Reforma 8+4

Witam. Co sądzicie o nowej reformie edukacji PiS? Czy model 8+4 jest dobry? Czy w grajewskich podstawówkach będzie więcej pracy dla nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej?

W tej reformie nie chodzi o pracę dla nauczycieli ale o dobro dzieci i młodzieży, nauczycielu.

co ma do tego edukacja wczesnoszkolna? potrzeba tylu nauczycieli ile jest dzieci.
A reforma potrzebna. Nie lubie PIS ale to popieram z caøego serca.

Jako nauczyciel zastanawiam się co reforma ma na celu, biorac pod uwage ze lokalowo nic się nie zmieni i nie mogę nic madrego wymyslec...

Jeśli gimnazja zlikwidują to obniży się poziom nauczania i wykształcenia. Tak skończyłeś Gimnazjum to masz wykształcenie Gimnazjalne i Podstawowe. A jeśli będzie tylko podstawówka to tylko będzie wykształcenie podstawowe. Poziom spadnie do dołu.

Wiadomo, że chodzi o dobro dzieci i młodzieży. Ale trzeba przyznac, że dla młodych nauczycieli nie ma pracy w naszym mieście. Dlaczego nauczyciele, którzy mają odpowiedni wiek emerytalny nie odchodzą na emeryturę??? A jak się decydują, to nadal pracują na pół etatu i blokują miejsce.

Niestety, obawiam się, że w tej reformie nie chodzi ani o dzieci, ani o nauczycieli. W tej reformie chodzi o to, by zrobić REFORMĘ i jakoś zaistnieć. Może też chodzi o to, by było inaczej niż za poprzedników. Reforma dla reformy. Taka "wartość" sama w sobie. Smutne to i żenujące. Szkoda dzieci, które stają się materiałem doświadczalnym pani minister.

Jestem za rozwaleniem tego systemu . Gimnazja sa nie potrzebne.

Właśnie w końcu będzie normalnie, bo dotychczasowe reformy nie służyły dobru uczniów a jedynie utrzymania etatów nauczycieli. Przykładem jest posyłanie sześciolatków do 1 klasy szkoły podstawowej. Ktoś powie że jestem PISIOREM, ale akurat chodzi o co innego, o dobro dzieci i ich dzieciństwo a nie dobro nauczycieli. Reforma potrzebna i bardzo dobra. A nauczyciele niech sobie innej pracy szukają. Cale społeczeństwo potrafi się przebranżawiać z uwagi na potrzeby rynku pracy, to i niech nauczycieli to w końcu dotknie- Święte Krowy Kuźwa.

Dla mnie to jest śmieszne kiedy bylo 8+ później zrobili podstawówkę i gimnazjum a teraz znów zmiana . Nie wiem co oni chca tym osiągnąć ? Niby jakie dobro ma być w tej reformie ?

W Grajewie są 3 zespoły szkół składające się ze szkoły podstawowej i gimnazjum każdy. Zmiana oznaczać będzie, że z każdego z zespołów odpadnie 1 rocznik - łącznie około 8-10 klas, mniej więcej 220 - 250 uczniów.
To oznacza, że o około 1,1- 1,3 mln zł wpłynie do kasy miasta mniej z racji subwencji, zmniejszy się także o około 300 -350 liczba godzin nauczycielskich - to około 20 etatów nauczycieli przedmiotowców.
Szkoły miejskie i tak świecą pustkami, będą jeszcze bardziej puste- ale koszty ich utrzymania (ogrzewanie, prąd) nie zmniejszą się.
Zyska powiat - tam przybędzie 1 rocznik. Ponieważ nie wszystkie dzieci z grajewskich szkół pójdą do szkół powiatowych w Grajewie można sadzić, że zyskają one w roczniku jakieś max. 4-5 klas. Ponieważ w obu grajewskich zespołach ponadgimnazjalnych nauczyciele jadą na gołych etatach pewnie zatrudnień nauczycieli zwalnianych ze szkół miejskich nie będzie - poza może 1-2 etatami polonisty, matematyka, anglisty i wuefisty.

W końcu !!!!!!! Bardzo Dobrze !! Bardzo! Dla dzieci i młodzieży!!

Do edka: gdyby chodziło o dobro dzieci i młodzieży to za te pieniądze, które wyłożą, aby zrealizować tę reformę można byłoby doposażyć szkoły w sprzęt komputerowy ( wprowadzić naukę programowania), sprzęt sportowy, boiska, tablice multimedialne, tablet dla każdego ucznia, pracownie językowe, pracownie chemiczne, pracownie fizyczne - takie z prawdziwego zdarzenia - generalnie iść z duchem czasu, bazować na tym co już jest, ulepszać, wspierać, inwestować, doposażać, a nie cofać się do tego co już było. Sama tablica i kreda nie wystarczy. Druga sprawa - sztandary pochowają, a za kilka lat znowu będą bawić się w nadania imion szkołom ... i od nowa Polska Ludowa. Od tak, aby ciemny naród miał się czym zajmować, czymś mało istotnym. Będziemy przerabiać to, co już przerabialiśmy, a ja pytam, gdzie jest postęp i innowacja. Jesteśmy głupcami, przez głupców rządzonymi.

to jest super tak powinno byc a nie ze 8 lat dzielic na gimnazja gimbazja i jeszcze na nie wiadomo co gdyby mogli to te osiem lat by jeszcze podzielili na 8!!!!!! super sprawa fajnie ze pis rzadzi!!!!!

