto z tego ma ochotę korzystać. Moja spowiedź na kartki nie jest. Może ta przykra krytyka należała się. Mnie też w konfesjonale nie chwalą za grzechy. Od 25 lat będąc co niedziela w kościele NIGDY nie słyszałam, żeby jakikolwiek ksiądz kogokolwiek wyczytał dla ośmieszenia! A bywam w różnych kościołach w Polsce więc powinnam w końcu spotkać się z czymś takim. Kazania to rzecz gustu, a o gustach nie dyskutuje się. Mi też różne rzeczy nie podobają się. Zawsze można zmienić kościół. W Grajewie są aż cztery. Do wyboru do koloru. Posługa kapłańska powinna wynosić "co łaska". Niekoniecznie zupełnie za darmo ale jednak w formie ofiary. W innym przypadku trzeba się rozejść jak nie można się dogadać. Kto i co chciał od pana w kościele, że tak drogo to kosztowało? Ja żyję dniem dzisiejszym. Wczorajszego dnia nie cofnę, a jutra nie jestem w stanie przewidzieć. Nie pielęgnuję urazy, bo nikomu to nic nie da. Od ponad 20 lat odpowiadam za siebie i rodzice nie mają wpływu na moje decyzje. Oczywiście mam na uwadze ich zdanie. Ale ostatecznie zawsze sama podejmuję decyzje życiowe. Tak, żeby nikogo za nic nie winić. Nie jestem pępkiem świata. To ja muszę dostosować się do niego, a nie on do mnie. To który kraj na tym świecie jest taki idealny, rozsądny? Może na Kubie albo w Chinach znalazłby pan swoje szczęście? Tam będzie miał pan równouprawnienie. A kto w Polsce interesuje się czy ktoś wierzący czy ateista? ja z tytułu wiary w Chrystusa ani nie mam lepiej ani gorzej. Normalnie. Coś pan bredzisz.

Szanowna Pani Anioł Stróż, jak juz wspomnialem ,ja pisze konkretnie o ingerencji kosciola katolickiego w polityke naszego panstwa, ja nie kwestionuje wiary samej w sobie- juz to wielokrotnie podkreslalem , lecz krytykuje i potepiam zla i szkodliwa polityke ,ktora prowdzi od wielu lat pasozytniczy kosciol katolicki, ktory powinien wylacznie skupiac sie na roli i misji ,ktora ma do wypelnienia/powninien wypelniac/ i pozostac tam gdzie jego miejsce- czyli w kosciele . W konstytucji ,ktora jest lamana przez rzady pisu jest zapisane ,ze Polska jest panstwem swieckim ,a prezydent (powinien) reprezentuje wszystkich Polakow, lecz tak niestety nie jest,poniewaz u nas wykorzystuje sie wiare do instrumentalizacji i manipulacji poliytcznych. Natomiast obecny prezydent /marionetka , wyraza jasno swoim zachowaniem(demosntrujac wszedzie) ,ze jest prezydentem wylacznie wszystkich katolikow- co mnie obraza i degraduje jednoczesnie . Nie rozumiemy sie tutaj kompletnie, poniewaz ja poruszam dylemat politycznej ingerencji kosciola, ktory przekracza granice swoich kompetencji decydyujac o wszystkim.
Zmusza mnie Pani swoimi wspowiedziami do zdeklarowania , tego ,ze juz od wielu lat nie mieszkam w Polsce, lecz zawsze ,kiedy odwiedzam ten kraj ze wzgledu na to ,ze mam tam rodzine nie moge patrzec na rozpasanie sie instytucji koscielnej w kraju.
Kazania w kosciele zazwyczaj nie maja nic wspolnego z religia sa polityczne, tendencyjne i naszpikowane nienawiscia(bylem
z ciekawosci - nie z przekonania i wiem !),tak sie dzieje nie tylko w kosciolach , ale i w mediach skrajnie prawicowych ,propaguje sie nienawisc do wszystkiego co nie jest zgodne z iedologia pisowska i koscielna - czyli: antysemityzm ,rusofobie,germanofobie, homofobie, rasizm... idt. wystarczy wlaczyc TVP-1, TVP-2,TVP-Info, TV-Trwam lub Radio Maryja- takie same hasla jakie padaja z ust neoznazitow dzis - byly pielegnowane w III Reszy- chetnie przytocze przyklady- lecz (wiem z doswiadczenia),ze e-Grajewo niechtnie publikuje takie wypowiedzi. Nie wspomne juz o przerazajacych hejtach jakie czytalem w skrajnie prawicowcych mediach na temat- propzycje wyslania zydow i homoseksualistow do Auschwitz- ktorych kosciol rowniez potepia - mimo ze ma w swoich szeragach rowniez duchownych o tej orientacji , o pedofilach juz nie wspomne. Zachecam do lektury takich pism, ktore pielegnuja "wartosci katolickie", zaliczaja sie do nich miedzy innymi, takie brukowce jak : "Glos Niedzielny", "Nasz Dziennik", "Do Rzeczy". Od czytania artykulow naszpikowanych nienawscia dostaje sie gesiej skorki i wlosy sie jeza na glowie. Takie rzeczy dzieja sie zupelnie legalnie w cywlizowanym kraju.
Prosze odnosic sie rzeczowo nie nie pisac bzur typu : "Może na Kubie albo w Chinach znalazłby pan swoje szczęście?"- niech Pani az tak bardzo nie przejmuje sie moim losem . Zobaczymy co bedzie sie dzialo w polityce, kiedy kulawy prezes bez rodziny wypali sie politycznie i zakonczy sie kadencja pisu- a wraz z nim panoawnie watykanskich zaborcow- gdzie wtedy wy bedziecie emigrowac ?!
Polacy sa tak skloceni , ze tak napietej sytuacji, podzialow politycznych i niezdrowej niebezpiecznej atmosfery wsrod spolecznstwa nie bylo od czasow zaborow- to zawdzieczamy skutecznej propagandzie jaka prowadzi pis wraz z kosciolem. To tylko kwestia czasu- byc moze spotkamy sie kiedy na forum, (na razie nie bede sie jeszcze smial).... moze wtedy podyskutujemy o "dzielach pisu" i "wartosciach " religijnych, ktore musza kiedys dac pozadane efekty.

Cenzura niedoposcila niestety jednej z moich wypowidzi sierowanych do "Anioł Stróża", ale to jzu nie ma znaczenia ....

Panie ale ... naprawdę rozumiem o co panu chodzi. Tylko na mnie polityka (rządu, kościoła etc.) tego świata nie robi wrażenia. Mnóstwo zła i głupot dzieje się, a ja jestem świadoma że i tak nie mam na to docelowo wpływu. Nie uzdrowię kraju czy świata. Ale doceniam, że mogę oddziaływać na to, co dzieje się wokół mnie, w miejscowościach w których dane jest mi mieszkać i żyć. Krk nie był, nie jest i nie będzie święty, ma swoje za uszami. Żaden rząd nie był, nie jest i nie będzie idealny. Więc o czym my tu de facto dyskutujemy?! O utopii?! Ma pan pretensje do prezydenta, że może do końca nie jest uczciwy ... Ale medal ma zawsze dwie strony. Poza tym kto tam wie, co ci wszyscy ludzie tak naprawdę myślą? Nie wnikam, bo co tu żądać czegoś od władzy jak w rodzinie, wśród bliskich człowiek nie może dojść do porozumienia hehe Polska to kraj katolicki. Kościoły póki co są oblegane. Większość wyborców jako katolików, uważa że obecna władza ma rację. Nic panu nie poradzę, że ludzie tak chcą, boją się odezwać, bronić sprawiedliwości. Że księdza traktują jak Boga. Że są hipokrytami: co innego myślą, a co innego mówią. Że tacy co chcą szczerze coś powiedzieć - źle są postrzegani. Tak jest. A ja próbuję to zmieniać tam, gdzie Bóg mnie posyła. W swoim środowisku próbuję działać i coś zmieniać. Zamieniam słowa w Czyny. A co pan zrobił? Robi w tym celu? Nasz prezydent to ogólnie sympatyczny człowiek. Proszę spojrzeć na Putina, Castro albo Kim Dzong Un. Osobiście nie zazdroszczę!!! Ale kto co lubi. Do niczego nikogo nie zmuszam. Ale lubię wiedzieć coś o osobie z którą dyskutuję. Noo... tak, to gdzie jest to eldorado? ;) Uwielbiam słuchać kazań. Czasem są lepsze, czasem takie sobie. Mi trafiają się tak czy inaczej same dotyczące nauki Chrystusa, z którymi trudno się nie zgodzić. Co jak co, ale kazania to jedne z najlepszych rzeczy jakie księża w kościele robią. Poza murami kościoła też wiele rzeczy mi się nie podoba. Ale na mszy są praktycznie idealni. Więcej nic ode mnie nie chcą ani ja od nich. Demokracja ma to do siebie, że można generalnie mówić i robić co się chce. Na szczęście można też dokonywać wolnego wyboru. I ja tak robię: słucham, czytam i oglądam to, co uważam za stosowne i to JA decyduję o tym. Bóg każdemu dał rozum więc korzystajmy. Oddzielajmy ziarno od plew. Chyba ma pan za dużo wolnego czasu w tej krainie mlekiem i miodem płynącej haha Niestety ja nie mam tak dobrze i nie mam czasu na oglądanie i czytanie kto co pierdnął. Dokonuję selekcji. Polecam. Powtarzam - nie przejmuję się pana losem, bo niby jak. Tylko zwracam uwagę, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Nikt nie żyje wiecznie. Kuba też raczej odetchnęła od kiedy jeden i drugi Castro odstąpili od władzy. Dlaczego mam emigrować? Jaki będzie tego powód? Co może dziać się w polityce jak p. Kaczyński (bo nie przeszłam z tym panem na "ty" ani nie zamierzam nikogo wyzywać), PiS i kościół odejdą od władzy? Kto jest konkretnie skłócony? Bo ja jakoś tego nie odczuwam na co dzień w Grajewie hmm.... Bardzo dobrze mi się tu mieszka :-) Pozdrawiam przy okazji mieszkańców.

