Drożyzna w sklepach

Nie wiem , czy to tylko ja to zauważyłam czy wy też widzicie że wszystko jest strasznie drogie. Idę do sklepu i za nic płacę 100 . O co chodzi?

podwyżka mięsa to jakaś masakra

O 500+ chodzi, o 13 emeryturę,

Piątka Kaczyńskiego jednym daje a wszyscy płacą //

głosujcie dalej NA DOBRĄ ZMIANĘ

Mieso okropnie podrozalo , trzeba przejsc na wegetarianizm

To jest właśnie Pisowski dobrobyt a bedzie jeszcze gorzej. 500+ nie bierze się z nikąd. Haha a w wiadomościach mówią, że nic nie drożeje i jest bardzo dobrze.

Tu nic nie ma 500+I 13 emerytura,podwyżka zawsze jest przed świętami każdymi to okazja żeby podnieść ceny.

Jeszcze będzie gorzej.Za rozdawnictwo dla potencjalnych wyborców płacimy wszyscy.Tylko co będzie za parę lat?

Zgadzam się, rozdawnictwo kosztuje , szkoda naszych dzieci bo wszystko trzeba będzie splacic

głosowałam na PIS, zrobiłam wielki błąd, tego błędu już nie powtórzę

Najlepiej pisać, że to przez 500+. Może to wina, że drożeje, bo ludzie zarabiają więcej, bo transport jest droższy przez większą cenę paliwa. Wychodzi drożej, bo są większe koszta. Narzekacie na 500+ z tego po części wszyscy korzystają, bo jest wydawane na wszystko. W Niemczech ludzie dostają na wszystkie dzieci prawie 200 euro to też patologia tak? Ludzie zastanówcie się i nie obrażajcie ludzi, którzy korzystają z tych pieniędzy. Najlepiej jak poprzedni rząd brał 30-40 miliardów rocznie kredytu i na co te pieniądze były wydawane?

Nic nie ma za darmo

Przestańcie pisać PIS tu nic nie ma do podwyżek. Skoro nikt nie chce 500+ To niech nie bierze. Ja nie mam 500+ I nikomu nie żałuję,po prostu podwyżki są już od dawna podam przykład schab od Łaguny kosztuje 24 zł za kilogram teraz cena poszła w gore przed świętami,a od innego przedsiębiorcy 19 zł,w innych sklepach można kupić taniej i też to jest mięso z zagranicy. Więc otwórzcie oczy Panie i Panowie bo czy by było 500+ czy nie to i tak podwyżki by były.Partie które okradały Polskę brały sobie pieniądze,i na nic nie było stać. Jak już jest trochę lepiej to każdy narzeka na 5 Kaczynskiego.Otworzcie oczy w innych państwach dawno płacili na dzieci i to 3 razy tyle co w Polsce np.Anglia Niemcy itd.Szkoda że nikt nie zauważył że jest Partia która chce pomóc Polsce i narodowi,tylko nikt tego nie docenia.

To nie ceny są wysokie, to my zarabiamy za mało.

Strasznie drogo jest. A najlepsze jest to, że służby Kaczyńskiego tak liczą inflację, że jej w oficjalnych cyfrach nie widać i bez skrupułów wciskają taki kit ludziom. W koszyku duże wagi ma elektronika np. której nie kupuje się na co dzień. To zaś, że pieczywo, wędliny, owoce i warzywa drożeją po kilkanaście-kilkadziesiąt procent, jest już przemilczane. To jest dopiero początek. Zasada jest prosta. Rozdaje się pieniądze ludziom za darmo, zamiast je inwestować. Jeżeli rozdaje się je ludziom, pieniądze idą na konsumpcję. Próba napędzania gospodarki wydatkami konsumpcyjnymi kończy się tylko i wyłącznie inflacją. Ceny na półkach, ceny mieszkań, ceny wczasów. 4 osoby nad polskim morzem w dobrym standardzie to wydatek rzędu 6.000 - 8.000 PLN. Odświeżę tego posta za 2-3 lata. Mieszkania w Grajewie będą wówczas kosztować 5.000 PLN/m2, chleb dobrej jakości 7 PLN, szynka dobrej jakości 60-70 PLN/kg. W Grajewie, bo nie wspomnę o dużych miastach. W Warszawie już za dobrą wędlinę płaci się 50-80 PLN/kg.

