Witam moje drogie Panie:( jak co roku mam na głowie całe Mieszkanie do Sprzątania a mój Mąż nawet nie raczy pomoc. Jak go zmotywować, zmusić do pomocy:(
Biuro Podróży
Restauracja 
Pozycjonowanie
Dom Pogrzebowy
WeselaPrzyjęcia
CentrumMateriałów
Pensjonat & SPA Rajgród
Stomatologia MedycynaEstetyczna
Medimar24
Pracuj.pl© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
oj nie ty jedna mój mąż też jest cieżki aż musze unieść sie troche tonem to sie ruszy :)
Ja widziałam ostatnio, jak jakiś młody mężczyzna myl okna :-) fajny taki egzemplarz w domu :)
sprzataj w bieliznie to zobaczysz jaki chetny bedzie do pomocy.bedzie chcial zebys jak najszybciej skonczyla sprzatanie i sam sie chwyci za robote hehe
kup mu skrzynke piwa
A gdzie ten mężczyzna mył te okna??^^
Południe 23
Os. Południe 62:) często go widuje :)
Mój mąż zawsze myje okna i nie widzi w tym nic nadzwyczajnego
To forum,drogie panie,ma na celu pomoc zmobiliowac meza Ani do pomocy w porzadkach domowych.Wiec nie przechwalajmy sie,czego to nie robia NASI mezowie,tylko ruszmy glowami.Aniu,obiecaj mu cos w zamian,cos na czym mu zalezy,oczywiscie cos w granicach zdrowego rozsadku.Nowe auto,szybki motocykl nie wchodza oczywiscie w rachube.Mezczyzni to duzi chlopcy,powinno zadzialac.Nie szczedzic pochwal,gdy juz czegos dokonaja(np.odkurza mieszkanie),mowic czesto,ze sa niezastapieni.'Co my bysmy,baby bez was chlopow zrobily'.
jesli sie sprzata na biezaco mieszkanie to nie ma wielkiego sprzatania przed swietami.