Nie rozuzumiemy sie kompletnie- jak nie postrzegam sytuacji w kraju z pryzmatu wiary, poniewaz nie mam takich tendencji ani obiazen- ciagle o tym wspominam .
Dalsza dyskusja mija sie kompletnie z celem.
Brak swiadomosci , bardzo waskie mysylenie czyli brak szerszych horyzontow postrzegania Swiata powoduje ,ze nie ma o czym z Pania rozmawaiac. Odnosze wrazenie , sadzac po zlej interpretacji moich wapowiedzi,ze nie rozumie Pani lub nie chce rozumiec, to co przekazalem - mimo iz niektore fakty wyrazam jasno , powtarzajac je. Nie trudno zauwazyc , ze dominuje w Pani wypowiedziach postac boga, ktora w mojej rzyczywistosci nie istnieje i nie gra najmniejszej roli . Takie teamaty mozna poruszac w gronie osob o podobnych "fascynacjach", mnie to zupelnie nie przakonuje i nie interesuje , poniewaz swiat postrzegam z punktu trzezwego realizmu a nie pod katem watpliwej wiary. Udaje Pani kulturalna osobe , nie wiedzac o tym ,ze slowo stary -. nie wypada uzywac w stostunku do ludzi- czlowiek moze bycnp: w starszym lub podeszlym wieku. Zapomniala juz Pani o wysuwaniu propozycji wyjazdu do Chin lub Korei? to jak przypomne - "Może na Kubie albo w Chinach znalazłby pan swoje szczęście? " - coz za obluda- udawac ,ze sie czegos takiego nie napisalo. Zwarcanie uwagi ,ze ." że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma" - interpretuje sie nieco inaczej ! Na pytanie , kto jest konkretnie sklocony , odpowiem- "gorszy sort"- z "lepszym sortem "-czyli fanatyce religijni i pseudo patrioci z ateistami- bardzo latwo mozna to zauwazyc podczas dyskusji na e-Grajewo- pod warunkiem ,ze chce sie dostrzegac takie fakty.
Konczac przypomne ,ze nie mam zamiaru odnosic sie do absurdalnych pytan i stwierdzen dotyczacych sfery prywatnej.
Niech Pani zyje w tym swoim zaklamanym swiecie i p opowiada bajki powiazane z religia , bogiem , tam gdzie one znajada odbiorcow, mnie takie tematy kompletnie nie interesuja , poniewaz ja twardo stapam po ziemi i naleze do wyznawcow waszej wiary !
Jedno jest pewne ,ze jestesmy z dwoch roznych swiatow- ja postrzegam swiat jako ateista racjonalistycznie, a Pani z punktu jedynej "pradziwej wiary" i tutaj nie ma mozliowsci na to by moc znalesc wspolny zrozumialy jezyk, poniewaz wy katolicy nie przyjmujecie i nie akceptujecie innych wartosci, bo tyko te wasze
chrzescijanskie sa najwyzsze i najlepsze.

Anioł Stróż- zapomnialem dodac i zwrocic uwage jednoczesnie ,ze moje uzasadnione wyrazenie o "torsjach " cytuje: " A pisanie o torsjach jest idiotyczne i obrzydliwe!!!"- Pania tak strasznie zrazilo,lecz "kto co pierdnął.."- brzmi "smacznie", "nie idiotycznie , "nieobrzydliwie " i jest jak najbardziej na miejscu ? - coz za powalajace nauki wlasciwego wyrazania sie !
Zegnam !

ale ... za to pana horyzonty są takie szerokie i tyle panu z tego, że tylko pan tak uważa. Czy jeszcze ktoś? A więc proszę skończyć ze mną tę dyskusję i nie pisać. Tak się pan zarzeka a wraca jak bumerang. Dla mnie istotą życia jest Pismo Św. Nie chcę zbytnio nakręcać się jak pan, co do polityki tego kraju czy świata, bo nikomu tu wieczność niepisana. Prędzej czy później trzeba będzie odejść i coś po sobie pozostawić - najlepiej coś dobrego, pozytywnego... Nie chce pan wierzyć w Chrystusa to wyłącznie pana wybór. Proszę znaleźć sobie albo założyć towarzystwo wzajemnej adoracji i samopoczucie od razu poprawi się. Słowo "stary" zostało użyte w sensie mający wiele lat, niemłody, który tak świetnie pamięta czasy komunizmu. Jak to mówią starość nie radość, a młodość nie wieczność :) Od sugestii czy propozycji daleka droga do układania komuś życia. Nikt pana nie zmusza do wyjazdu. Chcesz pan to pojedziesz, nie to nie. Robisz pan z igły widły, bo nie ma się lepszych argumentów. Jak ja bym znalazła ten swój raj to bym cieszyła się i korzystała na pana miejscu. Czy pisanie to może taka forma terapii? Wszędzie dobrze, gdzie mnie/nas nie ma - powiedzenia tego używamy, by skomentować chęć zmiany miejsca zamieszkania lub pracy przez kogoś, kto, będąc niezadowolonym ze swojej sytuacji, myśli, że gdzie indziej jest lepiej (słownik j. polskiego). Pan podobno zmienił Grajewo na RAJ. Jeszcze rodzinę pan zabierze i o Grajewie można zapomnieć, że takie istnieje w ogóle na mapie hehe. A ja twierdzę, że nie ma idealnego miejsca na ziemi. Zawsze jak się głębiej zajrzy to coś się znajdzie - jakaś wada. A pan jak rozumie to powiedzenie? Żeby świat wirtualny porównywać do rzeczywistości! (i to tylko ten przykład skłóconych ludzi? w INTERNECIE???!!!) Anonimowo to wszyscy hop do przodu. Tylko gorzej byłoby podpisać się imieniem i nazwiskiem. ja ludzi na żadne sorty nie dzielę. Wolę zdecydowanie odważne rozmowy w cztery oczy. Ale z braku laku ... Na pytania panu trudno odpowiedzieć. Za to łatwo obrabiać innym cztery litery. To akurat panu świetnie wychodzi. Powinien pan jednak zacząć zdecydowanie od swojej osoby. Bo na razie to robi pan z siebie ofiarę, a innych tylko oskarża o zły los. Pan żyje w swoim tajemniczym świecie, a ja w swoim. ja panu nie zazdroszczę, a pan niech mi nie zazdrości :) Dla mnie autorytetem jest Chrystus. A pan ma jakiś autorytet? Sens życia? Hmm ... ciekawe dokąd to twarde stąpanie pana zaprowadzi. Pan szuka głównie zła i wad na tym świecie. A ja szukam dobra i zalet. Różnica pokoleń. Współczuję panu, bo życie w zasadzie jest na tyle krótkie że marnowanie czasu na nienawiść jeszcze nikomu na dobre nie wyszła.

Anioł Stróż-zapewne nie jest Pani do konca swiadoma swojej podwojnej moralnosci i dodatkowo zaczyna sie Pani tlumaczyc (wrecz fatalnie) z kompromitacji, ktore niestety w teskscie wyrazone sa dosadnie i jasno i nie wynika z tych okreslen nic pozytwynego. Tlumaczenie sie tutaj ,ze mialo sie zuplenie co innego na mysli jest bezsensu , poniewaz jest to wanikiem zwyklej gafy !
Rozumiem ,ze Pani imie i nazwisko , to "Anioł Stróż", stad te odwazne aluzje do mnie skierowne. Na jakie pytania?- na pytania zwiazane z Pani wiara mam odpowiadac ?? Dlaczego u was katolikow istnieje wylaczna swiadomosc tego ze wasza regilia jest jedyna wlasciwa i prawdziwa i ma zwiazek tylko i wylacznie z Chrystusem ? Wiara jest czyms intymnym wiec obnoszenie sie z nia nie nalezy do rozadnych postepowan . To co Pani emanuje , to sa tylko pozory "dobroci", ktora ziona na ogol katolicy gloszacy ta wiare- pelna "milosierdzia i "dobroci".
Czy nie swiadomie znow ingeruje Pani w moje zycie?- czego jest to wynikiem - ciekawosci ? Cytuje -"ciekawe dokąd to twarde stąpanie pana zaprowadzi"- nie powinno to Pani intersowac, tak jak mnie nie interesuje kompletnie gdzie Pania zaprowdzi "slepa wiara" oparta na niestniejacych idealach, ktore tak Pani tutaj glosno glosi! Nie robie zdanej -"igly z widly"- lecz odbieram pPani wypowiedzi dolkadnie tak ,jak Pani sie wyraza.Kuluralna i dobrze wychowana osoba nie wtyka nosa w cudze zycie i jezeli juz zaczyna
pouczac innych w tych tematach- to nie powinna sie kompromitowac glupimi tekstami- jak - przypomne dla oswiezenia: "kto co pierdnął"- ,ktore zapewne tez zle zrozumialem !
Prosze bezpostawnie nie demonizowac,prodsze uzasadnic w ktorym miejscu - Pani/kobieto (wsrod aniolow nie ma jeszcze kobiet: strozow tez) robie z siebie ofiare , a innych oskrazam o zly los? Pisze o faktach politycznych i nie skarze sie nigdzie do Pani na moj los- czy zawsze Pani przypina innym tzw.- "latki" ?
Co oznacza frazes "zyje w tajemniczym swiecie" ? O jakiej zazdrosci Pani mowi- przeciez to absurd- my sie w ogole nie znamy , wiec jaki moze byc powod do zazdrosci- co to sa za imaginacje ?
Nie napisalem nigdzie, ze Pani dzieli ludzi na sorty, prosze czytac moje wypowiedzi , powoli ,dokladnie i ze zrozumieniem i nie dodawac wymyslonych przez siebie absurdow.
Ja Pania nie pouczam , a Pani natomiast ciagle to czyni, co mam robic , gdzie byloby mi dobrze, na jakich prezydenow/glowy panstwa mam patrzec, ,chyba po to, zeby zrozumiec ,ze zawsze moze byc gorzej.Cytuje znow przyklad ukladania mi zyci: "Proszę znaleźć sobie albo założyć towarzystwo wzajemnej adoracji i samopoczucie od razu poprawi się."- ja takich glupich ani podobnych propozycji nie skladam , poniewaz naleze do ludzi myslacych i taktownych. Cytat: "ciekawe dokąd to twarde stąpanie pana zaprowadzi"-odpowiedz - co Pania to obchodzi ! Cytat: Pan szuka głównie zła i wad na tym świecie"- odpowiedz- odezwala sie Pani - "uosobienie dobra" - zastanawiam ile trzeba miec w sobie zawisci i zlosliowsci , zeby moc wymylac coraz to nowsze bzdury, ktore sa bezpodsatwne i nie na miejscu- czy to nie wasza wiara mowi - "nie sadz a nie bedziesz sadzony" ?
To ja wspolczuje obludy i zaklamania, ktore obnazam tutaj- czy potrzebuje Pani jeszcze (analitycznych) dowodow od ktorych sie roi w Pani frazesach opartych rzekomo na moralosci religijnej.
Nie rozumiem tylko czym motywuje sie Pani atakujac agresywnie moja sfere prywatna- co chce Pani osiagnac tymi swoimi wywodami jak to w Pani przypadku opartymi na wiedzy wywodzacej byc moze sie z "kto co pierdnął.."?

