Kosmiczne ceny mieszkań

Witam co się dzieje w Grajewie; za mieszkanie 50 M do remontu po 170 tys. za kawalerkę po 150 tys;nowe mieszkania u Wasilewskiego po 3600 za metr; czy to tak wszystko podrożało?

W Biebrzy tańsze o połowę i nic nie odbiegają od grajewskich no i czynsz o wiele niższy

w grajewie powalilo ich chyba od slonca

Zobacz ceny w Białym.5100 za m w nowym budownictwie w starym też nie taniej bo 4700

A kto będzie za darmo pracował przy budowie? Czasy 10 zł/H dobiegają końca.

no co, w końcu grajewo to nie byle kto

chyba nie byle co...mysza

Zarabiać to chcecie po 5 tys.a kto te mieszkania buduje?Ludzie myślcie trochę jak robocizna rośnie to i wszystko drożeje,przecież to wszystko ludzie wytwarzają.

Trzeba kupić mieszkanie w starym bloku ,są o wiele tańsze , wyremontować po swojemu i będzie git !!!nowe bloki nie znaczy lepsze a na pewno będą droższe od starych

Ty "Adam"!!! Grajewo to nie Białystok-sledziowo. Tu ch-em gruszek nie zbijesz. A prawdą jest że ludzie ogłupieli na temat mieszkań. Bo nawet jak jest jakieś mieszkanie do sprzedaży to właściciele nie dość że dają cenę zaporową to na pytanie kiedy był remont. Tom odpowiadają że 2000 lub 2002-3, lub też 1999 ale wszystko jest super nie zniszczone. K-wa to jakaś paranoja i żenada. iech ci ludzie dalej trzymają w tej cenie te swoje "majątki" z lat 80-90.!!!

Podrożały wszystkie usługi oraz opłaty co myśleliście że podwyższy się pensje minimalna a usługi nie będą drożeć .Dobra zmiana widać

To prawda,chyba w głowie się przewróciło. 50m/170tys a remont kapitalny trzeba przeprowadzić. Dziwię się,kto to kupuje,chyba zmysły postradał. To nie ceny na Grajewo. Jeden drugiemu cenę podbija tylko a ceny nie warte. Niedługo to kupi się dzialke postawi mały domek i wyjdzie na to samo.

Chcesz mieszkać w naszej krainie płać i płacz.W Mońkach też budują i cena taka sama jak u nas.
W Ełku taniej niż w Grajewie rzut beretem.
Nawet zza wschodniej granicy robotnicy się scwanili i za darmo nie chcą budować,brak rąk do pracy,stawka musi być ot co .Działki też coraz trudniej znaleźć pod budowę za rozsądną cenę i w dobrej lokalizacji.

Każdy ma prawo wycenić swoje mieszkanie na ile chce, nikt nie zmusza do zakupu, a ceny mieszkań poszły sporo w górę to fakt, ale wszystko drożeje, taka kolej rzeczy. Ale są ogłoszenia np. 73m i za 180 tys, także kto szuka ten znajdzie

A za wynajem 1000zł hahaha ....

Adam, a właśnie że w nowym budownictwie w Białym po 4700. Na początku roku brat kupował mieszkanie.

Cenę mieszkań w całym kraju kształtuje popyt.

Oj ludki ludki, prosta lekcja ekonomii. Jeżeli dajemy nierobom kase za nic nierobienie, ta kasa nie powoduje nic innego jak tylko inflację. Jedynie wynagrodzenie, za którym idzie wartość dodana, czyli faktyczna kreacja PKB wspiera gospodarkę. 500+ to rozdawanie pieniedzy ludzi cieżko pracujacych nierobom i nieukom. Efekt tego jest taki, że pożyli lub pozyją sobie 1-2 lata a potem okaze się, że za pieniadze ktorych mają miesiecznie wiecej niż 2-3 lata temu, moga kupc mniej. Obserwujcie.

45 m w Augustowie za 240 tys

Bo w dobrej zmianie nic nie jest tanie!

Kamil to że w Białymstoku za 4700 to uwierzę - ale zależy gdzie, pewnie na peryferiach , bo w centrum i okolicach centrum ceny o wiele wyższe

Ceny w Białymstoku są od 4300 do 6000 zł, zależy od lokalizacji, ja 3 lata temu kupowałem po 4400, a teraz w nowym bloku naprzeciwko już po 5100.

Masz rację zainteresowana.Też szukam mieszkania na rynku wtórnym ok 63 m .szok. jak w rozsądnej cenie to do remontu.. w ełku za taki metraż wyremontowane ksztuje do 190 tys. ale nie oszukujmy się, w grajewie jest mało mieszkań na sprzedaż i dlatego mogą szaleć z cenami

Za 67 m na czwarty piętrze ile mogę sprzedać do remontu

to ile wg Was powinno mieszkanie na rynku wtórnym kosztować za m2 ? po remoncie i do remontu ? Biorąc pod uwagę, że obecnie deweloper sprzedaje po 3600/m2

Zauważyłam,że Ci co szaleją z cenami swoich mieszkań nie sprzedają ich,bo nie ma chętnych. Nie dziwię się,bo cena wysoka, zazwyczaj do remontu. Co bo tych meblach które zostawiają jak do niczego si nie nadają. Kto wynajmował ekipę,robił remont wie ile to kosztuje. Ja rozważam Ełk,u nas czynsze droższe i dopłaty na ogrzewanie też. Koleżanka kupiła mieszkanie w Ełku i w okresie letnim za 50m płaci niecałe 300 zł czynszu a w zimę 500 bez dodatkowych opłat za ogrzewanie. Hmm...

Deweloper obecne mieszkania sprzedawał po 3000i po 3100 a teraz te nowe które będzie budował to już po 3600 szok

Jaki znowu szok. 3600 - 3100 = 500+

Ani ale jestes niedoinformowana, nawet ciezko wejść na stronę developera i zobaczyc, mieszkania sprzedawał po 3100, następnie po 3250, teraz planowałaś inwestycje wystawił po 3600, jest popyt jest i podaż, takie prawo rynku.

My kupilismy w zeszlym roku e Ełku nowe mieszkanie po 2900 za m2, a czynsz za 56 m płacimy niecale 300 zł w sezonie grzewczym 400zł. W Ełku coś się dzieje a w Grajewie nie, zreszta nie ma porownania Ełk jest dużo ładniejszym miastem.

jak miałbym kupować mieszkanie to w Ełku a nie w G-wie i dojeżdżać do pracy.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.