MI nic nie dali nie mam 500+ , trzynastej emerytury a bede na nich głosowała.Nie będe pracowała do 67 lat, wystarczy mam dośc pracy.

Witam do Tych co tęsknią za poprzednio władzą i chcą głosować na "Tych uczciwych ludzi"którzy sprawowali władzę bo widocznie Wam żyło się dobrze. Ale ja znam ludzi którzy 2 pracowali za mniej niż najniższa krajowa i z dziećmi ledwo starczało do wypłaty.Teraz bynajmniej widć kto korzystał jak rządziło PO, a skoro różnicy nie widzicie to świadczy o tym jakimi jesteście ludżmi i koniec.Co roku na początku maja ceny wzrastają a, że więcej zarabiamy to też ceny są inne, najbardziej szkoda mi ludzi co mają niską emeryturę. Pozdrawiam

do Iza i innych, ludzie chyba coś jest nie tak z Waszym myslenieniem.Co ma wspólnego 500+ i 13 emerytura z ceną mięsa i innymi produktami w sklepie? Nie ma cen ustalanych przez obecny i poprzedni rząd .Rząd nie ustala cen.W każdym sklepie są inne ceny mięsa ,mleka ,chleba nawet papierosów.To dostawcy tak wyceniają .Sami sobie mogą podwyższyć ile chcą a ludzie złorzeczą nie na nich tylko na Rząd .Nawet leki w Aptekach dostawcy ile chcą tyle narzucają marży a ludzie płaczą a zapłacić musza jak zachorują.Jak już jest dyskusja to czemu aż tak nieobiektywna.?

Przecież o to chodziło od czasu upadku komuny, w sklepach wszystko jest, wszystko możesz kupić, możesz jechać gdzie chcesz, możesz wyjść na ulice i krzyczeć, średnia krajowa wysoka więc Polska jest krajem bogatym. O to przecież tylu walczyło.

Obojetnie kto by rozdawal karty PIS ,PO ,Ja ,Ty ,MY,WY ONI wszyscy bysmy podnosili ceny jest globalnie wysoka cena ropy czyli transport I tu jest przyczyna wzrostu cen to produkty piesza nie chodza. Pozdrawiam.

oczywiście że to nie 500 plus, ceny z roku na rok drożeją, tak już jest... zarobki też są coraz wyższe, zarabiamy więcej i to czasem 20-30%, bezrobocie spada, a pieniądze z 500 plus zasilają nasz budżet bo to co wydajemy w sklepach wraca do budżetu. Dzięki temu wpływy z podatków są większe i pis stać np. na 13 dla emerytów, darmowe leki, etc ale co ja tam wiem... Ja nie widzę, aż tak dużych zmian cen, paliwo w normie - wyznacznik cen jeśli chodzi o gospodarkę, bardziej bym zwrócił uwagę, że te wszystkie podwyżki wynikają bardziej z rozszerzeniem rynków na Europę. To tak jak z firmą jedni pracują w firmie gdzie jest nędzny zarząd - zysk firmy na minusie , zmiana zarządu i firma osiąga zyski więc czemu nie ma się nie podzielić z ludem ( pracownikami).Więc nie narzekajmy bo za czasów PO ten zarząd by garnął do siebie a lud by dalej był biedny i rozkradany. Śmieszą mnie niektóre argumenty ludzi, że to im się zabiera na 500 plus, że to z ich pieniędzy... To z wpływów do budżetu dzięki dobremu zarzadzaniu firmą. Jest szef i szef. Co wam zabierają? czego macie mniej? z pensji wam tną ? z emerytur Wam odciągają? Program 500 tka ma pomóc w zakładaniu rodziny, w tym aby ludzie mogli godnie żyć, by społeczeństwo się rozrastało, mamy bardzo złe wskaźniki jeżeli chodzi o przyrost naturalny na tle Europy. Co będzie za 20 lat, kto zarobi na nasze emerytury? Właśnie pis o tym myśli "rozdając 500 plus". Może nie jest to najlepszy wymarzony rząd ale chyba najmniejsze zło... Czy wy naprawdę chcecie powrotu ryżego Rycerza - obrońcy Niemieckich interesów. Przejrzyjcie na oczy ludzie i przestańcie p...….. bo może być gorzej, bo możemy wrócić do czasów "pieniędzy nie ma i nie będzie" Wasz wybór pozdrawiam