Anioł Stróż- zapewne Pani "moralnosc" i "szczesliwie" zycie jakie Pani prowadzi (jak wynika z wypowiedzi) zainspirowalo Pania do poruszenia bardzo "istotnego" problemu, jaki sprawil swoim widokiem biedyny "nieuczyciwy" zebrak , ktory zamusil Pania jednoczesnie to poruszenia tego jakze "waznego" dylematu na grajewskim forum".
Sa takie bardzo fajne powiedzenia ktore idealnie tutaj pasuja i ktore pragne przytoczyc: "komu dobrze z wrogiem dobrze","choremu i mucha zawadzi " powyzsza wypowiedz jest wynikiem wywolanej przez Pania prowokacji dot. sfery prywatnej - lecz prosze tego nie brac zybytnio do serca,takie zachowania ,sa normalnym objawem wsrod katolikow. Szczegolnie jestem podwrazeniem tych "pragrafow", ktore duchownych u nas nie obwiazuja. Cytuje: "Kodeks wykroczeń zabrania żebrania w miejscu publicznym przez osobę mającą środki egzystencji lub zdolną do pracy (art. 58 § 1 kw). Natomiast w art. 58 § 2 kw zakazano żebrania w sposób natarczywy lub oszukańczy."- co za paradoks !

ale ... się pan rozpisał, że ho ho i ponownie wrócił jak bumerang ... Dobrze, że pan jest świadomy tego co robi, jak żyje i co mówi bądź pisze. To wyłącznie pana indywidualne odczucia jak odbiera pan moje treści. Nic panu nie poradzę, że tłumaczy to sobie pan jak chce a nie zgodnie ze słownikiem j. polskiego. Wierzę, że każdy z nas zostanie sprawiedliwie osądzony. A więc proszę być cierpliwym. Moje imię i nazwisko nie jest tu wymagane, więc pana teoria ze skłóceniem na forach publicznych nie ma racji bytu! Raczej mam świadomość kiedy popełniam faux pas. Tak czułam, że przyczepi się pan do tego słowa "stary". Generalnie ludzie są przewrażliwieni na punkcie swojego wieku. A odpowiadać na świeckie pytania dotyczące Polski i jej gospodarności. Bo takie pytania zadałam. Nie zadaję pytań dotyczących wiary - ateistom. Jeżeli znalazł pan lepszego od Chrystusa to proszę się pochwalić. Przedstawić swój autorytet, swojego Boga. ja lepszego nie znam. Intymność to ja zachowuję w łazience, w sypialni. Ale na pewno nie mam kogo wstydzić się, jeżeli chodzi o przyjaźń z Chrystusem. Wiele moich pytań jest retorycznych. A na część nawet pan nie jest w stanie odpowiedzieć, bo zwyczajnie nie wie co będzie po śmierci. ja też nie wiem, ale mam jakąś nadzieję. A pan? Wszystko co pan pisze to tylko pana osobiste odczucia. Pozory mylą. Są rzeczy, które nigdy nie dane będzie nam poznać. Ma pan wysokie mniemanie o sobie. Ingerować w pana życie osobiste za pośrednictwem forum e-Grajewa i coś zdziałać ... Naprawdę przecenia pan moje możliwości hahaha Każdy człowiek ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Wg pana mogę być niekulturalna i źle wychowana. Ok, rozumiem. Nie musi mnie pan lubić, ani ja pana. To jeszcze nie grzech. A skąd pan wie, że wśród kobiet nie ma aniołów? Notabene anioły podobno nie mają płci wg Pisma Św. Zrobił pan ofiarę z siebie w krk jak też w kraju dlatego możliwe że uciekł. A tym samym oskarża pan krk jak też rządzących, że źle było panu w Polsce. Nawet w czasie odwiedzin tylko widzi pan same wady. Pesymista, pesymista i jeszcze raz pesymista. A pan zawsze obrzuca wszystkich i wszystko błotem? Proszę uważnie jeszcze raz przeczytać swoje posty. Tajemniczy świat = obecny kraj w którym pan mieszka, żyje i ma się tam świetnie, którego panu nie zazdroszczę - gdziekolwiek pan obecnie znajduje się. ja nie dzielę ludzi na sorty, ale pan i owszem. Pan sam musi najpierw zacząć czytać to co pisze i daje innym do czytania. Pan to najchętniej chciałby, żebym z panem w 100% zgadzała się i podobnie świat widziała jak pan. Właśnie, większość ludzi zapomina doceniać to co ma. Za to uwielbia narzekać dokładnie jak pan to czyni. Jeszcze chyba nic pozytywnego nie wyczytałam z pana komentarzy :-( Taktu to panu na pewno brakuje. O jakiej zawiści tu mowa? Zawiść – uczucie znacznie silniejsze niż zazdrość, polegające na odczuwaniu silnej niechęci lub wrogości w stosunku do osoby, której czegoś się zazdrości. A więc czego mogę panu zazdrościć? Natomiast złośliwość często mylona jest z Prawdą. Czasem z ciętą ripostą. Moja wiara mówi, że Bóg będzie sądził każdego Sprawiedliwie. ja nie mam takich możliwości. Co panu z tego co ja o panu myślę, albo mi - co pan o mnie myśli?! Cytaty z Pisma Św. to słowa Boga do człowieka. Tak trzeba to rozumieć. Skoro Bóg mówi nie sądź a nie będziesz sądzony tzn., że On odmierzy mi taką miarą, jaką ja mierzę. Grunt to być świadomym i odpowiedzialnym za swoje słowa i czyny. ja jestem, a pan? Czy jestem obłudna i zakłamana - hmm ... to pan tak osądził mnie. Czy ja używam w stosunku do pana tego typu przymiotników? Może jakiś cytacik? ;-) Powtarzam, ja tylko ZASTANAWIAM SIĘ gdzie jest ten RAJ do którego pan wyjechał i jest tam tak cudownie. Skoro ktoś tak narzeka, jak pan i z tego miasta i kraju uciekł to chyba niedziwne, że drugi człowiek zastanawia się gdzie jest lepiej i dlaczego. Co w tym złego? To pana wiedza wywodzi się na zasadzie przyswajania wszystkiego co kto powie. ja wybiórczo podchodzę do tych spraw. Wrogów nie mam. A do much nic nie mam o ile omijają mnie szerokim łukiem :-) Gdyby żebrak był uczciwy to nadal kręciłby się po mieście. A tu nagle zniknął. Ciekawe dlaczego?! Jestem zwolennikiem dawania wędki a nie ryby. Ale jak pan chce to mogę pana skontaktować z tym biedakiem i weźmie go pan na swoje utrzymanie. Co pan na to? Ps. Jak tak pan zazdrości księżom to trzeba było zostać jednym z nich. Nic by pan nie robił, żebrałby legalnie i żył jak król.

Anielica ;)- Pani Angeliko, dziekuje za rozmowe i zycze mimo wszystko- Wszytkiego Najlepszego i duzo zdrowia przede wszystkim.
To nie roznica wieku nas dzieli , lecz przepasc w roznicy pogladow- Pani- jako katoliczka postrzega Swiat , a ja jako ateista i jak widac nie zgadzamy sie i nie rozumiemy w b. wielu kwestiach!
Bardzo mi przykro, ale nie chce mi sie juz czytac Pani wypowiedzi z u uwagi na to ,ze nic nowego w niej napewno nie odkryje- jest zapewne (jak wszytkie )pod katem religii . Poza tym mam wrazenie ,ze webrnalem juz bledne kolo !
Ma Pani prawo wierzyc w to co Pani chce i powtarzam - nie chodzilo mi o wiare lecz o ingerencje kosciola w polityke naszego kraju.
"Rzucajac" okiem ,juz w ostatnim dwoch zdaniach zauwazylem jakies insysnuacje i cala mase kompletnych absurdow wystosowanych w kierunku mojej osoby i mowie - dosc tego !
Poprostu zdecydowalem sie, ze przyznam Pani "racje " poniewaz, to o czym Pani pisze to nie moj Swiat i nie moje klimaty! I wlasnie tutaj konczy sie moja inwencja tworcza !

ale ... mam na imię Justyna :) Imię pochodzenia łacińskiego od słowa "iustus", co oznacza "sprawiedliwy" Dziękuję za życzenia. Z racji różnicy wieku, panu to zdrowie bardziej się przyda. To żadne odkrycie, że mamy inne poglądy na świat i życie. ja postrzegam świat jako wyznawca Chrystusa, pan jako Jego przeciwnik. Nikt pana nie zmusza do czytania moich wypowiedzi. Wolna wola! ja to nawet cieszę się, że kościół ingeruje w politykę kraju. Bo jakby ateiści (głównie byli katolicy) zaczęli rządzić to by dopiero była Sodoma i Gomora. Wy też nie macie żadnych skrupułów. Kończą się argumenty, kończy się dyskusja. Nic nie poradzę, że nie potrafi pan mówić o sobie tylko wciąż żąda tego od innych. Chce czegoś od innych, a sam nic nie robi. Nie musi być pan aż tak nieszczery i pokazywać publicznie jaki jest szlachetny. To co da pan namiary, żeby mógł pan dorzucić się do życia tego żebraka? Na pewno chętnie skorzysta z pana dobroci. Ma pan okazje zamienić słowa w CZYNY skoro tak go pan bronił.

