piątek, 29 marca 2024

Odzyskać swoje

Witam. Proszę o radę? Jak można odzyskać dług, chodzi o dość sporą kwotę pienięzną od dłużnika przebywającego za granicą.Osoba nie posiada majątku w Polsce także tu pies pogrzebany. Dodam, że przebywa na terenie krajów UE tj. Włochy. dzięki za porady.

Jeżeli masz na jakiejś kartce wydrukowane albo spisane datę godzinę miejsce i podpis twój i jego i że napisane że on w tym dniu pożycza od ciebie to i to, no to sąd. Jak nie masz tego to nic nie możesz zrobić

Jeżeli spisałeś umowę, to kieruj sprawę do sądu. Pomimo wygranej masz nikłe szanse na odzyskanie długu. Jeżeli nie spisałeś umowy, to nie masz żadnych szans. Z tego co piszesz, twój dłużnik nie po to pożyczał żeby oddać ale żeby nie oddać i uciec przed tobą i być może innymi naiwnymi "dobroczyńcami". Życie to dobra szkoła. Jedni się szybko uczą, innym zajmuję trochę czasu.

Jeśli dysponujesz uprawdopodobnymi dowodami na to, że osoba ta już w chwili pożyczenia pieniędzy nie miała zamiaru ich zwrócić ( zeznania świadków ,że oszukała w ten sposób inne osoby, brak pracy, majątku i t p ) może być to klasyczne wyłudzenie - oszustwo. Wtedy jest to czyn ścigany karnie w postępowaniu publicznoskargowym. Daje to możliwość poszukiwań międzynarodowych takiej osoby przez organ prowadzący postępowanie karne . Oczywiście schwytanie i osądzenie nie jest jednoznaczne z odzyskaniem pieniędzy nie mniej jednak znacznie to ułatwi i przybliży

Jezeli masz informacje o dokladym miejscu pobytu dluznika oraz dowod na to ze pozyczal od ciebie pewna kwote mozesz zakladac sprawe cywilna. W sadzie powinni Ciebie nakierowac jakie dokumenty i wnisoek powinienes zlozyc.

Nie ma czegoś takiego jak czyn publicznoskargowy. Nie wprowadzaj kolegi w błąd.

Czyżby chodziło o Pana Marka ?

Jaga : ja tez od razu pomyslalem o tym samym panu.jesli tak go mozna nazwac.ja raczej uzylbym innych epitetow.bardziej dosadnych.

Zależy jaka to kwota. Chłopaki z podwórka za 30% sumy odbiorą dług. Oczywiście mówimy o kwotach ponad 50 koła. 2 - 3 tysi nikt nie pojedzie do Itali windykować. Pozdrawiam.

Czytaj Kamil ze zrozumieniem a najlepiej udaj się na studia prawnicze, wtedy wypowiesz się .....

A co to za Marek?

do kopacz; no nie gadaj ze nie znasz słynnego Marka? koleś miał łeb żeby nawywijać takich przekrętów, Grajewo nie Wa-wa wieści szybko się rozchodzą. Szkoda ludzi co dali się zrobić w bambuko.

a na czym polegały te przekręty?

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.