I tak pis wygra i tak jestem tego pewny...wszyscy którzy biora 500plus beda glosowac na nich a jest tego pare milionow emeryci rencisci ponad polowa tez bedzie boli was ze nie dostajecie?narob dzieci jeden z drogim i tez dostaniesz i zmienisz zdanie ja osobiscie nie biore ale cjociaz widac po dzieciach ze chociaz u nie ktorych wygladaja chodza w takich butach ze ja w takich nie chodze co zarabiam nie malo wiec nie modlic sie nad tematem zazdrosnicy tylko brac sie do robienia dzieci hahaha

Drożeje, Drożeje a dlaczego bo prywaciarze sklepy potwierdzi i chcą się zbogqcic szybko , a wy winę zwołanie na PiS, dobrze że dają kasę bo byłoby dopiero źle, bardzo źle

Nie wiem czy to wina500+ od kiedy pamiętam ceny idą w górę. Teraz faktycznie za 100 mało się kupi. Lepiej się ubrać niż zjeść. Zresztą wszystko idzie w górę,paliwo,usługi. Tylko place nie. Trzeba wiedzieć gdzie co kupować,na pewnie biedronka nie jest tania. Wiele produktów poszło w górę a jakoś nie za ciekawa.

Głosowałem na PIS,żyje mi się coraz lepiej, żywność drożeje ale nasze zarobki też nie są najgorsze. Oby tak dalej, jeśli są osoby które sobie nie radzą to myślę że powinny się dogłębnie zastanowić nad swoim życiem i wówczas napewno się okaże że za mało pracują a tylko oczekują że ktoś im da za darmo.

Mam takie samo zdanie jak Ewa, PIS nie ma z tym nic wspólnego. A ja głosuje na PIS.

ja natomiast zagłosuję na PIS,mam już sporo lat i uważam,że nigdy nie żyło się w Polsce tak dostatnio jak obecnie.

Podwyżki to efekt kumulacji - świeta, długi majowy weekend a przede wszystkim komunie.Tak było co roku, za Tuska też i za SLD.Ponadto podobno mamy wolny rynek, prawo popytu i podaży.

A za Platformy to tanio było??? Też była okropna drożyzna. Jeszcze VAT podnieśli z 22 na 23% i na wszystkie produkty dziecięce z 8% na 23% VAT podnieśli. No pytam się. Lepiej jak mafie vatowskie obracały tymi miliardami?
Kiedyś głosowałem na SLD a później na Platformę teraz wiem, że to był okropny błąd. Te partie nie reprezentują POLSKICH interesów, lecz interes obcych państw: głównie Rosji i Niemiec. Dlatego głosuję na PiS do Europarlamentu i na jesieni do sejmu i senatu bo teraz wiem, że to są rządy zmierzające ku silnej POLSCE.
Zawsze było drogo. "Podziękujcie" rządom SLD i Platformy, właśnie za ich rządów wciskano ludziom na każdym kroku pojęcie "dziura budżetowa", "nie ma pieniędzy", "kasa budżetowa jest pusta", a sami za pośrednictwem luk w prawie i "dziurawych ustaw" napisanych przez mafijnych lobbystów wyprowadzali setki miliardów złotych, które powinny trafić do kasy Państwa. A teraz, jak się trochę ludziom żyje lepiej, zwłaszcza tym zwykłym rodzinom poprzez zazdrość chcecie głosować na te same zhańbione twarze? Opamiętajcie się ludzie.

500+ to bylo jak wchodzilo teraz pewnie po podwyzkach wszystkiego jest 300+ albo i to nie prawdziwa dobra zmiana, oby ludzie przejrzeli na oczy bo bedziemy w czarnej du..... Jak grecy

jestesmy wedlug innych krajow zadluzeni ale nie tak jak np Belgia 103.5% my jestesmy po srodku mozemy smialo sie zadluzac i inwestowac w mlodych aby tu zostali w Pl. Zadluzanie sie jest normalne, ludzie opamietajcie sie. DeInformacja i propaganda jest wszedzie.