Anielica :).
Sodoma i gomora i istnieje w kosciele i biblii. Pani ma argumenty?- ciagle Chrystus i Chrystus- czy Pani jest - opetana?
Nigdzie nie uzasdnia Pani swoich racji i nie popiera faktami,tylko cigale Chrystus Chrystus- co to za argumenty?- to fikcja.
Zionie Pani jadem nienawisci i cynizmem i wypisuje Pani znow idiotyzmy jednoczesnie prowokujac nawiedzonymi , prostackimi solganami.Poczytaj prosze sobie o koscielnej instytucji i orgiach ,ktore siegaja czasow rzymskich i wspolczesnych- naprzyklad ogrie
podczas piegrzymek do Czestochowy.
Proponuje zaczac od "Borgiow", to moze wtedy nie bedzie Pani wypiswac bzdur ! Brakuje Pani siadomosci historycznej i wiedzy na temat zwiazany z wasza wiara .
Roznica wieku nic nie mowi o stanie zdrowia, szczegolnie tego psychicznego. Odnoszac sie do tego "zebraka"- znow zaczyna Pani swoje - jak w "diabelskim mlynie"- mnie ten czlowiek nie przeszkadza, wiec nie musze z tym faktem nic robic- to Pani w oko kole- wiec nie wiem w zwiazku z czym te chore "propozycje", ktore sie ciagle powtarzaja. Ja w przciwienstwie do Pani niczego nie nakazuja.
"Wy też nie macie żadnych skrupułów."- nic glupszego napisac Pani nie mogla ?? Przeciez to sa puste hasla i idiotyczne pomowienia ,ktore maja na celu wybielac wasza obudne i zaklamanie ,ktora u Pani tez udowodnilem opierajac sie na wypowiedziach.
Juz napisalem,ze nie interesuje mnie Pani zycie prywatne i nie ma potrzeby byc az tak wylewnym i przedstawiac sie- do niczego mi to nie bedztie potrzebne , wiec nie wiem w jakim celu ciagle sprowadza Pani dyskusje w tym kierunku- prowkujac ?
Cytuje jeden z wielu przykladow na wzor -"sodomy i gomory", byc moze warto byloby zapoznac sie z "chlubna " historia wlasnej wiary: "Borgiowie (hiszp. Borja, wł. Borgia) - wpływowy włoski ród hiszpańskiego pochodzenia, który osiągnął apogeum swoich wpływów za Odrodzenia, a którego potęgę stworzyli dwaj papieże Kalikst III i Aleksander VI. Zwłaszcza pontyfikat drugiego z nich jest oceniany bardzo negatywnie ze względu na przypisywane jego nieślubnym dzieciom zbrodnie, między innymi cudzołóstwo, kazirodztwo, symonię, nepotyzm, malwersację majątku kościelnego, kupczenie beneficjami kościelnymi w celu zdobycia wymaganej prawem liczby głosów na konklawe, a także mordowanie i eksterminacja przeciwników politycznych za pomocą trucizny[1]. Z powodu żądzy władzy i zdobyczy terytorialnych w Romanii Borgiowie zaskarbili sobie wrogość Medyceuszy, Sforzów, Farnesów, Colonnów, Orsinich, a także głośnego florenckiego kaznodziei Savonaroli i innych wpływowych rodów czternastowiecznej Italii. Borgiowie byli również jednymi z największych wczesnorenesansowych mecenasów sztuki, wspierając między innymi Pinturicchia, Perino del Vagę, Bartolomeo Veneto i innych artystów tej epoki[2]".
W naszym ksociele "celibaciarze"- tez maja swoje "potrzeby" !!!
Sa znani z lubiszynych , perwersyjnych czynow, o pedofilii nic nie wspomne- najbadrdziej obrzydliwe jest toi , ze obecyn rzad popierajacy kosciol nic tym nie robie.
Pisowcy stworzyli wprawdzie liste przestepcow na tle seksualnym , na ktorej nie znalazl sie ani jeden duchowny, natomiast takie pisma- ja "NIE" oraz "Mity i fakty" ujawniaja masowo takie przypadki juz od lat.
Wiec prosze nie pisac juz bzdur o braku skrupulatnosci wsrod ateistow , prosze spojrzec na wlasne "chrzescijanskie " podworko.
Moje dalsze propozycje zwiazane z "dumna" historia waszej wiary, to "wyprawy krzyzowe" ,natomiast w Polsce proponuje zapoznac sie z historia scisle zwiazana z kosciolem katolickim- sporowadzenie krzyzakow do Polski i jakie byly tego konskwencje, nastepnie : "Targowica" oraz rozbiory Polski- historia mowi jasno (nie ta pisna przez pis), jaka to "pozyteczna" role odegral kosciol katolicki w historii Polski- a nie ciagle Chrystus , Chrystus ...... .

ale ... po tym co pan tu wypisuje śmiem twierdzić, że dopadła pana choroba Alzheimera więc ze zdrowiem jednak coś nie tak. Jedno pisze, a drugie robi hehe. Pozostaje mi współczuć. Pan sobie może żyć historią i przeszłością. Wolna wola. Ale ja będę żyła swoim życiem tak jak ja chcę. Niech już się pan bardziej nie pogrąża. Tak nie podnieca tymi orgiami etc. i nie popisuje tymi wiadomościami jakie posiada, bo one i tak nie mają dla nikogo znaczenia oprócz pana. W każdym bądź razie na mnie nie robią wrażenia. Pan tego biedaka zaczął bronić więc warto teraz okazać mu jakąś dobroć i serce. Jak mnie będzie stać na wybudowanie kościoła i jego utrzymanie, żeby móc korzystać to też nie będę dawała na tacę. Ale skoro korzystam z bądź co bądź cudzej własności i nikt mnie stamtąd nie wygania to będę dokładała się do interesu. Zrozumiano?! Moja świadomość historyczna nie ma wpływu na relacje z Chrystusem j Jego nauką. Nawet w swojej biblioteczce domowej mam takie pozycje jak: Dzieci papieży, Papieże i kobiety, Jak umierają papieże - Alois Uhl. To co miało miejsce w bardzo dalekiej przeszłości bardzo trudno powiązać z nauką Chrystusa. Śmiem wątpić, że byli to ludzie, którzy w Niego naprawdę wierzyli. To byli zwykli obłudnicy, a może nawet ateiści. Prawdziwie wierzący takiej hańby nie dopuściłby się. Cóż tu więcej można dodać. Nie jestem wylewna, tylko potrafię zacząć od siebie. Pan tego nie potrafi. Pan tylko widzi źdźbło w oku bliźniego, a belki w swoim nie dostrzega. Na mszy skupiamy się głównie na Chrystusie więc On mnie najbardziej interesuje. Pana interesują papieże, krzyżacy, orgie, gazetki p. Urbana itp. osobowości to został pan ateistą. ja szczęśliwa, pan szczęsliwy więc o co chodzi?! Bóg osądzi. Poco się tak pieklić. A może ma pan jakieś magiczne moce, żeby zrobić porządek na tym świecie. Na początek poprosimy koronawirusa zlikwidować ;) Jak będzie pan kolejny esej pisał to proszę coś o współczesnych papieżach napisać np. Benedykcie albo Franciszku, K. Wojtyle. Może o ks. Popiełuszko, ks. S. Wyszyńskim, o. Pio, M.M. Kolbe. Może coś pan wie o ks. Pawlukiewiczu albo o. A. Szustaku. Tak bardziej współcześniej teraz poprosimy :)

Anielica :)- podkresla Pani stale fakt ,ze Pani jest mloda, lecz sadzac po wypowiedzich uzewntecznia Pani jenoczesnie wiele objwow, ktore wskazuja na powazne choroby psychiczne , powiazane z opetaniem .Niech sie Pani nie przejmuje moim zdrowiem i nie wypisujew co rusz nowych absurdow ,jak nap:"że dopadła pana choroba Alzheimera....". Prosze sobie nawpierw poczytac na temat tej choroby i jej objawach ,a potem udowdnic sowaja "diagnoze". Nie wiadomo procz tych chorob psychicznych, jakie Pani choroby dopadly i moga dopasc?- mlodosc , ktora Pani tutaj podkresla jako argument dobry na wszystko - napewno od nich nie uchroni. Swoimi wypowiedziami sprowadza Pani poziom dyskusji , do takiego wlasnie ,jaki reprezentuja "prawdziwi katolicy". Gdyby Pani naprawde wyniosla chociaz czesc z nauk chrystustowych,Pani zachowanie i nasatwienie do ludzi wygladalo by zupelnie inaczej. Wedlug bibllijnych legend , ktore sa ujete w Pismie Swietym- Chrystus byl rzekomo uosobieniem dobra. To co tutaj Pani wyraza swiadyczy o tym dosadnie ,ze ma Pani tyle wspolnego z naukami Chrystusa co ja ze religia islamska. Odnoszac sie ponownie do "afery" zebraka , jak tutaj Pani poruszyla - majac na uwadze Pani "wyznanie religijne zapytam- czy zdazyla juz Pani pierwsza rzucic w niego kamieniem ? Odnosnie imion- pragne uswiadomic ,ze one nie oddaja cech charkteru wiec nie wiem po co pisac takie glupie(dziecinne uwagi) porownania- nie kazda Regina- to krolowa i nie kazda Justyna jest sprawiedliwa, kazdy myslacy o tym wie. Wypisywanie powyzszych idotyzmow nie moze byc pomylka. Nie zauwzylem w Pani komentarzach tej sprawiedliwosci,ani milosierdzia, ani milosci do blizniego- lecz zauwazylem wiele krytyki nieuzasadnionej , pojawil sie jad i zgrzyt nienawsci ktory wywolalem obnazaniem prawdy o moralnosci kosciola, oblude do ktorych zalicza sie wiele cech sprzecznych z naukami chrystusowymi czyli miedzy innymi ,zaklamanie i podwojna moralnosc. To sa fakty , ktore istnieja i ktore skrupulatnie wzkazalem juz.Zastanawia mnie jeszcze skoro jest Pani tak wierzaca, to dlaczego nie przestrzega Pani zasad moralnych, ktore sa zawarte w sentencjach i dogmatach biblijnych , przykazaniach, uczynkach wzgledem duszy o naukach chrystusowych juz wspominalem.
Prosze Pani ja nie zyje przeszloscia( jestem jej swidomy-bo to nasza hitoria!), lecz jestem czlowiekiem ,ktory jest swiadomy faktow historycznych, zarowno tych dawnych jak i wspolczesnych, dobrze jest znac "dobre" imie i historie "instytucji", do ktorej mialem (nie)"przyjemnosc" nalezec. Tym bardziej warto byc swiadomym poniewaz w wielu epokach historycznych naszego kraju instytucja koscielna przyczynila sie wielokrotnie do ruiny badz upadku naszego Panstwa. Jaka trzeba sie oznaczac obluda, hypokryzja i zaklamaniem , by moc katgorycznie odrzucac i kwestionowac fakty hitoryczne naszego kraju i z nimi sie klocic.Najbardziej istotne jest to ,ze ja ich nie wymyslilem- one sie dokonaly. Tam gdzie brakuje argumentow, tam korona- wirus moze rowniez byc "mocnym" argumentem. Odpowiada Pani pytaniem na pytanie,ktore poprate sa stekiem zdawkowych bzdur pozbawionych jakiejkolwiek logiki i rzeczowych argumentow.
. Co trzeba miec e glowie , zeby poruszac i mieszac ze soba tyle tematow jednoczesnie ? Nie rozumiem tego calego chaosu, nie mam watpliwosci, co do tego ,ze takie wypowiedzi swiadcza o kompletnej niewiedzy. Ja sie w niczym nie pograzam ,ani nie podniecam- ja poprostu jestem swiadomy tego co pisze i wyrazam to,postrzegajac Swiat realistycznie- a nie z punktu widzenia wiary katolickiej ,ktora nigdy nie miala nic wspolnego i nie ma z prawdziwa wiara - co rowniez udowodnilem . Prosze Pani , prosze mi nie przypisywac rzeczy niedokonanych, wyjasniam, ze ja nie bronie biedka, tylko nie zgadzam sie z Pania i Pani podjesciem jako katoliczki ,ktora swoje postepowanie opiera na "naukach chrystusowych do sytuacji zwiazanej z zebrakiem . Moze wypadaloby zaczac czytac uwazniej
i ze zrozumieniem moje komentarze i przestac juz tworzyc wlasne
niestniejace wersje. Zdaje sie ,ze w mocach i cudach specjalizuja sie wasi "szarlatani" w sutannach, trzeba byc bezmyslnym , zeby oczekiwac robienia "czegos" od ateisty, czego "slynnacy" z "cudow" kosciol kat. nigdy nie dokonal i nie udowdonil. Czytajac takie wypowiedzi odnosze wrazenie , ze wymieniam poglady z dzieckiem na poziomie wiekowym 12-14 lat lub z osoba ,ktora ma problemy emocjonale , ktore powoduja , ze traci swiadomosc prawidlowego odbierania rzeczywistosci- innego usadnienia nie mam ,ktore mogloby wyjasnic wypiswanie tylu bzur, powiazanych z "moraloscia" koscielana oraz naukami chrystusowymi.

