piątek, 29 marca 2024

Wyjazd za granicę

Mam pytanie ile osób z was zdecydowało by się na wyjazd za granicę nie mając się gdzie zatrzymać, nie mając załatwionej pracy i polegając tylko na ofertach biur znalezionych w necie?

Ja byłem i nie żałuję tylko najpierw musisz zadzwonić do agencji żeby znaleźć pokój lepiej jechać we dwójkę bo samemu ciężko

Nie polecam takiego rozwiazania bo wiem jak to wyglada z wlasnego doswiadczenia poniewaz czesto jezdze i widze co sie dzieje.

Nie zaryzykowalabym w takiej sytuacji nigdy ..... w obecnych czasach gdy tyle się mówi o handlu ludzmi , szczególnie kobietami ...to jest to bardzo lekkomyślne.

masz jakis zawód?lepiej napisac szukam pracy za granica i co cie interesuje.moze ktos sie odezwie?Moze ja?Mam paru znajomych tu i tam i jak bede mógł chetnie pomoge bez zobowiazan

Podejrzewam,ze jestes mloda osoba i na 100% odradzam ci taki wyjazd "w ciemno". Ja jestem 50+ i od kilku lat pracuje za granica i wiem jak to jest tam z praca. Zalzezy do jakiej pracy bys chciala jechac. Szukajac agencji posredn, pracy za granica,sprawdz agencje czy jest w KRAZ i inne rzeczy. Czesto sa tez 1 osobowe agencje i nie dzialaja uczciwiue. Ja tez znalazlam agencje posredn, pracy w necie ale zanim wyjechalam to ja sprawdzilam i nie zaluje ,ze wyjechalam z nimi do pracy. Pracujac przez agencje mam pelny pakiet ubezpieczen i nie musze sie martwic w razie potrzeby czy wypadku o koszty leczenia za granica. Powodzenia i ostroznosci w szukaniu pracy ci zycze

Myślałam o wyjeździe do anglii,a praca gdzieś w fabryce myślałam, żadnej się nie boję tylko z językiem jest slabo

Jestem kobietą , postaram się Ci doradzić . W ciemno nie pojechałabym , bez mieszkania , bez pracy - coś strasznego . Ja za pierwszym razem pojechałam do znajomych mojej znajomej , czekali na mnie na lotnisku z kartką , na której było moje nazwisko . Wiedziałam , że mam gdzie przespać się , że mi pomogą poszukać pracy i udało się - byłam tam prawie 9 lat . Za drugim razem jak pojechałam do innego kraju to też do znajomych , u których miałam pokój załatwiony ale i pracę załatwioną - chociaż przez agencję , teraz jestem 4 lata , mam kontrakt i jestem zadowolona . Praca nie jest lekka , niestety nie za biurkiem ale nie przejmuję się o dzień jutrzejszy , leki mam za darmo , lekarz bez kolejki , ubezpieczenie , urlop 2 razy w roku . Decyzja należy do Ciebie . Powodzenia .

Kiedy byś chciała wyjechać bo też o tym myślałam ale sama boję się ryzykować ,jestem 50+ i nie znam języka. Może we dwie było by razniej.

do chetnej: Tak jak pisze ana w swoim poscie i z nia sie zgadzam w 100%. Chetna-jestes 50+ i jesli znasz podstawy jezyka niemieckiego to mozesz smialo wyjechac legalnie do pracy w opiece osob starszych do Niemiec. Firm w necie jest b.duzo, trzeba poczytac o nich i probowac. Ja wlasnie w necie znalazlam swoje dwie firmy i jestem zadowolona. Moge wyjechac kiedy i na ile chce, zarobki mnie zadowalaja i mam pelny zwrot kosztow podrozy.Gdybym nie sprobowala tej pracy,to siedzialabym w domu jako bezrobotna i narzekala tak jak wiekszaosc z nas,ze nie ma pracy. Trudno,ze to daleko ale mam prace. Takie sa realia. Powodzenia

jerzeli macie mozliwos to nawet sie nie zastanawiac PL to syf bagno bieda z nedza głupi przyklad Anglia 6,70 na godz min litr paliwa 1,3 hleb za 1 kupisz a tu jakie zarobki jakie wydatki byłem za granica wrucilem i uciekam znow tylko teraz to juz nie wruce do tego syfu nie bede robil za darmo i myslal ja dociagnac do 10 niech siedza tu dziadki i ci co wykorzystuja ludzi. o nie piszcie mi tu o ortografi bo wali mnie to tak jak i ten kraj
pozdrawiam

Dziękuję50+ za szczerą radę ,może skorzystam bo też jestem bez żadnych widoków na przyszłość.Pozdrawiam

My wyjechalismy z mężem rok temu, praca była przez agencję, pokój też. Na początku 5 na godzinę. Teraz swoje mieszkanie i nowa praca. Aby się zaczepic gdzieś.

50+ mozna wiedziec przez jakie agencje jezdzisz?

Od prawie 3 lat jezdze z Aterima z Krakowa a wczesniej kilka razy bylam z Perfekton z Sopotu

Obecnie graniczy z cudem zeby dostac jakakolwiek prace w UK. 200+ ludzi na jedno ogloszenia, oczywiscie z plynnym angielskim i dobrymi referencjami.

sranie w banie, bilet bezpowrotny do UK i 300 funtów, tyle wystarczy. jestem tu w UK 3-ci rok i nie zamierzam wrócić i nie musiałem czapkować o pomoc nikogo by potem być wdzięcznym do końca życia, he he, do tego z angielskim na bakier. Agencji pracy jest w bród a pracy jeszcze więcej, juslow@outlook. com pozdrowionka dla rodaków

Mamy początek kwietnia , a co za tym idzie martwy sezon na brak pracy w Anglii uwazam za zakonczony . Mieszkam w Bradford gdzie jest naprawde sporo agencji pracy w ktorej pracuja polacy . Agencje nie są od siebie bardzo oddalone i spokojnie w ciagu dnia mozna takie 3 agencje odwiedzic . Mieszkań , czy tez pokoi do wynajęcia jest tu masa i bez trudu mozna takie lokum załatwic sobie w jeden dzien . Zaznaczam ze wynajmującymi bardzo często sa teź polacy a więc o język nie trzeba sie martwic . Jak to mówią - kto nie ryzykuje nie pije szampana . Jezeli ktos ma jakies pytania odnosnie adresow agencji , czy tez cen mieszkan , pokoi bez problemu odpowiem . Prosze pytac . Pozdrawiam

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.