Jeżeli autorka uważa, że 100 zł to duża kwota, to ja zadam inne pytanie: Czy 3 włosy to dużo, czy mało? Odpowiedź: na głowie mało, a w zupie - dużo !

glosowalam na PO ale juz nie zamierzam na nich gloowac, bo to co oni robia to jest blazenada, wole zdecydowanie PIS,,,,

Sprzedawca, napisałeś głupotę i jeszcze żebyś na tym poprzestał, a ty jeszcze obrażasz innych. Jesteś z grona wyborców PiS - nie wiem, ale się wypowiem. Nie chcę mi się rozpisywać i nikogo tutaj edukować, bo i po co, skoro nikt tego nie zrozumie, a już zwłaszcza osoba, która pisze takie banialuki. Tosia też niczego sobie, ma złotą regułę podwyżek majowych haha. Spróbuj jednak ruszyć trochę mózgownicą, tak po chłopsku jak to się mówi i wyobraź sobie, że świat to taka mała wieś, w której żyje dwóch tylko gospodarzy. Nad nimi jest jeszcze światły nadzorca, rząd, który czuje się niezbędny. Jeden z nich to wyborca PiS'u, czyli taki, któremu się nie chcę, ale chętnie przyjmie od innych, a drugi to gospodarz rozwojowy, któremu zawsze jest mało i szuka nowych rozwiązań, poświęca się, myśli, kombinuje i inwestuje. I tak oto gospodarz światły ma kurę, która znosi codziennie 4 jajka, bo ten ją dogląda, dobrze karmi i generalnie stara się. Drugi ma za to krowę, która daje mu 2 litry mleka. Pierwszy gospodarz uznał, że dwa jajka może wymienić, trzecie musi zjeść, a czwarte będzie próbował wysiedzieć, żeby mieć kolejną kurę. PiS’owski gospodarz za to wypija litr mleka, a drugi litr przeznacza na wymianę. Zatem codziennie gospodarze wymieniają się między sobą za litr mleka i dwa jajka. Po takiej wymianie pierwszy ma 2 jajka i litr mleka (z czego jedno zjada a drugie wysiaduje), a drugi ma litr mleka i 2 jajka, które zjada. Czas płynie, a rząd wpada na wspaniały pomysł. Zabiorę temu co ma 4 jajka jedno jajko i dam je temu biedniejszemu (taki odpowiednik podatku – oni to nazywają redystrybucją dochodów). Po tym, jak się wmieszał rząd pierwszy gospodarz ma 3 jajka a drugi 2 litry mleka i jedno jajko. Brakuje mu zatem jednego, a nie tak jak kiedyś dwóch. Idzie więc do gospodarza z pół litrem mleka i proponuje mu to za to drugie jajko, bo przecież wcześniej za litr dostawał 2. Za to gospodarz pierwszy zwraca mu uwagę, że teraz ma jedno jajko mniej, bo mu je rząd zabrał i owszem, może mu sprzedać jedno z trzech które mu zostały ale za litr mleka, który zawsze dostawał, bo on potrzebuje właśnie tyle. Drugi gospodarz jest oporny, myśli jak to? To teraz mam za jedno jajko oddawać aż litr mleka? Z drugiej strony bez tego będzie mi brakowało jednego jajka, a wystarczy mi tylko litr mleka, jak kiedyś, więc w zasadzie to nie mam wyjścia. I tak oto gospodarz pierwszy oddał jajko za litr mleka. Sytuacja przed interwencją rządu jest taka sama jak po interwencji rządu – pierwszy po wymianie ma litr mleka i 2 jajka oraz drugi po wymianie ma litr mleka i 2 jajka. Różnica jest tylko taka, że teraz jedno jajko kosztuje litr mleka a nie tak jak wcześniej pół litra mleka. Wiesz dlaczego? Bo w gospodarce nic się nie zmieniło, nie zwiększyła się produktywność dzięki inwestycjom. Rząd rozdał zabrane wcześniej dobra innym, którzy zaczęli mieć więcej pieniędzy, którymi chcą płacić za coraz więcej dóbr. Ale dóbr nie przybywa, więc rosną ceny. Przez chwile wydaje ci się, że masz gratisowe jajko (czytaj: 500+), po 3-4 latach okazuje się, że za 2500 PLN kupisz tyle samo lub mniej, co za 2000 PLN 3-4 lata temu. To jest socjalizm i konsumpcjonizm, rozdawnictwo. Spójrz na Grecję, spójrz już na Francję. Pieniądze zamiast być inwestowane w rozwój, są rozdawane na przejedzenie i napędzają inflację. Taki pies co gania swój ogon aż się zmeczy i pada na pysk. I tak tego nie pojmiesz. I nie pisz herezji, że dostawcy sobie ustalają ceny. Owszem podnoszą je, bo muszą i mogą, przede wszystkim dlatego, że ludzie mają więcej pieniędzy, które wpuszczają w obieg i wywierają presje płacowe oraz generalną drożyznę w gospodarce. Koło się zamyka. Przyjmij do wiadomości jedno, rząd nie ma swoich pieniędzy, które może rozdawać! To są nasze pieniądze. Gdyby to było takie proste, wystarczyłoby aby dokupić w mennicy drukarek i drukować 2 razy więcej pieniędzy nieprawdaż? Czemu nikt na to nie wpadł, wszyscy mieliby 2 razy więcej pieniędzy. Może właśnie dlatego, że wszystko byłoby wówczas 2 razy droższe, bo oprócz papierów w portfelu, nic się w gospodarce nie zmieniło.