Anielica :)- "Pan tylko widzi źdźbło w oku bliźniego, a belki w swoim nie dostrzega" - bardzo dobry , choc prymitywny zarazem cytat, ktory pasuje idealnie do tematu "zebraka na ulicy"- to wlasnie to "źdźbło w oku bliźniego"... a ta "belka" - to masowe "zebranie" zupelnie "legalne" , ktore praktykuje sie w kosciele !

ale ... wcale nie podkreślam, że jestem aż tak młoda, bo te lata mam już częściowo za sobą. Natomiast pan kilka razy dziękował za rozmowę i żegnał się ze mną. Twierdził, że nie ma o czym ze mną pisać, skończyła się : inwencja twórcza, nawet przyznał mi pan "rację" ... a nadal pan tu jest. Zastanawia mnie dlaczego?! Na Alzheimera chorują najczęściej osoby starsze, który ukończyły 65. rok życia, dlatego tak często wiązana jest z mniejszą sprawnością umysłową z powodu wieku. Proces choroby powoduje uszkodzenia w korze mózgowej, co w konsekwencji prowadzi do kłopotów z mową, pamięcią czy myśleniem. Bez urazy, ale takie są fakty. Całą resztę skomentuję tak: przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli! Gdyby pan uważnie przeczytał Pismo Św., to wiedziałby, że Chrystus miał charakter. To nie były ciepłe kluchy. Chociażby ta ewangelia o tym mówi: wypędzenie przekupniów ze Świątyni. A ateiści byliby w stanie kogoś ukamienować? Bo ja znając nauki Chrystusa na pewno nie. Wybór imienia dla dziecka naznacza je na całe życie. Jest w tym głębszy sens. Tylko tacy jak pan nie potrafią albo nie chcą w to wnikać i tego zrozumieć. Dlaczego Bóg dla Syna wybrał akurat imię Jezus?! To Bóg wyznaczył mi miejsce na ziemi, wybrał Rodzinę i Kościół. Przyjmuję Jego wolę. Kocham moich Rodziców i Krk. Biorę ich z ich/jego wadami jak i zaletami. Doceniam za każde dobro, które od nich dostałam i karcę za złe postępowanie. Co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr. Epoki historyczne już za nami, a pan nie tylko wyrzekł się wiary ale i kraju. Nikt na siłę nikogo do niczego nie zmusi. Nie chce man wierzyć, nie chce mieszkać w Polsce to wyłącznie pana sprawa. Jak widać obecnego kraju też pan się wstydzi. Ja chcę być wierna temu co dostałam, gdzie się urodziłam i wychowałam. Czy pan swojej żonie albo dziecku może rodzicom też tak różne rzeczy wypomina, najgorsze błędy jakie popełnili? Wyrzekł się ich pan? Tak postępuje z bliskimi jak z wiarą i krajem. Po pana wypowiedziach tu na forum - wcale by mnie to nie zdziwiło! Przypominam, że w Polsce wypominki obowiązują wyłącznie w listopadzie!!! To pan pierwszy zaczął mieszać w moim temacie. Nie mieszka pan w Grajewie a zupełnie niepotrzebnie wtrąca swoje trzy grosze. Udowadniać to pan będzie swoje czyste sumienie ale na Sądzie Ostatecznym. Na 99% pozostanie póki co tajemnicą z kim pan tak ambitnie dyskutuje od kilku dni hahaha Może pan lubi 12-14 - latki hehe Jestem zawiedziona, że nic pan nie nawiązał do współczesności. Ale może jeszcze nic straconego. Tak tu pana ciągnie na ten temat hahaha Ma pan racje - wszystko w rękach Boga. Poza tym cierpimy tak naprawdę przez drugiego człowieka. To ludzie ludziom zgotowali i gotują ten los. Najważniejsze, że pan nie traci świadomości i prawidłowego odbierania rzeczywistości tylko innym to próbuje wmówić. Jak może coś być bardzo dobre i prymitywne??? hahaha Rozumiem, że święty odezwał się. A aureola już nad głową świeci się ;)

Anielica :)-takie madrosci koniecznie musze zacytowac i skomentowac jednoczesnie: " Moja świadomość historyczna nie ma wpływu na relacje z Chrystusem j Jego nauką."- czy od dawna ma Pani objawienia tych relacji z Chrystusem ? Na czym takie relacje polegaja ? Natomiast zadnych objawow swiadomosci historycznej nie zauwazylem u Pani .
Przyklad kolejny: "Nawet w swojej biblioteczce domowej mam takie pozycje jak: Dzieci papieży, Papieże i kobiety, Jak umierają papieże - Alois Uhl."- lektura powalajca wrecz, a na szczegolna uwage zasluguje pozycja ostania "Jak umieraja papieze"- sam glupi tytul juz odstrasza- ciekwieszy bylby tytul "Jaka jest moralnosci papiezy"- literatura tendecyjna i nie godna uwagi.
Kolejny cytat aburdow: " To co miało miejsce w bardzo dalekiej przeszłości bardzo trudno powiązać z nauką Chrystusa."- rozumiem ,ze wedlug Pani dziecinnego toku rozumowania, Chrystus nauczal w niedalekiej przeszlosci ? Natomiast wymienione przeze mnie wydarzenia historyczne , ktore maja scisly zwiazek z chrzescijanstwem nie maja zadnego powiazania z Chrystusem ??
Chetnie przypomne, poniewaz brak Pani kompletnie swiadomosci i wiedzy historycznej (co widac po ubogich zbiorach w bibloteczce) ,ze to chrzescijanie podczas wypraw krzyzowych , ktore wyszly z inicjatywy papieza Urbana II 1095/1096 roku rozpoczeli zabijanie w sadystyczny i brutylny sposob ludzi w imie Chrystusa ! Warto pamietac ,ze to byli ci sami chrzescijanie ,ktorzy wzorowli sie na chrystusowych naukach - czyniac zlo. "Prawdziwie wierzący takiej hańby nie dopuściłby się"- szkoda ,ze niemoglby tego powtierdzic, biskup Paetz- lub Jankowski czy Wesolowski- hirarchowie kosciola- ,ktorzy reprezentowali przez wiele lat najwyzsze "autorytety" waszej wiary i moralnosci w waszym kosciele, a jednak laczy ich wspolna niemoralna cecha- prosze zgadnac jaka(?)- ktora obala Pani mit o "czystosci" katolicyzmu w przestawionym przez mnie powyzej cytacie Kolejny cytat wypowiedzi w ktorej nie wiadomo o co chodzi "!Nic panu nie poradzę, że tłumaczy to sobie pan jak chce a nie zgodnie ze słownikiem j. polskiego"- co to jest to- "to" ? Co ja sobie rzekomo "tlumacze" jak chce?
Kolejny frazes: "Jedno pisze, a drugie robi hehe."- co to jest to jedno co pisze? I z kolei co to jest to drugie co robie ? Nie moge sie doszukac zadnych faktow ,ktore moglby sluzyc za potwierdzenie tych banalow. Rozumiem ,ze mam zgadywac , wrozyc na dwoje lub domyslac sie o co tutaj chodzi w tych bredniach , lecz i tak nie wiem z czym polaczyc ta cala sieczke.
Kolejny przyklad sieczki : "Moje imię i nazwisko nie jest tu wymagane, więc pana teoria ze skłóceniem na forach publicznych nie ma racji bytu!"- co ma wspolnego "nie wymaganie nazwiska" z "teoria ze skloceniem na forach"?- nie wiem co oznacza polaczenie tutaj dwoch watkow , ktore ze soba koliduja tworzac irracjonale zdanie.Moja propozycja - nauka jezyka polskiego."Ale na pewno nie mam kogo wstydzić się, jeżeli chodzi o Ale na pewno nie mam kogo wstydzić się, jeżeli chodzi oAle na pewno nie mam kogo wstydzić się, jeżeli chodzi o przyjaźń z Chrystusem.."- mysle ,ze ten stan obledu , jeżeli chodzi o "przyjaźń z Chrystusem" - jest efektem przedawkowania wiary. Jest takie powiedzenie : "gdyby nie bylo wiary ,nalezaloby ja stworzyc, lecz nadmiar jej moze oglupiac".
Cytat nastepnej sieczki: " A na część nawet pan nie jest w stanie odpowiedzieć, bo zwyczajnie nie wie co będzie po śmierci"- jaka trzeba byc zdesperowana pesmistka, zeby w tak rzekomo mlodym wieku myslec o smierci. Ja nie zadaje sobie takich glupich pytan , wiec nie rozumiem dlaczego mam reagowac na te banialuki spoza "swiatow". Sieczki ciag dalszy: "Naprawdę przecenia pan moje możliwości hahaha Każdy człowiek ma swoich zwolenników jak i przeciwników"- o jakich mozliwosciach mowa- tego nie wie nikt ! Wszytkie slogany oparte sa na domyslach, zagadkach,urojeniach i innych irracjonalnych niestniejacych /wymyslonych- bajkowych motywach.Kolejny catat proroczy dotyczacy przyswajania wiedzy: "To pana wiedza wywodzi się na zasadzie przyswajania wszystkiego co kto powie. ja wybiórczo podchodzę do tych spraw."- ale od kogo przyswajam to wiedze juz sie nie dowiedzialem (nie bylo wizji/objawien) widocznie.. i naturalnie nie dowiedzielem sie rowniez co oznacza podchodzic "wybiorczo do tych spraw"- a juz myslalem ,ze sie czegos naucze !Kolejny cytat :"Natomiast złośliwość często mylona jest z Prawdą."- tak jest w Pani przypadku, poniewaz wasza instytuacja koscielna ma tyle wspolnego z prawda co ja z japonskim pochodzeniem.Jezeli wspieram niemoralny, nieuczciwy,zaklamany , pazerny, pasozyniczy kosciol - to kim ja wlasciwie jestem??- z kim sie przestajesz takim sie stajesz. Pani jest ostatnia osoba ,ktora mi bedzie mowic o tym co dobre a co zle ! "Zawiść – uczucie znacznie silniejsze niż zazdrość, polegające na odczuwaniu silnej niechęci lub wrogości w stosunku do osoby, której czegoś się zazdrości. A więc czego mogę panu zazdrościć? "- prosze tego nie interpretowac w stosunku do mnie. Z Pani wpisow wynika, ze przejawia Pani cechy zawisci to wszystkich, ktorzy odrzucaja lub krytykuja Pani wiare obnazajac prawde o niej.Slowo zawisc ma bardzo szerokie ,a nie tak bardzo ograniczone znaczenie , jak w przypadku Pani teorii to wyglada , wiec prosze zapoznac sie z cala interpretacja i dopasowac to wlasciwe okreslenie.
I kolejny cytat sieczki : "Skoro Bóg mówi nie sądź a nie będziesz sądzony tzn., że On odmierzy mi taką miarą, jaką ja mierzę."- czy dotyczy to rowniez tego zebraka? Czy ten slogan biblijny jest stosowany wylacznie w szczegolnych przypadkach - wedlug uznania i upodobania?
Na tym koncze cytowanie "parnoidalnych" wypowiedzi Pani Aniola Stroza pisanych pod "natchnieniem" podczas nieziemskich "objawien domniemam- Amen !

