Praca

Składałam kilka cv do pracy , m/n do pracy na sprzątaczkę do jednej z publicznych placowe i odziwo cisza, czy w takich zakladach rozpatruje sie podania , cv, czy bierze sie ot tak ludzi z ulicy , bo ci akrat wiedza ze jest lub sa wolne etaty do pracy . Czy do tego tez trzeba miec wyższe wykształcenie czy wyższe znajomości ? Co wy o tym sadzicie ? Tyle lat juz istnieje szpital , tyle nowych twarza ja nie widze nigdzie ogloszen o naborze ?

Masz znajomosc to masz etat takie życie,ci co ciągle poszukują pracowników to niestety ale nieplaca .

Nie masz znajomosci to i nie masz dobrej pracy , tak to juz jest w tym naszym Grajewie.

Jest dużo ogłoszeń do pracy w sklepach. Widziałam w biedronce, pss społem, prima....

Szpital?a grajewskie przedszkola szkoły to samo nigdzie nie widać ogłoszeń o naborze a co rusz nowych pracowników tam widać.Wszystko po znajomości.

Szpital nie daje ogłoszeń, idziesz do sekretariatu składasz cv i jeśli mają wolne miejsce a Twoje cv im odpowiada to dzwonią. Pisaniem o rozczarowaniach nie znajdziesz pracy, mniej marudzenia-więcej działania. Ja mieszkam w Grajewie 8 lat i najdłużej bezrobotna byłam 6 mieś, więc można jak się chce.

I nie będzie bo tam są po znajomosci😊

piszecie ze po znajomosci, wiec, czy ta wsadzona po znajomosci a ta bez to inaczej pracuje , wlasnie ta po znajomosci to sie ochrzania i ma gdzies, bo co na nia na skarge pojda nie, jestem facetem pracuje juz dziesiatki lat i moge napisac i widze co sie dzieje, nawet podskoczyc nie moga bo idzie na zwolniennie lekarskie, bo tu mozna panstwowe, potem dalej pracuje, po katach polazi, poudaje ze tak sie napracuje a tylko12 godzin odpeka i na 10 wyplata jest, zeby tak pracowaly jak pracuja u prywaciarza to by po 1dniu juz miala dosyc, tu jest delikatnie mowiac wypoczywalnia, nikt i nic z tym nie robi.

Ludzie po prosty nie chca pracowac i tyle. Ja moglbym dac prace w kazdej chwili a nikt nie chce podjac sie lekkiej pracy. Takie jest Grajewo

Do Asia: Ja tam byłem bezrobotny 1 rok i 11 miesięcy. Wysłałem przez emaila CV, nosiłem osobiście CV, a nawet ze skierowaniem z Urzędu Pracy chodziłem i nic z tego nie wyszło. Ale ja tam mówię sobie i wam, żeby się nie dołować. Powiedzieć " Nie chcecie mnie zatrudnić, wasza strata. Mogliście mieć dobrego pracownika." Szybciej w Ełku zatrudniają. Tam chociaż dali mi pracę i wolę dojeżdżać tam niż dziadować za pracą w Grajewie. A w dodatku trochę większa kasa w Ełku jest za pracę.

Krystian, to nie o to chodzi ze znajaduje sie, o to chodzi zeby na miejscu znalezc , wszystko idzie z postepem tylko pracy brak , a to ze po znajomosciach ,wiec g....no umie, a i w g...nie robi, i z g....em robi, i w g...no robi. Nic a nic nie robia, byla zmiana i tak samo tylko lazenia i ploty. Tylko dyskusja jak sie schowac w kąt by nikt nie zaganiał do roboty

Jakie masz znajomosci taka masz prace. Jestem rodowitym grajewianinem, mam ponad 30lat. Prace zawdzieczam znajmosciom ale niedlugo ja strace bo moj szef wyjechal za granice a nowy nie ma zamiaru trzymac znajomych poprzedniego szefa- on ma swoich do zatrudnienia. Powtarzam- jakie masz znajomosci taka masz prace.

Niestety p.Krzysztofie ma pan rację . Mój znajomy zmarł i zastąpiła mnie znajoma następcy mojego znajomego!

Zgadzam się z przedmówcami, którzy mówią o trudności w szukaniu pracy dodajmy godnej siebie pracy i znajomościach. Przez Ładnych parę lat pracowałam na całkiem dobrej pozycji, rozumiem przez to pracę w administracji oczywiście dochód poniżej 2 tys na rękę, ale praca w miarę spokojna wolne weekendy, zawsze to coś przy małej pensji itd... Teraz tak: Nowe rządy, zmiana władzy i na bruk, i tak: mam znajomości mniejsze większe i wiecie co? NIC! Jestem na zasiłku byłam już wszędzie, mam trzy kierunki ukończone, wiele kursów, nie zamierzam już się przekwalifikowywać bo po co a co!? Mam duże doświadczenie trzydzieści parę lat, byłam wszędzie, nie chcę wyjeżdżać jak mi doradzają, tutaj rodzina i życie moje. Najchętniej w instytucjach to za darmo albo wolontariat, teraz zaproponowano mi staż...Po wielkiej znajomości soboty, niedziele itd.. Niby pracodawca dołoży mi do tych kilkuset złotych, taka perspektywa...

W grajewie nie ma co liczyc na szybkie znalezienie pracy. Na twoim miejscu szukal bym gdzies poza Grajewem w Elku lub Augustowie.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.