Jak Nocna Zmiana rozdaje 500+ i trzynaste emerytury dla ludzi, którzy nawet nie zauważą tego na koncie to taki jest efekt. Jeśli chodzi o wspomniane socjale to proporcjonalnie do PKB i zarobków mamy jedne z najwyższych w Europie. Zamiast inwestować, przy tak dobrej koniunkturze, to pieniądze są rozjadane. I tu pytanie - dlaczego Morawiecki chce zlikwidować OFE? Pieniążki kończą się, a z kont indywidualnych 20 % wpadnie. Niestety za nieudolną i populistyczną politykę PiS (np. służba zdrowia, szkolnictwo, zadłużanie państwa, potencjalnie zmniejszenie unijnych środków itd.) zapłacimy wszyscy. Dlatego jesienią należy tej ekipie podziękować.

Sprzedawco! Żaden właściciel sklepu nie winduje cen dla fantazji. Musi opłacić energię ( tu nastąpił wzrost), transport ( paliwa podrożały), Zus ( wysoki jak diabli), utrzymanie konta bankowego i opłata za operacje finansowe ( banki podniosły cenę, bo rząd wprowadził na początku ustawę bankową ). Właściciel sklepu też ponosi koszty , a musi przecież mieć także zysk, to nie instytucja charytatywna.

Zdzisław :) jesteś super:)

Dyskusje są potrzebne, każdy pisze to , co czuje. Więc nie obrażajcie jeden drugiego.

Krzych, 15 lat pracuję jako kierownik w bardzo dużym sklepie spożywczym i temat cen towarów jest mi znany .Nikogo swoim postem nie obraziłem .Stwierdzilem ,że ceny w sklepach nie są ustalane przez Rząd i to jest prawda i nie muszę uruchamiać „mózgownicy” jak to sugerujesz. Twoja wypowiedz jest na poziomie nauczyciela do dziecka w wieku przedszkolnym bo starsze dziecko by odpowiedziało oj pokrętnie i brak logicznośći. Do sklepikarz,nie powiedziałem ,ze sklepy windują ceny tylko narzucają marże inaczej by nie istnieli. Tu masz racje,ale towar zanim dotrze do sklepu to wcześniej jest kilka marż które maja wpływ na cenę.

Rząd daje-Rząd zabiera. Tylko się tak obrzydliwe tym nie afiszuje jak w przypadku dawania. /

Szanowni Panstwo. Po tych wszystkich dniach wolnych od pracy w poniedzialek do grajewskich biedronek bedzie dostawa taniego niemieckiego i swiezego cielecego mozgu. Swiezy, gdyz tam nie bylo tylu wolnych dni od pracy. Wskazane jest zaopatrzenie sie w ten produkt i profilaktyczne zwiekszennie jego spozycia. Moze przyczynic sie do regeneracji tego wlasnego juz wyeksploatowanego.

Rząd ,wcale nie musi dawać tylko dobrze ,że spełnia obietnice wyborcze .W czym ta obrzydliwość?Wyborcy są zadowoleni bo Rząd godny zaufania.

Krzych brawo. Tak wyjaśnić to mistrzostwo. Popieram Cię

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.