Zebrak zniknal?? - gratuluje sukcesu- wreszcie nie bedzie Pani "niezawistnej" w oczy kluc.

ale ... wcale pan nic nie musi. Kto pana do tego zmusza? Należy użyć słowa chcę, kręci mnie to ...!!! hahaha Nie mam zamiaru odpowiadać za postępowanie i decyzje swoich przodków, poprzednich pokoleń. Każdemu człowiekowi Bóg dał wolną wolę i rozum. Każdy więc może zrobić z tym co tylko zechce. To była ich decyzja, jak chcieli swoje życie przeżyć, kogo okraść, zabić, jakie inne zło uczynić drugiemu człowiekowi - wiedząc i znając już Pismo Św. i nauki Chrystusa. Jeżeli ci ludzie w Jego imię zabijali to o czym tu dyskutować?! Nie wiem dlaczego nie było w tamtych czasach dobrze, a nawet idealnie?! Od dawna wierzę w nauki Chrystusa i zawsze mnie interesuje co On by zrobił na moim miejscu, co powiedział, jak się zachował. Te moje lektury są bardzo zbliżone do tego czym pan żyje i o czym tu pisze. Szczególnie dwie pierwsze pozycje. Proszę nie zachowywać się jak Bóg i nie rościć sobie praw do osądzania moralności np. papieży. Po pierwsze nic panu nie zrobili, bo nie mieliście nawet okazji wspólnie przeżyć jednego dnia na tym świecie. Chyba, że ma pan coś do tych z ostatnich 100 lat. Ale o współczesności na razie cicho sza. Nie jestem historykiem. Mam gdzieś (delikatnie ujmując) co wydarzyło się kiedy mnie nie było na tym świecie. Wyjątek to życie Chrystusa. Tylko to z przeszłości i historii mnie interesuje, bo ma wpływ na moją przyszłość. Taka już jestem, a pan może jedynie z tym pogodzić się. Tak jak ja, że są ludzie którzy wiecznie będą wracać do przeszłości i o niej dyskutować. Taka moja i pana różnica w psychice i postrzeganiu tego świata. Nie mamy na to wpływu kto jaki jest. Cieszę się, że na co dzień nie mam z takimi ludźmi styczności. A dyskusję na forum bardzo łatwo zakończyć. Powtarzam: krk ma WADY i ZALETY. Mam pan problem ze zrozumieniem słowa np. stary, dlatego odsyłam do słownika j. polskiego. Pisze pan, że skończyła się panu wena twórcza itp., a widzę kolejne posty od pana. Czy to nie jest pisać jedno, a robić drugie?! (pytanie retoryczne) Panu to trzeba wszystko tłumaczyć jak pastuch krowie na rowie hehe Pisać anonimowo to ŻADNA ODWAGA! Powiedz to wszystko drugiemu człowiekowi prosto w oczy zamiast na forum! Np. niech pracownik wygarnie pracodawcy co o nim myśli. Zrób coś sam dla narodu, kandyduj, a nie tylko wymądrzasz się na forum... co byś zrobił, jakbyś zrobił tylko najlepiej cudzymi rękoma. A więc proszę udać się na cmentarz i przekonać się w jakim wieku ludzie umierają. Do szpitala w odwiedziny jako np. wolontariusz na oddział onkologiczny, do hospicjum. Widocznie tylko pan łudzi się, że będzie żyć wiecznie. Że ten temat pana nie dotyczy hahaha Nooo... cóż, może to też jest jakiś sposób na życie. W zasadzie to dla mnie nie nowość jak widzę ludzi pędzących za dobrami tego świata. Większość zdań wyrwana jest z kontekstu. Takie to pisanie na forum. Dlatego jednak preferuję rozmowę z żywym człowiekiem. Przecenia pan moje możliwości jeżeli chodzi o ingerowanie w pana życie. Tyle mojego, że mogę powiedzieć co myślę i na tym koniec. Nikogo przecież nie zmuszę do zmiany zdania. Niestety nie znam człowieka, którego TYLKO wszyscy by lubili (stąd mowa o zwolennikach i przeciwnikach). A pan zna? Do ludzi i tego co mówią/ piszą podchodzę jak niewierny Tomasz. Stąd ta wybiórczość - teraz już pan wie! Kto tam wie jakie jest pańskie pochodzenie. Kim byli pana praprapra...dziadkowie. Co to za mutacja genów w panu siedzi hehe Nic z niczego się nie bierze. Płacę za to z czego korzystam. A pan nie płaci swoich rachunków? Na czyj koszt żyje? Przystaję z Chrystusem :) To bardzo dobry kierunek. Jak Chrystus traktował faryzeuszy, wrogów, grzeszników, obłudników, cwaniaków? Zazdrościł im? Był zawistny? Dlaczego zazdrości nie mogę interpretować konkretnie w stosunku do pana? Dokładnie tak - liczę się z tym, że będę rozmawiała z Bogiem na temat dotyczący tego forum i tego biedaka. A żebrak jednak nie zniknął. Nadal szuka naiwnych, żeby potem móc się zabawić. Pan go tak broni, ale sam jemu nic nie chce dać. Cóż za postawa hahaha Zasada odpisywania na pana posty jest taka, że czytam pana wywody i komentuje je na bieżąco. Strata życia na analizowanie historii Borgiów i takie szczegółowe wnikanie w ich postępowanie. Ale widocznie pan nie ma nic lepszego do roboty. Nic też nie poradzę, że ma pan objawy tępaka i tak trudno panu zrozumieć co piszę.