Może i w edukacji wczesnoszkolnej będzie więcej pracy, w starszych klasach może zabraknąć etatów. Myślę, że nie każdy nauczyciel z gimnazjum znajdzie pracę.

Modlę się o stary system rozumiem cały zachód powrotu do tego ale moim zdaniem błędem ogromnym było utworzenie gimnazji które kompletnie źle wpływają na dzieci kiedyś było o wiele lepiej podstawówka do 15 l to były dzieci aktualnie 13 łatki wchodzą w trudny wiek i czują się jak dorosłe ogólnie jeszcze wiele innych spraw przemawia za.

To był jedyny słuszny model. Nie wiadomo po jakiego czorta było wprowadzać te beznadziejne gimnazja. I nie nazwałbym tego żadną reformą, tylko powrotem do normalności. Przez lata ten model sprawdzał się znakomicie, to nie... zachciało się komuś rewolucji i wymyślania jakichś gimnazjów.

Znowu więcej analfabetyzmu. Ktoś słusznie wcześniej zauważył - wykształcenie podstawowe będzie normą. Utworzą się klasy OHPu, bo przecież trzeba będzie nauczyć jakiejś roboty. Reforma spowoduje , że tumaneria odpadnie już na wstępie. Nie dla nich będą szkoły średnie i studia. Pójdą tylko ci, który znają wartość nauki.

Jeżeli chodzi o nauczycieli, to kto ma znajomości i się podlizuje to będzie miał pracę. Moja znajoma składała podanie do Szkoły Podstawowej nr 2. Miały powstać oddziały przedszkolne. Pani dyr powiedziała, ze zadzwoni i się umowili na przeprowadzenie zajęć. Miał być przeprowadzony tzw casting, gdyż zależy jej na jakości i wsokim poziomie. Do tej pory nie zadzwoniła. Na te miejsce już dawno były wybrane osoby po znajomości. To po co oczy mydlic? Ludziom młodym w naszym powiecie naprawdę ciężko znaleźć pracę. Jak tu rodziny zakładać? Jak nie ma za co ich utrzymać. Ta cała reforma tylko zamieszania narobi i tyle...

Mamo, to nie GIMNAZJA są winne zachowaniu 13 latek, to wychowanie rodziców decyduje o tym jakie dziecko jest i z kim przestaje. Tobie się chyba pomyliły role. Szkoła uczy i wspomaga w wychowaniu o ile rodziców interesują ich własne dzieci , które czasami więcej rozmawiają z nauczycielami niż z własną matką czy ojcem.

Jak kilkanaście lat temu zabierano z podstawówek dwa roczniki i z liceum i technikum jeden rocznik to też się nikt o etaty n-li nie martwił.

Roczniki odchodziły z podstawówki razem z nauczycielami. Z kolei do grajewskich liceów i techników w latach 2003- 2006 przychodziło znacznie więcej uczniów niż w latach poprzednich rocznikach- nie tylko nie było więc zwolnień ale nawet przyjmowano nowych nauczycieli.

Do poprawienia poziomu nauczania niezbedna jest w pierwszej kolejnosci reforma ksztalcenia nauczycieli ! Obecnie naczuczycielem zostaje ten komu nic innego nie wyszlo. Kiedys to byl zawod dla najlepszych.

Do K.
Jeśli jesteś tak super wykształcony to czemu sam nie zostałeś nauczycielem bo z tego co wiadomo nauczyciel musi mieć studia i mgr.

Gdy dziecko kończy szkołę podstawową i idzie do gimnazjum,nie zawsze ma możliwość uczyć się dalej w tym samym miejscu, bo nie wszędzie podstawówka jest razem z gimnazjum w jednym miejscu,a i to nie sprawia,że cała klasa zostanie dalej razem.Dziecko idące do gimnazjum traci grunt pod nogami,traci kolegów, traci przyjaźnie...klasa to środowisko w którym każdy ma swoje miejsce swoją pozycję i to daje poczucie bezpieczeństwa i nagle to wszystko się rozwala dziecko trafia w nowe środowisko i do tego właśnie wchodzi w czas dojrzewania...to jest cały problem.8 lat podstawówki to jednak 2 lata dłużej dla dziecka w jednym środowisku, to jaśniejsze normy.Likwidacja głupich testów.A co do nauczycieli...tam gdzie są zespoły obecnie problemu nie widzę a tam gdzie są tylko same podstawówki i gimnazja nauczyciele pójdą za dziećmi, przecież tych dzieci nikt nie podusi one nadal będą i nadal trzeba będzie je uczyć czy w 1 gim czy w 7klasie.Ten sam poziom nauki.

W Grajewie właściwie nie sprawdzono, czy na pewno to dziecko chce się w tym samym sosie przez 9 lat kisić, nawet jeśli nie czuło się w podstawówce się aż tak dobrze i bezpiecznie. Zespoły sprawiły, że kto nie chciał opuszczać ich murów nie tracił ani kolegów ani przyjaźni ani nauczycieli.
Owszem- w zespołach nauczyciele pójdą za dziećmi: uczący w I klasie do klasy VII, uczący II klasy do klasy VIII a uczący klasy III do...
No właśnie- gdzie?

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.