Praca na TIRa ?

Wszędziej płacą marnie ,jak jesteś kawalerem to ci wystarczy ,ale jak masz rodzinę to raczej nie no chyba że twoja żona zarobi drugie tyle kasy , pracowałem 15 lat jeżdżąc tirem i ci powiem że nigdy bym nie wrócił to jazdy tirem , wolę pracę na miejscu i co dziennie w domu z rodziną

Jak najdalej od Grajewa tez bylem w podobnej sytuacji ale zaryzykowalem sam znalazłem prace u niemca tam sie nauczyłem wszystkiego sam a teraz jeszcze u Polaka z Polski na swoich warunkach bo w tym zawodzie trzeba umieć sie cenić!

Na Tira? Jeśli masz żonkę to nie bierz tej roboty, pójdzie ci bokiem, jak niejednemu

Spróbuj w Agrocentrum tam biorą świeżakow

Gdzie nie zapukasz kazdy powinien dac tobie szanse.Ogólny brak kierowców.

a jakie są stawki w Grajewie i okolicy

Hahahaahahahha to już nie modne c+e ja na miejscu zarabiam 3000 Na budowie i bardzo mi odpowiada sam mam takie prawko pracowałem 20lat i nigdy już w życiu nie wrócę ....do tira.

Jak masz normalna zone to nie masz o co się martwić! A facet w trasie z dala od domu nie pójdzie ? To działa w dwie strony moi drodzy!! Panie Tadeuszu zgodzić się moge z Panem tylko odnośnie płacenia za wykonywana prace kierowcy ,ze nie są duże w zamian za czas pracy pracownika! ale nie wiem jak trzeba rozrzutnie żyć aby to nie starczyło normalnej rodzinie!

Daj namiar, praca bez doświadczenia, 4,0 do 7 tys na rękę, cały social i około 27 godz. jazdy za kółkiem tygodniowo . Tylko podwójne obsady z doświadczonym kierowca. Mogę pomóc już w przyszłym tygodniu pierwsza trasa.

Ja bardzo lubie zony kierowców ,z dwiema z grajewa jestem w stałej relacji.

po pierwsze musisz wyrobić kurs na przewóz rzeczy i wyrobić kartę do tachografu bez tego ani rusz

Tylko do Niemca, i raczej na krótko, zarób na dom i daj sobie spokój z taką robotą.

na chłodnie poszukują kierowców, np. na ul. Kolejowej,
atrakcyjne wynagrodzenie;

do byśka jak koledzy cie dorwą przy żonie to ci jaja wyrwią

A co lepsze kierowca tira, czy służba w policji. Podobno teraz będą u nich podwyżki (policjanci).

Bysiek powodzenia w dalszych relacjach z ich żonami mam nadzieję że kiedyś karma wróci do Ciebie no i porządnie dostaniesz od nich łomot bo kierowcy są mściwy i bez hamulców pod tym względem😃a i w Grajewie większość przewoźników to dziad transy poszukaj w okolicy a najlepiej w polecenia

Taka żona co puszcza sie z innym jak mąż jest w trasie nie jest nic warta,jak to lubi to będzie to robić nawet jak mąż będzie pracował na miejscu i nikt jej nie upilnuje, więc niema to regoly czy jeździsz tirem cz też pracujesz na miejscu , jak dbasz o żonę to będzie ci wierna

Ja nie jeżdżę tirem i mi poszła ze mna mieszkała ładnie pięknie a potem wróciła na kolanach zużyte jak szmat...ale to już jest we krwi jak ktoś lubi kurestwo to nie upilnujesz.

Do Bysiek.To nie żony to ku....

'' tomek'' daj jakiś kontakt do siebie, ważne by dobrze zacząć, więc praca na dniówki niezależnie od liczby przejechanych kilometrów, w okresie dwutygodniowym ok 50 godzin jazdy, wszystkie odpoczynki zgodnie z przepisami tacho. Sam wybierasz ile chcesz czasu spędzić w domu, zwrot kosztów dojazdu do pracy na paragon paliwo. Zarobki 4 do 7 tys na reke. Ważne że firma zapewnia szkolenie kierowcom bez doświadczenia i na stałe zatrudnieni są w niej instruktorzy którzy się tylko tym zajmują i mają za to pieniądze więc bez żadnej łaski że coś komuś zawdzięczasz.caly socjal itd, ubrania paczki premie za staż, tylko jazda autem żadnych napraw. Wszelkie awarię usuwa serwis, w każdym miejscu postoju pojazdu również wymiana koła cię nie interesuje. Firma kupuje tylko nowe auta, Długich przebiegów nie mają bo już ponad 2 letnie są wymieniane na nowe, skrzynie tylko automatyczne, klima lodówki, nawigację wbudowane fabryczne, niestety tylko podwójne obsady, ale idzie żyć z normalnym człowiekiem.

Kao to jest nie możliwe co ty piszesz.Tak to Bajka

Chętnie pomoge, wszystko prawda i na papierze

Czytam bajki Kao i normalnie nie wiem czy mam płakać czy śmiać się... Osobiście uważam, że kierowcom w du.. Głowach się poprzewracało - dużo zarabiać a mało pracować o najlepiej codziennie w domu...

poszukaj firmy z doswiadczeniem a nie takiej co jest od roku na rynku... jednak warto zrobic rozeznanie zanim sie gdzies pojdzie. ja juz sie kiedys naciolem a potem poszedlem do maszonskiego i jest ok. spoko zarobki.