Pani "Aniol Stroz"-jestem tutaj poniewaz zaatakowala Pani moja sfere prywatna- juz o tym wspominalem. Czy sa to kolejen urojenia wystepujace w Pani " omamach poprzedzone gonitwo chaotycznych mysli ,ktore objawily ,ze moge byc w wieku 65 lat?- czym jest to wywolane- "naduzyciem" religii ?!Pani domysly nie pokrywaja sie z rzeczywitoscia i dlatego ma Pani ogromne problemy z jej odroznianiem i wlasciwa ocena.Co Pania zmotywowalo ("miosierdzie boze"?), ze perfidnie uswiadamia mnie Pani o objawach alzheimera ? Czy wy i wasza sekta, stawiacie juz diagnozy na dystans , a objawy zauwazacie w odleglosci setek kilometrow?
Zastanawiam sie na fenomenem glupoty, co trzeba miec w glowie , zeby pisac takie insynuacje, przypisujac mi chorobe Alzheimera.Zastanowic sie Pani powinna co sie dzieje w Pani korze mozgowej zamim postawi Pani innym "diagnoze" !Zastanawia mnie,gdy czytam te wszystkie niestworzone paranoje , czy kosciol zaczyna powoli przekonywac wiernych do niekonwencjolnych metod uzdrawiania, takich jak egzorcyzmy i biczowanie (?)
Znow zaczyna wypisywac Pani brednie rzekomo oprate na Pismie Swietym, ktorych nie potrafi Pani ani logicznie ujac o prawidlowej interpetacji i przekazie zrozumialym juz nie wspomne.
Czy Pani obluda i opetanie doprowadziala juz do takiego stanu ,ze , nie wie juz Pani sama co bredzi.
Gdyby Pani wzorowala sie na naukach chrystowych wpisy skierowane do mnie wygladalyby zupelnie inaczej.
Ja nieczego nie chce zmieniac , jak rowniez Pani patologicznych/fantycznych ideologii religijnych , ktore sa bardzo "przekonywujace" , lecz ,ktorych Pani nie potrafi wdrozyc w realne zycie - co widac po abusrdalnych wypowiedziach ,ktore zaprzeczaja "naukom chrystusa".Analizujac Pani wpisy , jednoczesnie majac na uwadze sieczke i chaos oraz kompletny brak logicznego przekazu w zdawkowych zdaniach , moze swiadczyc o tym , ze sama Pani nie wie co chce przekazac i udowonic.
Pani tak doskonale zna i interpretuje Pismo Swiete - jak ja Koran !Dowiedzialem sie madrosci , to: " że Chrystus miał charakter. To nie były ciepłe kluchy."- i w zwiazku z czym i do czego odnosi sie ten glupi frazes prownawczy ? - tak "madra", "wymowna" i "analityczna" wypowiedz swiadczyc moze tylko o tym jak bardzo ubogie jest tlumaczenie tego Pisma Swietego - jak jest to mozliwe po uwaznym przeczytaniu-? "Wybór imienia dla dziecka naznacza je na całe życie. Jest w tym głębszy sens. Tylko tacy jak pan nie potrafią albo nie chcą w to wnikać i tego zrozumieć."- oto dowod popadania z jednej absurdalnej krancowosci w druga..- czy moge prosic o przetlumaczenie tego zdania na polski i o jednoczesne wyjasnienie , gdzie tutaj jest zawarty sens- a gdzie logika? Jezeli w nadaniu imienia dziecku jest glebszy sens i logika- to ja gratuluje szczytow madrosci- ciekaw jest jak to Pani wywrozyla?
"Chociażby ta ewangelia o tym mówi: wypędzenie przekupniów ze Świątyni."- czego dowodzi ten cytat, bo nie wiem? Ktora to jest "ta" ewangelia o ile wiem niesitnieje taka ewangelia . Istnieja cztery ewangelie o ile dobrze pamietam, jezeli sie juz na cos powoluje Pani , to powinna Pani wiedziec dokladniej jako znawca" i "ekspert" o Pisma Swietego- oto dowod na czym polega slepa wiara ! Cytat: "Dlaczego Bóg dla Syna wybrał akurat imię Jezus?" - no wlasnie dlaczego? , czekam na wyjasnienie i podanie zrodla informacja.... ale i tak nie wiem w zwiazku z czym to Pani pisze ? Kolejny absurdalny cytat: "Jak widać obecnego kraju też pan się wstydzi" - po czym to Pani wnosi? Nie chec ujawniania prywtnych informacji nie oznacza wstydu- lecz wyznacza dystans miedzy tym co chce ,a tym czego nie chce ujawnic - nie ujawniam , poniewaz nie widze takiej potrzeby i celu w dyskusji ! "Czy pan swojej żonie albo dziecku może rodzicom też tak różne rzeczy wypomina, najgorsze błędy jakie popełnili? Wyrzekł się ich pan? Tak postępuje z bliskimi jak z wiarą i krajem." - czy ty kobieto nie pozwlasz sobie za duzo z tymi twoimi "trafnymi" i perfidnymi osadami ? O co ci chodzi, czy ja krytykuje twoja rodzine i to jak z nia zyjesz i jakie masz relacje- czy nachodza znow Pania jakies "cudowne objawienia" ? Prosze nie upubliczniac bzdur, to nie bedzie Pani wtedy wylolywac krytycznych wypowiedzi.- ktos musial Pani powiedziec jak daleko jest Pani oddalona od prawidlowego postrzegania rzeczwistosci i dlatego dalem obiektywne przyklady, ktore idealnie pasuja do poruszonego tematu."Może pan lubi 12-14 - latki hehe Jestem zawiedziona, że nic pan nie nawiązał do współczesności" - tutaj miarka sie przebrala i "nauki chrystusa" - nie pomaga , wlasnie ta wypowiedzia dala Pani do zrozumienia ,ze bede musial Pania przywolac do rozsadku, powyzszy fakt - bezpodstwane pomowienia zgosze na policje i prokuratury- do sprawdzenia moze wtedy zacznie Pani myslec nad tym co pisze! Wtedy ode chce sie Pani glupich zartow i zagrywek pod moim adresem. Posadzanie lub podejrzewanie kogos o pedofilie i upublicznianie tego na forum jest sprawa powazna i nie moze byc bagatelizowane w tym (w zdanym)przypadku.
Nawpierw zglosze ten fakt na e-Grajewo, pozniej otworze temat na formum naglasniajac sprawe- nastepnie zgoszenia j.w. oswiadczylem .

ale ... skończyłeś pan już swoją brednie cytować czy jeszcze chcesz coś dodać? hehe Mam nadzieję, że nie mówisz pan po próżnicy tylko słowa zamienisz w czyny. Psychopaci to ciężki temat dla społeczeństwa. Ziemscy polscy stróże prawa na pewno chętnie wysłuchają. Proszę zgłaszać sobie komu pan chcesz i gdzie chcesz. Nie mam sobie nic do zarzucenia. Będzie okazja poznać się osobiście i dowiedzieć się jeszcze więcej o sobie... ile ma pan lat, gdzie mieszka, co robi, czym się zajmuje, rodzina, dzieci, stan zdrowia ... itd. Będzie też okazja do rozmowy i dyskusji, udowodnienia swoich racji. Może uda się złożyć datek dla pana żebraka. W sumie dobry pomysł. Lubię trudne przypadki i wyzwania. Póki co zacznij czytać pan Pismo Św. to będziesz wiedział o czym piszę.

Screeny pana obraźliwych wypowiedzi m.in. do mnie, mam już porobione. Żeby nie mógł się pan niczego wyprzeć.

Anioł Stróż - prosze sobie robic "screeny"- mnie to kompletnie nie intersuje.Zobaczymy w swietle prawa, ktore z nich naleza do ciezkich zarzutow , a ktore sa bagatela z punktu widzenia prawnego.
Ja sobie zdaje sprawe z odpowiedzialnosci karnej i nie uzywam i nie uzylem zadnych pomowien wobec Pani, ktore mogly by mnie pociagnac do konsekwencji prawnych. Pomowienia i zarzuty wobec mnie, ze jestem pedofilem sa bardzo powazne i zalicza sie do ciezkich obciazen w polskim prawie -zdaje sie ,ze Pani chyba o tym nie wie.
Sprawdzimy przed sadem skale porownawcza i , zobaczymy , czy bedzie Pani w stanie udowodnic swoje racje. Ja jestem w pelni odpowidzialny za slowa i czyny i nie mam powodu zeby sie bac , poniewaz to co pisze jestem w stanie poprzec jak zawsze faktami i dowodami.
Pragne uprzejmie przypomniec,ze wszystkie moje wypowiedzi zostaly przez Pania sporwokowane poprzez zbedne sprowadzanie dyskusji na sfere prywatna, ktorej sie Pani tak mocno uczepila czyniac wobec mnie bezpodstwane zarzuty do tego stopnia,ze stracila Pani pelna kontrole nad swiadomocia tego co pisze. Moje podejrzenia i pytania w stosunku do pani pod katem zachwiania rownowagi psychicznej, jak rowniez niemoznosc panowania na emocjami sa uzasadnione i nie bede mial z tym problemu by to udowodnic.
Myle ,ze w tej kwestii, obiektywnie wypowiedziec sie bedzie mogl psycholog sadowy ,ktory bedzie mogl ocenic po przeanalizowaniu przebiegu calej dyskusji, kto ma racje a kto nie- wiec nie ma powodu , zeby na ten temat polemizowac.
Pani stwierdzenia o tym ,ze moglbym sie czegokolwiek wypierac sa tutaj zbedne i nieuzasadnione , jak ta cala dyskusja na temat mojego zycia ,ktora Pani zaczela. Prosze spojrzec na siebie , opamietac i zastanowic sie nad tym przez chwile , co tutaj Pani wypisuje - przeciez tych zbednych absurdalnych wywodow i prowkacji juz czytac sie nie da.To czy Pani cos ma lub nie ma sobie do zarzucenia nie jest tutaj tematem i nikt tego nie kwestionuje i o to nie pyta, wiec prosze logicznie sie wypowiadac i rzeczowo intrepretwowac stan sytuacji. Problem polega na tym ,ze bedzie Pani musiala udowadonic ciezkie zarzuty wobec mnie !

Anioł Stróż- od momentu, kiedy doposcila sie Pani wykroczenia prawnego prowokacje , zarty i dalsze marginalne wywody w stosunku do mojej osoby sa juz zbedne i nie maja dla mnie najmniejszego znaczenia.
Czas pokaze, czy one okaza sie w Pani przypadku jako argumenty pozyteczne- czy szkodliwe z punktu widzenia prawnego.
Z uwagi na powage sprawy, powstrzymuje sie calkowicie od dalaszego komenowania powyzszych absurow, ktore (jak juz wielokrotnie powtarzalem)mijaja sie z sensem i logika i nie wiem komu i do jakich celow one beda jeszcze potrzebne w tej sytuacji!

ale ... poco pan tu się teraz tak produkuje i rozwodzi? Dojdzie do konfrontacji, rozprawy to będzie okazja potłumaczyć się ... kto, co i dlaczego. Póki co strata pańskiej energii. W pierwszej kolejności proszę zacząć się martwić o siebie, a nie o mnie.

...ani sie nie rozwodze, ani nie produkuje , tylko zywczajnie informuje,ze nie bedzie zadnej kofrontacji ani poznawania sie- poprostu zarzut ten -: " Może pan lubi 12-14 - latki hehe "- zostnie zgloszony do prokuratury po to zeby uswiadomic takim jak pani, gdzie leza granice w wolnosci slowa i wypowiedzi oraz ,ze takie zaurzuty sa wykroczeniem prawnym, natomiast osoby tego nie swiadome, powinni byc pociagniete do odpiedzialnosci.
Tutaj nie bedzie o czym dyskutowac poniewawz tekst jest bardzo wymowny i mowi - kto dopuscil sie wykroczenia- a kto nie !

Już pan zgłosił? Wątpię, że znajdzie pan prokuratora któremu będzie chciało się zająć pańską sprawą bez fizycznej obecności w Polsce i konfrontacji (omówieniu kto, co i dlaczego tak powiedział). Że obędzie się bez konkretnych nazwisk, adresów etc. Gdzie zajmują się takimi pierdołami anonimowo?! hahaha Pożyjemy - zobaczymy co pan zdziała! Póki co kończ waść, wstydu sobie oszczędź.

Szanowna Pani, prosze sobie wyobrazic ,ze zdazylem juz zasiegnac porady prawnej i moge Pania zapewnic, ze jest Pani w bledzie. Nie napisalem nigdzie, ze skarga zwiazana z pomowieniami w stosunku do mojej osoby w prokuraturze bedzie anonimowa-to sa Pani slowa. Chcialem wyrazic jasno,ze zadbam o to, aby dla dobra sprawy dowiedziala sie Pani o mnie tylko , tyle ile bedzie potrzeba, a nie tyle ile sobie Pani zyczy.
W tej kwestii istotne jest przedsatwienie i udwodnienie faktow, iz nastapilo wykroczenie prawne (z tym nie bedzie najmniejszego problemu), zidentyfikowanie osoby i wyciagniecie odpowiednich konsekwencji, bedzie juz tylko formalnoscia. Moge Pania zapewenic ,ze ze jak tylko sytuacja sie ustabilizuje zanajde czas by przyjechac do Polski i wstapic do prokuratury, po to, by przedstawic cala sprawe.

Od innej strony- widzi Pani, oczekiwalem ,ze moje ostrzezania, dadza Pani troche do namyslu i przywolaja do rozsadku, lecz przeliczylem sie i zawiodlem . W tej sytuacji zapewniam Pania ze sprawy nie odpuszcze, tym bardziej ,ze Pani nie odniosla sie do faktu dot. - ciezkich zarzutow wobec mnie, nie wspomne juz o jakim kolwiek probie tlumaczenia(prosze nie mylic ze skrucha) sie z np: gafy , "glupich zartow"- o przeprosinach juz nie wspomne- co swiadczy jenoczesnie o tym ,ze twardo jest Pani przekonana i swiadoma tych pomowien.
Coz nie pozostawila mi Pani wyboru i tutaj porkuratura jest jedynym wyjsciem , gdzie bedzie musiala Pani udowodnic, ze wysuwane wobec mnie ciezkie zarzuty sa prawdziwe.

Analizujac to z punktu widzenia psychologicznego , pozowle sobie wyobrazic mozliwe hypotezy , jenoczesnie zadajac sobie pytanie- czym trzeba sie kierowac ,zeby moc czynic takie zarzuty wobec osoby , ktorej sie kompletnie nie zna (?)
Odwaracam sytuacje i stawiam siebie na Pani miejscu, chociaz wiem ,ze ja nigdy nie dopuscilbym sie takiego czynu jakim jest ciezkie bezpodstawne pomowienie wobec innych ,ktorego moglbym gorzko zalowac- zbyt wiele mam swiadomosci i wiem gdzie sa garnice.
Zaluzmy , gdybym popelnil tak skandaliczny blad i zdawalbym sobie sprawe ,ze nieslusznie i celowo wyrzadzam krzywde drugiej osobie i moge miec z tego tytulu powazne klopoty- dostaje jednoczesnie z tego powodu ostrzezenie- zmienil byl ton dyskusji, probowalbym zalagodzic konflikt i ostatecznie przeprosilbym liczac na to , ze osoba ta zrozumie i je przyjmie-to tyle odnosnie - tej drugiej strony medalu.
Odnoszac sie do kwestii uzytych epitetow i brzydkich wyrazen, ktore padaly z obu stron a, ktore byly wywolane poprzez niepotrzebne sprowadzanie dyskusji na sfere prywatna, sa one po obu stronach jendakowo "mocne" i jurystycznie wywazone, ze kazdy sad uzna je za bagatele nie godna rozpatrywania z punktu wiedzenia prawnego- ale prosze sprobowac - ma Pani do tego prawo.
Przykladowo , czy uwaza Pani ,ze jezeli Pani nazywajac mnie- tepakiem lub psychopata uzyla lzejszych epitetow niz ja uzwajac slow "opetana", "nawiedzona"- itd?!
Wlasnie takim mottem kieruje sie w zyciu, gdzie jest to mozliwe nie wchodzic zbyt daleko w konflikt, by nie miec z tego tytulu powaznach problemow i kar- tak tez czynie i nie obawiam sie zadnych tutaj konsekwencji- Pani mi "dolozyla" - a ja Pani i wszystko bylo by w porzadku .... gdyby nie tekst z pomowieniami.
To byl Pani wylaczny wybor, ze dyskusja konczy sie w ten sposob i wszystko wskazuje na to, biorac pod uwage Pani agresywne podejscie do sprawy , ze innego wyjscia nie mam - by oczyscic sie z ciezkich bezpodstawnych pomowien .
Ciekawe co by Pani uczynila na moim miejscu??, tylko prosilbym o ocene realistyczna- bez mieszania Boga - czy "nauk chrystusa".
Pani wzoruje swoje zycie na religii-i jak widac zbyt wiele pozytywnych aspektow tutaj nie widac.
Ja wzoruje swoje na naturze, a w naturze panuje harmonia.
Dyskusje, ktore nie przybieraja formy prywatnosci- koncza sie niekoniecznie bezproblemowo , ale nigdy takimi konfliktami - nigdy na taka skale , jak tutaj dowiadzczylem.
Wlasnie tak wygladaja w naszym spolecznstwie skuteczne podzialy, ktorych dokonal pis i kosciol- gdzie "wierni" gotowi sa skakac do gardel tym ,ktorzy nie popieraja ich sluszynych , jednych
ideologii.
Czy Pani wyciganie z tej dyskusji jakies wnioski- pozostanie zagadka. Ja przekonalem sie z tresci Pani wypowiedzi, ze Pani postepowanie koliduje z prawdziwa wiara i naukami Chrystusa.
Ja jestem pewnien,ze nie warto zbyt daleko wchodzic w dyskusje z ludzmi, ktorzy sa oddani zbyt gleboko wierze i postrzegaja zycie tylko z jej pryzmatu.


Anioł Stróż -"ale.."- "numer"... przesliedzielem cala dyskusje jeszcze raz i jestem zaskoczony ta sensacyjna wypowiedzia,ktora odkrylem ,a ktora mi umknela ze wzgledu na jej marginale znacznie Oto cytat: "Kto ma ochotę niech daje. Nic mi do tego. Tylko osobiście nie chcę, żeby moje ciężko zarobione pieniądze szły na alkohol czy inne używki."- czy ta wypowiedz oznacza, ze na tego zebraka wydawala Pani swoje ciezko zarobione pieniadze- utrzymujac go jendoczesnie?....Jestem pod wrazeniem, ale -juz teraz kompletnie nic nie rozumiem - prosze mi wytlumaczyc o co tutaj chodzi- bede bardzo wdzieczny ?! Czy mam rozumiec, ze wydawala Pani "ciezko zrobione pieniadze" na zebraka , jenoczensnie bedac temu przeciwna ??

Czekam aż prokurator mnie wezwie i tam się spotkamy. Wtedy odpowiem na wszystkie pańskie pytania. Takiego pecha mieć z tym koronawirusem, co to uniemożliwia panu dalsze działania. Ale co się odwlecze, to nie uciecze ;) Póki co niech pan śledzi dalej... może znowu coś wynajdzie. Widać jak pan uważnie czyta moje posty! hehe

Ha ha- skoro woli Pani podtrzymywac swoja wersje- nie pozostaje mi nic innego do wyboru . Nic nie mam zamiaru juz niczego "wynajdywac", poniewaz to nie ma juz najmniejszego znaczenia.
Pani odpowiedzi swiadcza o tym ,ze odnosi sie ciagle wrazenie ,ze albo jest pani niepowazna lub nie swiadoma w pelni - swoich czynow.
Ja w przeciwienstwie do Pani sprawe traktuje bardzo powaznie.
Probowalem przemowic Pani do rozsadku,kierujac sie zasada ,kazdemu powiwnno dac sie szanse bycia dobrym. Niestety uswiadomila mnie Pani ze,dyskutowanie z kims , kto robi sobie ciagle zarty nie zdajac sobie sprawy z powagi sytuaji nie ma sensu. Nie mam watpliowsci , ze Pani bojowe nastawienie jest dowodem tego, ze ma Pani zamiar bronic swoich "racji"- nawet jesli one sa nie sluszne.
Prosze wiec sie dalej smiac- szydzic- i cieszyc sie do woli -zasitniaja sytuacja- na mnie (procz politowania) ,nie robi to zadnego wrazenia. "Ten sie smieje, kto sie smieje ostatni" !

.... Informuje uprzejmie,ze moj cytat byl zaczerpniety z wypowiedzi "bezpanskiej" - tzn. - nie byla ona do mnie skierowana i dlatego nie zwrocilem na nia uwagi.

Jako pokrzywdzony ma pan prawo wystąpić do sądu z aktem oskarżenia. Dlaczego mam to prawo panu odebrać? Jestem ciekawa co inni mają do powiedzenia w tym temacie. Jak ocenią i osądzą taką konkretną sytuację? Co komu powiedzą. Wedle pańskiego życzenia. Nie potrzebuję litości i dawania mi tzw. szansy do poprawy. Oby to tylko nie skończyło się na robieniu z gęby cholewy.

Anioł Stróż- dobrze, zrozumialem i przyjalem do wiadomosci.
Zapewniam, ze zaspokoje Pani ciekawosc, pniewaz zauwazylem jak Pani sie strasznie sie domaga !!!
Swoimi ostatnimi wypowiedziami uswiadomila mnie Pani rowniez, ze wypowiedz(zarzut) , ktora Pani podtrzymuje - cytuje: "Może pan lubi 12-14 - latki hehe" - jest wedlug Pani prawda i nie ma Pani najmniejszego zamiaru tego bezspodstwanego pomowienia sie wycofac?!
Nie mam juz wiecej pytan, poniewaz nie da sie z Pania rozsadnie rozmawiac,co widac po zgryziwych i zlosliwych sloganach takich jak: o "gebie" i "cholewie",ktore odebralem jako prowokacje- pozostawiam jednak z uwagi na powage sytuacji bez dalszego komentarza.
Pragne uprzejmie oswiadczyc ,ze Pani postawa "zaispirowala" mnie, zeby (niektorym) wypowiadajacym sie tutaj uswiadomic, gdzie leza granice wolnosci slowa- co wolna- a czego nie wolno i jezeli uswiadamianie tego w sposob pokojowy nie przynosi rezultatow, a osoba wysuwajaca ciezkie zarzuty wobec innych, ktorych nie jest w stanie udowodnic podtrzymuje , to takie uswiadamianie musi sie odbyc w oparciu o prawo.
Najbardziej zalosne i przerazajace jest , to ,ze nie jest Pani w stanie wypowiedziec sie- jaki motyw kierowal Pania do wypisywania tak absurdalnego ciezkiego zarzutu wobec mnie , na ktory nie ma Pani najmniejszych dowodow(?)! Mysle, ze czysta-zlosc - zawisc i nienawisc ?!

Dlaczego Szanowni Moderatorzy -e-Grajewo zablokowali moj wpis?

Szanowana Redakcjo/cenzorzy, czym sie Panstowo kierujecie decydujac o publikacji komentarzy- humorem, przekonaniami ?
Nie moglem sie doszukac zadnego regulaminu,ktory moglby mi odpowiedziec na to pytanie !
Blokowanie zupelnie normalnych wpisow wzbudza we mnie uzasdnione zdziwienie i brak zrozumienia .

Przyjmuję wyzwanie spotkania się w sądzie. Tam wszystko się wyjaśni. Będzie na to czas. Rzucił pan rękawicę. A więc czekam na dalszy ciąg wydarzeń. Tu już nie chce mi się produkować.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.